Eksperci zgodnie twierdzą, że model aukcyjnej sprzedaży reklam online, czyli RTB, to przyszłość.
Real Time Bidding (RTB) - model sprzedaży aukcyjnej reklam online - wykorzystuje ogrom danych (big data) i analizuje się je w czasie rzeczywistym. O ile 2012 był dla niego rokiem testowym, o tyle w 2013 dało się zauważyć błyskawicznie rosnące zaufanie marketerów do tego systemu. Jak będzie w 2014?
Precyzja, z jaką kierowany jest przekaz reklamowy, oraz koszty to dwa kluczowe elementy planowania każdej kampanii, które mają swoje doskonałe odzwierciedlenie w RTB. W cenie jest ścisłe dopasowanie odsłon do konkretnej osoby przeglądającej stronę w danym momencie.
- Coraz większe możliwości oferuje Facebook, jego powierzchnia reklamowa jest bezpieczna dla reklamodawców, a platforma exchange-owa Facebooka (FBX) udostępnia ogromne ilości odsłon do kupienia w modelu RTB. Relatywnie tanio i skutecznie - mówi Arkadiusz Cywiński, niezależny ekspert RTB.
To także dowód na to, że system RTB zyskuje coraz większą popularność. Według analizy firmy badawczej eMarketer, w tym roku wydatki na reklamę online w Stanach Zjednoczonych osiągną poziom 3,3 miliardów dolarów, a do końca 2017 roku wzrosną 2,5 razy (do 8,5 miliardów dolarów).
- Wynika z tego, że co trzeci dolar przeznaczony na reklamę w sieci będzie wydawany za pośrednictwem RTB. Obserwując polski rynek mogę stwierdzić, że i my możemy się tego spodziewać, choć nie tak szybko i nie w takich kwotach. Jednak RTB to z pewnością przyszłość reklamy online - mówi Cywiński.
Obiecujący w kontekście RTB jest także rynek mobile i wideo, choć w Polsce dopiero raczkuje. Wideo staje się mainstreamowe, coraz większy potencjał mają reklamy na YouTube. Chętnie oglądamy już nie tylko teledyski, ale i seriale czy całe produkcje filmowe.
- Budżety dotychczas przeznaczane na prasę, telewizję, a nawet internetowy display, przepływają do wideo, tak wynika z badań eMarketera, ale to zjawisko widoczne nie tylko za oceanem. Już prawie każdy z nas korzysta z wielu urządzeń, które mają dostęp do internetu, więc oglądamy, przeglądamy i siłą rzeczy jesteśmy doskonałymi odbiorcami komunikatów reklamowych na każdym z nich - mówi Cywiński.
Potencjał tkwi wciąż w rynku mobile, u nas jeszcze niezagospodarowanym. Marketerzy, tak jak i użytkownicy smartfonów, nie w pełni wykorzystują ich możliwości. - Jak z każdą nowością trzeba było się oswoić. Dowiedzieć się, jak i gdzie kupić tego rodzaju reklamę, w jaki sposób zmierzyć jej efektywność. Dziś przed RTB otwierają się nowe możliwości - mówi Cywiński.
Pod jakim hasłem upłynie rok 2014? Trudno przewidzieć, choć już dziś można być pewnym, że marketerzy będą walczyć o jak największą dostępność danych do audience targetingu, by wyjść poza prosty retargeting i pozyskiwać nowych klientów. Dlatego z pewnością w nadchodzących miesiącach branża jeszcze nie raz usłyszy o RTB.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»