Smile Check - ktoś o tym słyszał ?

Witam.<br /> <br /> Jestem pewien, że po takiej krytyce i oburzeniu, wszyscy narzekający na to, że badanie zostało zmanipulowane i przeprowadzone w tajemnicy przed nimi, na pewno już zadbali o to, żeby zgłosić się do edycji przyszłorocznej i nie zostać pominiętym.<br /> Ale może komuś nie udało się zidentyfikować tajemniczego organizatora badania Smile Check więc na wszelki wypadek podaję namiary.<br /> <br /> Stowarzyszenie Agencji Reklamowych.<br /><a class="non-html" href="http://www.sar.org.pl"> www.sar.org.pl</a> <br /> 02-502 Warszawa, uL. Łowicka 25 lok. P4, TEL.+ 48 22 898 84 25, FAX + 48 22 898 26 23, <br /> Najlepiej kontaktować się z Katarzyną Kawą albo Anną Zimecką. <br /> <br /> Pozdrawiam i życzę wysokich ocen od klientów w edycji przyszłorocznej.<br /> <br /> Michał Rutkowski<br /> Tribal DDB<br /> <br /> PS. Gratulacje dla zwycięzców 180hb. Nie tylko za pierwsze miejsce w rankingu ale i za błyskawiczną reakcję w postaci smilecheck.pl :-)

\"gdzie jest w miarę czysto?\" - jak widzę 8 zaproszonych agencji to jak mam to inaczej nazwać? W Almanachu jest \"parę\" więcej. W konkursie nie było wielu agencji z pierwszej 10, co dopiero mówić o reszcie. Albo badanie/konkurs jest robiony szeroko (min 30-40 agencji), albo jest bez sensu. Zwołać 8 kumpli i rozdać nagrody może wiele agencji czy organizacji - sama sobie odpowiedz czy taki konkurs jest poważny?

\"gdzie jest w miarę czysto\"? Zaskakuje mnie łatwość wydawania sądów. Czy ktoś ma dowody na to, że nie jest czysto, a może to kolejne pomówienie w stylu \"papiery mam gdzieś w szufladzie, ale nie pokaże\". Odbyło się badanie, nie konkurs. Jak to w badaniu - są dane wejsciowe i dane wyjściowe wynikające z tych wejściowych. To, że ktoś jest na rynku rok, a ktoś dziesięć lat, chyba nie ma większego znaczenia. Po prostu w jedym przypadku klienci satyskację ze współprcay odczuwają krócej, a w drugim dłużej, ale to nadal satysfakcja. Gratulacje dla 180 hb.

Rowniez gratuluje zwyciezcom ;-) Niestety nie moge sie powstrzymac od komentarza dodatkowego ;-) Mianowicie progiem publikacji wynikow dla danej agencji bylo jesli dobrze pamietam przynajmniej 15 wypelnionych ankiet od 10 roznych klientow. Jestem przekonany, ze wszyscy spelnili to kryterium ;-) Sami odpowiedzcie sobie na pytanie, jaka wartosc maja wyniki tego badania, kiedy porownujemy agencje dzialajaca powiedzmy 5 lat (niezaleznie od jej skali), do agencji dzialajacej znacznie krocej i majacej na koncie po 1 projekcie dla kazdego z respondentow. Chyba wszyscy wiemy od czego zaczyna sie wspolpraca z Klientem, a na czym czasami konczy ;-)))

Opłaca się startować w każdym konkursie. Niezależnie od kwestii klubu królika, czy nie. Ostatecznie dla klientów liczy się posiadanie lub nie wyróżnień i nagród, a nie jakie to są nagrody i za co. I to w skali im więcej, tym lepiej.<br /> <br /> Większość konkursów w Polsce budzi kontrowersje, ma zwolenników i przeciwników, taka nasza sarmacka natura. Rozumiem, rozczarowanie nieobecnych, mam nadzieję, również mówiąc w swoim imieniu, że następnym razem grono będzie szersze.

Elo!<br /> Laureaci (pierwsze 3 miejsca) stanowią 37,5 % biorących udział. Wielkie brawa;). Agencja, która wygrała nie funkcjonuje w próżni - jest spółką córką większej sieci - to wyjaśnia wiele.<br /> Z drugiej strony nie pierwszy to taki konkurs w Polsce: mam komuś powiedzieć kto wygra w przyszłym roku Golden Arrow? Ci sami, którzy wygrali w tym, i rok wcześniej, i jeszcze wcześniej.... Nic nas tu nie zaskoczy;)<br /> Powiedzcie lepiej gdzie jest w miare czysto i opłaca się startować?

musze powiedziec ze wywiad jest aspektem aspektu pracy klientow aspektem klientow no kreatywnie

Chyba pora przystąpić do kolejnej organizacji. ;-)

Nawet mi się podoba ta \"kreatywność\" 180hb... szkoda tylko, że ten ART DIRECTOR coś tam jest taki małomówny... taka troszkę gapa w roli aktora.

Przepraszam ale jakie to badanie ? Co to jest w ogóle ? Ja przepraszam ale to jest jakaś dziecinada. Dziwi mnie jedno,że tacy poważni ludzie bawią się w takie gierki i dziecinne zabawy. Parskam do tej pory, a czytałem o tym parę dni temu. Dodam że bez osobistych wycieczek do 180hb ale Panowie o zgrozo!! na podstawie takiego \"badania \" dumnie wozicie się z tytułem \"najlepsza agencja interaktywna w polsce\" ? no błahahah......no bez jaj! Krzysiek nie poinformowano Cię o tym jak i inne agencje bo nie jesteś z tego kółka różańcowego.

Grzegorz, o tym nie wiedziałem. Natomiast w <a href="http://www.press.pl/newsy/pokaz.php?id=16039&rss=1/" target="_blank">informacji na Press</a> można przeczytać:<br /> <br /> <blockquote>W tegorocznym Smile Checku wzięła udział rekordowa liczba firm: 54 (29 agencji reklamowych, 17 domów mediowych, 8 agencji interaktywnych).</blockquote>

O ile wiem, badaniem objęto ponad 40 agencji interaktywnych. Wyniki zostały policzone i opublikowane wyłącznie dla tych, dla których udało się zebrać minimalną liczbę wypełnionych kwestionariuszy klienckich. To z tego powodu nie sklasyfikowano wielu dużych agencji. Więcej winy jest zatem po stronie samych agencji niż SAR.

wzruszenie jasność myślenia odbiera i powstają z tego takie błyskotliwe \"wywiady\"... <br /> <br /> \"cieszymy sie, ze klienci dobrze ocenili nas w takiej kategorii jak rzetelność, bo to oznacza, że rzetelnie pracujemy\"...

Smile Check z założenia wydaje się być słuszną inicjatywą i z wielkim zainteresowaniem poszedłem na rozdanie nagród, choć przyznaję się OS3 nie brało udziału w zabawie. Niemniej po wszystkim zadaję otwarte pytanie, czy aby do końca słusznym jest porównywanie satysfakcji i zadowolenia Klientów agencji, które mają 10 osób i 5 Klientów do agencji, które mają osób 80 - 100 i ok. 50 Klientów. Może warto zastanowić się, czy nie warto wprowadzić pewnego rodzaju kategoryzacji, który byłby bardziej sprawiedliwy?<br /> <br /> Przy okazji oczywiście gratulacje dla zwycięzców :o)

Chyba wynik nie był dla 180hb zaskoczeniem. Widać, że SAR przyznał nagrody we własnym gronie<br /><br /><a href="http://pl.youtube.com/watch?v=8hStzSAAGmQ" class="non-html">http://pl.youtube.com/watch?v=8hStzSAAGmQ</a>