Windows 8. Rewolucja czy kopiowanie konkurencji?

Brak przycisku menu Start oraz mocny nacisk na funkcje społecznościowe. To najważniejsze zmiany, jakie szykuje Microsoft w nowym systemie operacyjnym. Wielu użytkownikom mogą się jednak one nie spodobać.

Już jutro za pomocą oficjalnej strony producenta do pobrania będzie darmowa wersja Windows 8 Consumer Preview. Według zapowiedzi Microsoftu, nowy system będzie bardziej przyjazny w użytkowaniu od poprzednika – Windows 7.

Przede wszystkim chodzi tutaj o dostęp do programów. Ekran startowy to spersonalizowany pulpit z aplikacjami takimi jak przeglądarka stron www, klient poczty, sklep z aplikacjami Windows Store, czy kalendarz z prognozą pogody. To oczywiście żadna nowość, ponieważ wszystko to zawierały na pulpicie poprzednie wersje Windowsa, ale w przypadku „ósemki” największe wrażenie robi ich układ graficzny.

Każda aplikacja pokazana jest w postaci dużej, kwadratowej ikonki (Microsoft nazywa je „kafelkami”, a całość interfejsem Metro) i to właśnie one zajmują niemal cały ekran startowy. Istotną nowością jest to, że praktycznie każdy program zainstalowany w systemie uruchamia się automatycznie w momencie startu Windowsa i od razu ląduje na pulpicie.

Dodatkowo aplikacje cały czas aktualizują dane, więc patrząc na ekran, użytkownik od razu zauważy nowe wiadomości znajdujące się w skrzynce pocztowej, czy też posty publikowane przez swoich znajomych na tablicy Facebooka. Pod względem wizualnym, ekran przypomina nieco Windows Mobile 7 w wersji na telefony komórkowe HTC. To spora zmiana, ale Microsoft nie pozbawia jednocześnie swojego systemu „klasycznych” dla Windowsa rozwiązań.

Gdzie jest pasek Start?

Towarzyszący od 17 lat Windowsowi pasek z ikoną Start został tym razem schowany po prawej stronie. Pojawia się dopiero wtedy, kiedy użytkownik przesunie kursor myszki do odpowiedniej krawędzi ekranu. Tam oprócz Startu, znajdują się Ustawienia, a także opcja pozwalająca łączyć różne urządzenia ze sobą (na przykład komputer z telefonem w celu wymiany danych z aplikacji).

Dla osób, które jednak cenią sobie wygląd pulpitu jaki prezentowały dotychczasowe wersje Windowsa, producent przygotował aplikację, która szybko przełącza do widoku z ikonami i paskiem start na dole ekranu zamiast kafelek. Obecne prezentacje nowego systemu pokazują, że przełączanie widoku następuje bardzo szybko.

Zobacz prezentację Windows 8:

Microsoft atakuje Apple i Google

Nowy wygląd strony startowej to nie wszystkie nowości jakie szykuje Microsoft. Kolejną jest Windows Store, czyli sklep internetowy z aplikacjami takimi jak gry, czy programy użytkowe. Microsoft zapowiada, że część z nich będzie można pobrać za darmo. Z kolei producenci oprogramowania mając mieć udostępnione narzędzia do publikowania specjalnych linków na stronach internetowych.

Kliknięcie w taki link spowoduje automatyczne przeniesienie do Windows Store. Całość zapowiada się jednak bardzo podobnie do istniejących już sklepów takich jak App Store, czy Android Market i trudno dopatrywać się tutaj rewolucji.

Zobacz jak wygląda Microsoft Store:

Producent zapowiada, że najnowszy Windows będzie działać szybciej od „siódemki”. Przede wszystkim zwraca uwagę na niemal błyskawiczne włączanie i wyłączanie się systemu. Ostatecznie użytkownicy przekonają się o tym pod koniec miesiąca w ramach beta testów lub dopiero w ostatnim kwartale tego roku, kiedy to Windows 8 prawdopodobnie trafi do sklepów.

Z dostępnych obecnie wersji Windows 8 (Developer Preview) i prezentacji wynika jednak, że całość nie wróży wielkiej rewolucji w systemach operacyjnych. Niemal wszystko co do tej pory pokazał Microsoft, to po prostu kopia rozwiązań konkurencji. Tylko interfejs Metro to coś, czego wcześniej nie było i może budzić pewne zainteresowanie wśród użytkowników. Nadchodzące otwarte beta testy pokażą jednak, czy jest to zmiana warta wprowadzenia na rynek całkiem nowego systemu.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"