Biznes i nauka. Oto aplikacje, które warto wybrać

Co zainstalować w smartfonie oprócz poczty i przeglądarki stron? Najlepiej coś, co pozwoli na chwilę rozrywki.

Co zainstalować w smartfonie oprócz programu do poczty i przeglądarki stron? Najlepiej coś, co pozwoli na chwilę rozrywki, a jednocześnie nauczy czegoś pożytecznego. Właśnie tego rodzaju aplikacje poleca dla Interaktywnie.com Dariusz Dobrzyniecki, partner w Persona Global Polska.

Elektroniczne źródła informacji są dla mnie ważne z trzech powodów. Zajmując się zawodowo doradztwem biznesowym, dają inspirację. Po drugie, telefon jak i tablet pozwalają mi być na bieżąco z wiadomościami z rynku i skutecznie prowadzić firmę. Dzięki temu wiem, co dzieje się u moich klientów, ale także u ich konkurencji. W końcu po trzecie, elektroniczne źródła informacji to również rozrywka i nauka. Mając 3-letnią córkę, ostatni powód cenię sobie zatem szczególnie.

Rozrywka i nauka

Lumosity, to system krótkich gier, opracowany przez naukowców zajmujących się badaniami nad neuroplastyką. Pozwala oderwać się od pracy i w ciągu kilku minut zrobić coś pożytecznego dla mózgu. Ćwiczy pamięć, szybkość myślenia i podejmowania decyzji. Wystarczy 15-20 minut co 2-3 dni i wyniki rosną w piorunującym tempie. Co widać nie tylko po wynikach gry, ale także w funkcjonowaniu mózgu w codziennych sytuacjach - kątem oka widzę spadający przedmiot, który łapię ręką i to nie tą dominującą. Myślę hmm... it works! Z tej aplikacji korzystałem regularnie przez niemal rok. Skończyłem, gdy dotarłem do granic własnych możliwości - krzywa uczenia się powoli stawała się zbyt płaska.

Skoro o gimnastyce mowa, nie sposób nie wspomnieć o Freeletics, 100 Pushups, 200 Situps. To bardzo fajne programy treningowe dla mniej lub bardziej wysportowanych. Trzeba tylko znaleźć czas i determinację. A co jeśli go nie możesz znaleźć? Zainstaluj Sleep Cycle. Pomaga wygospodarować więcej czasu na ćwiczenia lub lekturę, wspomaga świadome korzystanie z dobrodziejstw polifazowego snu. Aplikacja monitoruje fazy snu na podstawie ruchów ciała w łóżku. Budzi (przynajmniej w teorii) w optymalnym momencie w przedziale 30 minut, a nie wyrywa z głębokiego snu, jak to często budzikom się zdarza. Dlatego można czuć się wypoczętym nawet wtedy, gdy musimy wstać bardzo wcześnie rano. Daleko jeszcze temu programowi do doskonałości, dlatego czekam na głośne w ostatnich dniach NeuroOn - maskę regulującą czas snu opracowaną przez zespół młodych polskich naukowców.

Zobacz jak działa Sleep Cycle:

Po rozrywce i gimnastyce, czas na trochę nauki. Egmont Polska, to programy edukacyjne na iPad€™a dla najmłodszych. Dobrze zaprojektowane narzędzia do nauki literek, słów, liczenia, precyzji. Do tego kontynuacja online serii o przygodach Basi. A w offline kopalnia książeczek, zabaw edukacyjnych, gier itd. Niezastąpiona pomoc w zapewnieniu dziecku mądrej rozrywki. To jednak nie wszystko. Warto wspomnieć jeszcze o zdaje się najbardziej rozbudowanym systemie do nauki języków obcych online, czyli Rosetta Stone. Jego atrakcyjność wynika z dwóch powodów. Uczymy się za pomocą intuicyjnej metody, opartej na naturalnych procesach, w który jesteśmy wyposażeni jako gatunek ludzki. Najpierw obrazy kojarzymy z dźwiękami, potem z dodatkowymi napisami. Tak, jak malutkie dzieci uczą się mówić językiem ich rodziców. W wersji online dostępne 4 sesje miesięcznie z native speakerem. Dla mnie bomba! Do tego dostępność nie tylko popularnych języków europejskich, ale także chiński, arabski, perski (Farsi), hindi czy turecki. Jak znalazł przed egzotycznymi wakacjami z plecakiem.

Inspiracja

Nieocenionym źródłem inspiracji na wiele tematów, nie tylko biznesowych, jest dla mnie TED.com. Do moich ulubionych na stronie zaliczam Srikumar Rao: Plug into your hard-wired happiness (mocno zmienia patrzenie na świat i szczęście) oraz Mike Rowe: Learning from dirty jobs (wiele cennych lekcji na przykład dla menedżerów). Choć coraz częściej na YouTube też można znaleźć dużo ciekawych rzeczy na przykład kanał Vsauce stworzony przez Michaela Stevensa, opowiadającego w bardzo interesujący sposób o nauce.

Biznes

W tej kategorii nie sposób pominąć LikedIn - narzędzie do nawiązywania kontaktu z klientami z poziomu CXO i dyrektorskiego, a także źródło inspiracji pochodzących od wpływowych ludzi biznesu (od niedawna nowa funkcja Pulse). Ponadto w pracy nie mogę obejść się bez Google Apps dla Firm. Mimo że jestem wyznawcą religii Apple - korzystam z hardware'u i systemów operacyjnych, to niestety wbudowane aplikacje i usługi w chmurze pozostawiają wiele do życzenia. Dlatego pocztę, kalendarz czy dane w chmurze (w pakiecie wyszło dużo taniej niż DropBox, czy Box.com, które są równie dobre, ale sporo droższe) powierzyłem Googlowi. Ciągle jeszcze nie znalazłem jednak dobrego systemu zarządzania zadaniami (zarówno propozycje Apple, jak i Google w standardzie są słabe), ale dodatkowe aplikacje typu Todoist za niewielką opłatą dają duży komfort. Aktualnie ewaluuję możliwości. Wiem, że jest zawsze MS Outlook, jednak po kilku przygodach z wysypanymi plikami danych i utratą wszystkiego postanowiłem definitywnie ograniczyć relację z tą firmą do Word’a, Excela i PowerPointa, które są standardem w biznesie.

Zobacz jak działa Prezi:

Na koniec pozostawię stosunkowo nowe narzędzie pozwalające zrobić ciekawą prezentację. Mowa o Prezi. Najbardziej przydaje się wtedy, gdy startujemy od burzy mózgów, której efekty trzeba następnie przestawić. Punktem wyjścia jest coś w stylu wielkiego arkusza papieru o niemal nieograniczonych rozmiarach. Na jego powierzchni zapisujemy pomysły w postaci np. mind mapy, dodajemy obrazki, łączymy, grupujemy, wkładamy jeden obiekt w drugi. A potem jak za pomocą lupy przybliżamy i oddalamy skupiając się na mniejszych bądź większych fragmentach. Efekt? WOW! Szczególnie dla tych, co widzą coś takiego po raz pierwszy.

Kiedyś usłyszałem zdanie - pokaż mi jakie masz aplikacje w telefonie, a powiem Ci kim jesteś. Cały czas się zastanawiam, co z powyższej listy można na mój temat wywnioskować?

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"