Nokia na kolanach. Kto zatrzyma Samsunga?

Koreański koncern zachwyca, ostatni model Galaxy S II w niecałe trzy miesiące trafił do pięciu milionów klientów. Tymczasem Nokia zmniejszyła swoje udziały w rynku o 16 punktów procentowych.

Przychody Samsunga w drugim kwartale bieżącego roku przekroczyły 1,5 miliarda dolarów - to dwukrotnie więcej niż rok temu. Koncern po raz pierwszy nie podał liczby sprzedanych urządzeń, jednak szefowie zapewniają, że firma zanotowała jednocyfrowy wzrost.

Motorem napędowym Samsunga jest linia smartfonów Galaxy. Najstarszy model S sprzedał się w 14 milionach sztuk, a jego następcy notują kolejne rekordy. Niedawno na polski rynek wszedł Galaxy S Plus o zdecydowanie lepszych parametrach technicznych od poprzedników.

Nieco gorzej prezentują się wyniki z innych sektorów - jak choćby branża telewizorów - jednak tempo rozwoju Samsunga i tak zachwyca. W ciągu dwunastu miesięcy udział firmy w światowym rynku smartfonów wzrósł czterokrotnie, wynika z danych IMS Research.

Nokia na "płonącej platformie", Symbian na boczny tor

Podczas gdy Samsung, Apple i HTC świętują coraz lepsze wyniki, przed fińskim koncernem stoi widmo poważnych problemów. Czasy, w których spółka kosztowała 200 miliardów euro i była najdroższą w Europie minęły więcej niż 10 lat temu. W drugim kwartale bieżącego roku Nokia zanotowała 370 milionów straty, a agencja ratingowa Moody's w tym tygodniu obniżyła jej rating o dwa oczka.

Telefonów z Symbianem kupujemy póki co najwięcej. Prawie co czwarty sprzedany smartfon miał logo fińskiego koncernu, to jednak zdecydowanie mniej niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku. Firma z Espoo w Q1 2010 roku sprzedała za 22,4 miliarda dolarów, w analogicznym okresie rok później - za 16,7 miliardów dolarów.

Na ratunek miał przybyć ściągnięty z Microsoftu Stephen Elop. Nowy prezes Nokii w pierwszym liście do pracowników mówił, że spółka stoi na płonącej platformie i już niedługo może stracić swoje udziały w rynku na rzecz konkurencji z Chin. Odpowiedzią na fatalną sytuację ma być integracja z systemem Windows Phone 7 i odstawienie Symbiana.

Co drugi telefon będzie smartfonem

Sprzedaż smartfonów do końca 2011 roku dobije 420 milionów urządzeń i zdobędzie 28 procent rynku mobile. To gałąź branży komórkowej z ogromnym potencjałem - obecnie dwóch na trzech użytkowników korzysta ze zwykłego telefonu, wynika z badań IMS Research. Z kolei sprzedaż smartfonów z roku na rok rośnie, sklepy po raz pierwszy odnotują rekordowy miliard już w 2016 roku. Oznacza to, że w ciągu czterech lat rynek zwiększy się więcej niż dwukrotnie, a co druga słuchawka będzie smartfonem.

- Jednak pomimo coraz większego popytu na tego typu urządzenia, wszystko wskazuje na to, że nie wszystkie firmy po równo podzielą się rosnącym tortem - przypomina kłopoty Nokii Josh Builta, analityk IMS Mobile Technologies Group.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"