Zapraszamy na relację z ostatniego, trzeciego dnia konferencji InternetBeta 2009.
Zapraszamy na relację z ostatniego, trzeciego dnia konferencji InternetBeta 2009.
Rzeszowska konferencja powoli dobiega końca. Zanim to jednak nastąpi uczestnicy będą mieli okazję wysłuchać jeszcze 14 prezentacji. Tym razem dzień został podzielony na dwie równoległe sesje.
Relacja z pierwszego i drugiego dnia.
Pełny program konferencji.
[10:11] W dwóch salach rozpoczęły się już pierwsze prezentacje: Dawid Trzeciak (Guerilla-Marketing.pl), „Zawirusowane social media” oraz Albert Hupa (Uniwersytet Warszawski), „Struktura artykulacji interesów politycznych na polskich stronach www. Zastosowanie analizy sieci społecznych i automatycznej analizy treści w badaniach Internetu”.
[10:27] Case "Why So Serious" jednym z elementów prezentacji Dawida Trzeciaka. W drugiej sali o badaniach polityki w sieci- via ols.
[10:36] Dawid Trzeciak: "W kampanię Why So Serious zaangażowano 10 mln konsumentów z 75 krajów świata" - to w ramach podsumowania i na scenie za chwilę pojawi się Jarosław Rzepecki (Hypermedia), „Społeczność efektywnym nośnikiem przekazu marketingowego na podstawie badania NEF z USA i Polski”. Kolejnym prelegentem sesji 2 będzie natomiast Magdalena Jóźwik (UMK w Toruniu), „Wykorzystanie Internetu przez organizacje pożytku publicznego”.
[10:41] Jarosław Rzepecki pozdrawia blipowiczów i mówi o uzależnieniach od sieci społecznościowych. Jeden z ciekawszych wyników badania NEF - 73% badanych nigdy nie nudzi się w serwisach społecznościowych.
[10:50] Teraz trochę o tym jak marki powinny wykorzystywać social media i jak robią to najlepsi. Case'y Adidasa i EA Sports.
[10:58] Kolejny przykład to kampania notebooków HP HDX Dragon: rozdano 31 laptopów najpopularniejszym blogerom w USA, jako nagrody w autorskich konkursach. Efekt - 84% wzrost sprzedaży HP HDX Dragon.
[11:03] Przed przerwą kawową czekają nas jeszcze prezentacje Sebastiana Łuczaka (Eskadra Publica) - „Koniec PRu jaki znacie” i Anity Kijanki (Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego) - „Internet jako niezbędne narzędzie w promocji miast i regionów”.
[11:10] Małe zmiany na sesji 1 - zamiast Sebastiana Łuczaka Paweł Woszkowski (Netizens) - „Augmented Reality - możliwości i ograniczenia. Jak skutecznie wykorzystać rozszerzoną rzeczywistość w działaniach e-marketingowych”. Zmiany również na drugiej sali - przemawia Jacek Uroda (WSB w Dąbrowie Górniczej), „Kluczowe elementy funkcjonalnego i użytecznego serwisu internetowego uczelni wyższej”.
[11:26] Paweł Woszkowski prezentuje na żywo przykłady augmented reality. Główne problemy hamujące wzrost popularności AR to konieczność posiadania kamery internetowej i drukowania markerów, brak pomysłów na ciekawe aplikacje i ograniczenia technologiczne.
[11:28] Przykłady efektywnego wykorzystania AR - wśród nich nie mogło zabraknąć realizacji agencji Zugara.
[12:04] Po przerwie małe zmiany organizacyjne - z programu wypadły w sumie 4 prezentacje i reszta konferencji już tylko w dolnej sal. Aktualnie przy mikrofonie Przemysław Pawlak (Adv.pl) - "Video&Motion na usługach Designers Social Responsibility".
[12:24] Uzupełniamy zdjęcia z wcześniejszych prezentacji, a teraz już Agnieszka Chrząszcz (Centrum E-Learningu AGH), „Projektowanie 2.0, czyli najnowsze trendy w e- learningu”. "Projektowanie 2.0 - student zmuszany jest do aktywności. Przeczytanie tekstu w sieci nie jest aktywnością".
[12:45] Sławomir Rajch (Allegro) - "Jak skutecznie stracić Klienta? Słowa w Sieci języka". Podczas wystąpienia publiczność bawi się porównywalnie do występu kabareciarza dzień wcześniej na wieczornej imprezie - "Strzał z gruszki to brak związku między grafiką a przedmiotem sprzedaży" - przykład strzału z gruszki to sprzedaż pamięci. Aukcja zilustrowana jest zgrabną damską pupą.
[13:02] Reakcja publiczności po prezentacji Sławomira Rajcha mówi sama za siebie - wystąpienie, na które warto było czekać 3 dni chociażby ze względu na formę. Kilkuminutowe brawa. Na scenie już Magdalena Pinczyńska (Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie), „Kod kolorów” - to ostatni wykład tegorocznej edycji InternetBeta 2009.
[13:10] Magdalena Pinczyńska: "Za pomocą koloru można przywołać pożądane emocje (...) Biały - pozytywnie to czytość, negatywnie to chłód. Czerwony to pozytywnie siła, a negatywnie niebezpieczeństwo".
[13:18] InternetBeta 2009 dobiegła końca - dziękujemy za śledzenie naszej relacji i do zobaczenia w tym samym miejscu za rok.
Pobierz ebook "Ebook: Jak skutecznie sprzedawać w internecie"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
@Krzysztof:<br /> <br /> To co można przeczytać w powyższej relacji jest jedynie fragmentem i jednym z wielu elementów, które wymieniłem, wybranym przez redakcję. Wydaje mi się, że nie widziałeś mojej prezentacji.<br /> Owszem, "uwziąłem się" trochę na markery, gdyż właśnie nie są one ani najłatwiejszym, ani najmniej wymagającym sposobem wykorzystywania AR. Wymagają sporego zaangażowania od użytkownika oraz sporej mocy obliczeniowej. Są inne, prostsze sposoby.<br /> Tak, w bardziej zaawansowanych przykładach wszystko może być markerem - wspominałem o tym. Co jednak z tego, jeżeli zamiast drukowania musimy instalować aplikację desktopową lub plugin w przeglądarce (Flash nie pociągnie dowolnego markera). Jest kilka kreatywnych rozwiązań (i kilka z nich pokazałem), niestety jeszcze nie w Polsce.<br /> Co do czekania - zgadzam się, był to jeden z punktów mojej prezentacji.<br /> Również jestem pełen podziwu dla Zugara. Co do TI, to o ile się nie mylę wymaga instalowania plugina i w moim odczuciu nie sprawdzi się.<br /> Dodam, że wszystko o czym mówiłem, odnosiło się do www. Tworzenie kiosków i instalacji to indywidualna sprawa, gdyż możemy zapewnić na miejscu odpowiedni sprzęt i akcesoria.
będą nagrania, pracujemy nad nimi.<br />
No dobra, konferencja skończona, wszystko fajnie, ale co z materiałami z konferencji? Będą dostępne filmy (nagrywał to ktoś) lub chociaż prezentacje prelegentów?
@ Krzysztof:<br /> nie tylko w temacie AR twierdzę, że z reguły można - tylko trzeba wiedzieć jak i chcieć - osobiście uważam, że 'chciejstwo' jest najważniejsze, bo bez tego ani rusz ;)
<blockquote>Główne problemy hamujące wzrost popularności AR to konieczność posiadania kamery internetowej i drukowania markerów, brak pomysłów na ciekawe aplikacje i ograniczenia technologiczne.</blockquote><br /> <br /> Ani drukowanie markerów ani brak pomysłów nie jest tutaj kluczowym czynnikiem hamującym. Markery były mocno eksploatowane w początkowych fazach rozwoju AR. Jest to zarówno najłatwiejszy jak i najmniej wymagający sposób na wykorzystanie możliwości, jakie kryje to narzędzie. W bardziej zaawansowanych rozwiązaniach przysłowiowym "markerem" może być cokolwiek. Nie trzeba nic drukować. Dodatkowo dla prasy też nie jest to ograniczeniem, ponieważ drukowanie robi za nas gazeta ;) <br /> <br /> Co do pomysłów to także się nie zgodzę. Na sieci można zobaczyć bardzo wiele kreatywnych rozwiązań lub wczesnych pomysłów. Warto tutaj wspomnieć choćby takie projekty jak SekaiCamera, produkty Zugary (o których pisaliście), lyar, The Future is Wild, kampania dla marki Dove w kinach itd.<br /> <br /> Co do ograniczeń technologicznych, to fakt - jest tutaj duży próg wejścia. Ale i tutaj jest rozwiązanie. W AR piękne jest to, że nie focusuje sie ono na jeden kanał. Wcale nie musi to być Internet. A tam na kioskach można zainstalować co się chce i można zadbać o sferę technologiczną. Nowe generacje smartfonów także z czasem ułatwią ekspansję augmented reality. Trzeba tylko jeszcze troszeczkę poczekać (jeśli mówimy o Polsce) :)<br /> <br /> Wystarczy popatrzeć co wyprawiają takie firmy jak: Total Immersion czy wcześniej cytowana Zugara. Można?