Remarketing. Jak używać go by zwiększyć sprzedaż?

Jeśli kiedykolwiek mieliście wrażenie, że jakaś firma “śledzi was w Internecie” - to prawdopodobnie mieliście do czynienia z tzw. remarketingiem (lub retargettingiem), czyli działaniami znajdującymi się w obszarze marketingu wtórnego, polegającymi na wyświetlaniu reklam osobom, które odwiedziły stronę www danego brandu – i dokonały zakupu, lub po prostu przejrzały pewne treści.

Jeśli kiedykolwiek mieliście wrażenie, że jakaś firma “śledzi was w Internecie” - to prawdopodobnie mieliście do czynienia z tzw. remarketingiem (lub retargettingiem), czyli działaniami znajdującymi się w obszarze marketingu wtórnego, polegającymi na wyświetlaniu reklam osobom, które odwiedziły stronę www danego brandu – i dokonały zakupu, lub po prostu przejrzały pewne treści.

Pobierz ebook z rankingiem Agencje marketingowe 2022 roku

 

Spory procent internatów, delikatnie mówiąc nie przepada za tego rodzaju działaniami - stąd triumfy święcą programy takie jak AdBlock; wedle informacji zebranych w 2021 roku przez Hootsuite, aż 42,7% użytkowników Internetu deklaruje, że kiedyś używało bądź obecnie korzysta z tego rodzaju oprogramowania.

Dla marketerów nie są to dobre informacje; światełko w tunelu stanowią jednak dane zaprezentowane przez HubSpot, które wskazują, że... użytkownicy woleliby zainstalować narzędzie filtrujące reklamy, niż to całkowicie je blokujące. Tym samym internauci przyznają, że cenią pokazywane im oferty – woleliby jednak ograniczyć ich ilość jedynie do tych istotnych z ich punktu widzenia. Stąd też płynie wniosek, że remarketing nie jest jednak taki zły, jak go przysłowiowo malują.

Remarketing dynamiczny vs statyczny

Przejdźmy jednak do konkretów: remarketing dzielimy na statyczny lub dynamiczny; statyczny zakłada wyświetlenie reklam użytkownikowi bez znaczenia, którą część naszej witryny odwiedził; dynamiczny zaś uwzględnia preferencje i działania każdego pojedynczego klienta.

Upraszczając, remarketing opiera się na wykorzystywaniu tzw. “pikseli” lub tagów pozwalających na identyfikację osób odwiedzających wybraną witrynę. Są to krótkie fragmenty kodu, umieszczane w większym kodzie firmowej strony www (lub w innym pożądanym miejscu). Gdy lead trafia w takie miejsce, piksel dodaje plik cookie do przeglądarki - i śledzi użytkownika dalej w jego poczynaniach online.

Zalety remarketingu

Zalet remarketingu jest wiele – od zwiększenia konwersji i tym samym zwiększaniu również zysków w ecommerce, przez zwiększanie rozpoznawalności marki, po trafianie właściwie bezpośrednio do grupy docelowej - można bowiem śmiało założyć, że większość osób, które trafiły na waszą stronę www (i już kiedyś coś od was nabyło) jest zainteresowanych ofertą sklepu. Co więcej, dzięki remarketingowi możecie skutecznie dopasować treść reklam do zachowań wybranych klientów i np. Spersonalizować reklamę poprzez nawiązanie do konkretnej podstrony, etapu ścieżki zakupowej czy działań klienta na stronie.

Możecie też sprawnie zarządzać tą grupą - remarketing AdWords pozwala na precyzyjne zdefiniowanie listy remarketingowej wedle waszych potrzeb; mogą więc znaleźć się na niej zarówno nowi, jak i powracający użytkownicy; użytkownicy konwertujący lub określona grupa, która dotarła do wybranej sekcji strony.

Typowa kampania remarketingowa składa się z 3 etapów: zebrania wspomnianej powyżej listy remakrketingowej, przygotowania samej reklamy oraz wyboru cappingu, czyli określenia częstotliwości wyświetlania reklamy użytkownikom.

Pamiętajcie, że remarketing jest naprawdę elastycznym narzędziem - w trakcie trwania kampanii macie pełną kontrolę nad zaplanowanym na ten cel budżetem. Co więcej, dostajecie zaawansowane narzędzia analityczne, dzięki którym możecie podglądać skuteczność wyświetlanych reklam.

Remarketing vs. retargeting

Zwróćcie też uwagę na jeszcze jeden szczegół: remarketing jest czasem utożsamiany z retargetingiem lub traktowany jako pojęcie nieco nadrzędne.

Tymczasem jest on procesem docierania do obecnych lub byłych klientów i ponownego angażowania ich na podstawie wcześniejszych zakupów lub działań. Do ponownego nawiązania kontaktu z odbiorcami wykorzystuje on pocztę elektroniczną - tym samym do podjęcia działa remarketingowych wymagane jest posiadanie listy e-maili klientów, natomiast nie jest to konieczne w przypadku samego retargetingu.

Cross-selling to podstawa

Niezależnie jednak od tego, na którą opcje się zdecydujecie, zadajcie sobie najpierw pytanie o sens kampanii – i o dobór właściwych narzędzi. Jeśli prowadzicie sklep zooologiczny – nie ma sensu wyświetlać karm dla kotów właścicielom psów; jeśli prowadzicie ecommerce z gatunku RTV/AGD - nie warto kierować reklam tego samego sprzętu do osób, które już kupiły laptopa. W tym wypadku lepiej postawić na cross-selling – i wyświetlić im reklamy myszek, monitorów, dodatkowej klawiatury lub stosownego etui.

Podsumowując, pamiętajcie: łatwiej jest podtrzymać zainteresowanie u lojalnego klienta niż zdobyć nowego. Mądrze łącząc bazę danych pozyskanych już kupujących (np. z newslettera) z dobrze zaplanowanym remarketingiem osiągniecie więcej niż wam się wydaje. Kluczem do sukcesu jest właściwa segmentacja klientów i przemyślany dobór treści (i grafik) reklamowych – reszta marketingowej magii dzieje się właściwie sama.

Marta Michałowska
Head of Content and Communication w Linker Cloud

 

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"