Po wiadomościach branżowych, Facebooku i Onecie, przychodzi czas na opowieści podróżników: po USA, Boliwii czy Brazylii - pisze twórca portalu Compas w felietonie dla Interaktywnie.com.
Zaglądam na nowe, ale przede wszystkim mam kilka sprawdzonych stron internetowych, którym wierny jestem od lat. Niemal z automatu wyklikuję codziennie www.wosp.org.pl - bo lubię wiedzieć, co dzieje się w fundacji Jurka Owsiaka oraz jak idą przygotowania do koncertów i finałów. Nie obędę się także bez wiadomości, oraz Facebooka.
Dzień zaczynam zazwyczaj o 6:30, maksymalnie 7. Kiedyś włączałem telewizor i oglądałem newsy, teraz niemal od razu po przebudzeniu łapię za komórkę i sprawdzam, co dzieje się w świecie.
Po nocy czekają już na mnie powiadomienia z facebooka, rzucam na nie szybko okiem i jeśli znajduję ciekawą informacje od przyjaciół, wchodzę w link. W między zasie w skrzynce pocztowej ściągają się wiadomości z newsletterami. To głównie dzięki nim wiem, co się dzieje w branży. Czytam nagłówki i wchodzę w newsa, gdy mnie zainteresuje. Rano budzą mnie Wirtualnemedia.pl. W okolicach południa przypomina o sobie PRoto. Dostaje także powiadomienia od Media2 i jeszcze kilku branżowych serwisów. Zaglądam na nie tylko dlatego, że dostaję newsletter - traktuję go jako przypominacz o tym, co się dzieje.
Nieco inaczej jest z facebookiem, na którym jestem zalogowany cały dzień. To przez niego prowadzę kampanie swojej firmy oraz kontaktuję się ze znajomymi oraz klientami. Kiedyś do komunikacji służyło mi gadu gadu, teraz całkowity kontakt przeniosłem na facebooka - mam tu wszystko, w jednym miejscu - artykuły polecane przez znajomych, wydarzenia kulturalne, konferencje.
Wiele godzin mam otwarte także strony gazeta.pl i onet.pl. To z nich czerpie informacje nt. sytuacji w Polsce i świecie. Czasem zaglądam na Tvn24, rzadziej na strony TVP. Tvn24 i serwis Fakty odpalam zazwyczaj koło 23:00. Wtedy robię podsumowanie dnia.
Lubię przeglądać też blogi podróżników i im poświęcam najwięcej czasu. Kiedy znajdę ciekawą historię, zagłębiam się w nią i śledzę dalsze losy bloggerów.
Uwielbiam czytać bloga Danuty Stawarz, która z Boliwii opisuje swoje życie. Kręci mnie opowieść w odcinkach Tomasza Piątka o wycieczce do USA. No i inne - Pauliny o Brazylii, Leonarda o Meksyku, czy Huberta o życiu w Hong Kongu.
Nie wyobrażam sobie dnia bez internetu. Używam go od kiedy kabel telefoniczny dał mi taką możliwość i będę używał "do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej".
Tomasz Słodki Obecnie prowadzi firmę producencką Lemon Project, która zajmuje się m.in. nowoczesnymi transmisjami online oraz produkcją materiałów dla biur prasowych. W 2012 roku rozpoczął budowę serwisu dla podróżników -www.compas.org.pl, który zmieni podejście do podróżowania. Start przewidziany jest na 2013 rok. |
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Z blogów podróżniczych mogę podpowiedzieć blog Bartka Zobka: <a href=\"http://kalendarzprzygod.pl/\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\"><a href=\"http://kalendarzprzygod.pl/\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://kalendarzprzygod.pl/</a></a>