Z badania "Mobilność 2010" wynika, że dostęp do sieci przez całą dobę jest jednym z wyznaczników sukcesu w społeczeństwie informacyjnym, jakim się powoli stajemy. Autorzy raportu podkreślają, że osoby oswojone z nowymi technologiami bardziej wierzą w swoje możliwości, efektywniej radząc sobie z wyzwaniami.
Badanie "Mobilność 2010 - raport o wpływie internetu mobilnego na życie Polaków" zostało zrealizowane na przełomie 2009 i 2010 roku z inicjatywy iPlusa. Autorem jest dr Krzysztof Krejtz z Instytutu Społecznej Psychologii Internetu i Komunikacji SWPS. Projekt powstał we współpracy z agencją badawczą Oriaq (Grupa IQS).
Celem badania "Mobilność 2010" była analiza wpływu Internetu mobilnego na jakość życia polskich internautów. Przeprowadzane było wielopłaszczyznowo – obejmowało zarówno część jakościową (20 indywidualnych wywiadów pogłębionych), jak i próbę ilościową (ankieta przeprowadzona na grupie ponad 1000 osób pokrywającej się z obrazem populacji internautów w Polsce i dodatkowy tzw. boost na grupie ponad 100 użytkowników popularnych mediów społecznościowych, takich jak „Facebook” i „Wykop” oraz portali poświęconych tematyce internetu mobilnego).
Internetu nie ma
Badanie „Mobilność 2010” pokazuje, że Polacy coraz częściej korzystają z nowych technologii (97% uważa że internet jest codziennością). Posiadanie telefonu komórkowego czy laptopa nie jest już wyrazem wysokiego statusu społecznego, lecz niejednokrotnie niezbędną koniecznością w codziennym funkcjonowaniu. Jak piszą autorzy raportu, Internet obecnie stał się „Technologią Oswojoną”, tzn. przestaliśmy traktować go jako medium, na rzecz korzystania z konkretnych rozwiązań (przykładowo nie mówimy już, że „będziemy w internecie”, tylko na „Blipie” czy „Facebooku)”. Z internetu korzystamy w domu (jak deklaruje 90% badanych) zmieniając zwyczajowe rozwiązania (podczas gotowania korzystamy z portalu z przepisami, nie zaś z książki kucharskiej), w pracy (40%), a także w miejscach publicznych (27%), takich jak kawiarnie, puby oraz restauracje.
Coraz więcej Polaków posługuje się też siecią w środkach transportu (19%). Wykorzystujemy najczęściej Internet mobilny do zdobywania informacji, utrzymania kontaktów oraz do rozrywki. Raport pokazuje, że do tych trzech czynności dołączyły też takie cele, jak np. zakupy i operacje finansowe (74%). Co ciekawe, mimo akceptacji internetu i szybkiego wpisania go w codzienność, obraz technologii mobilnej oraz jego użytkowników - zwłaszcza na poziomie emocji - odstaje od tego jak powszechnie jest postrzegany internauta.
Internet mobilny - technologia nieoswojona
Internet mobilny traktowany jest nadal jak nowinka technologiczna, z którą wiążą się wartości i emocje sprawiające, że odczuwany jest do niej dystans (pojawiające się mity: „działa w dużych miastach”, jest „drogi
i wolny”, „przeznaczony dla indywidualistów”). Ponadto osoby starsze wyraźnie podkreślają odrębność internetu mobilnego od internetu stacjonarnego, w przeciwieństwie do młodych respondentów, którzy mówią po prostu „internet”, często zdziwieni prośbą o dookreślenie jego rodzaju. Dla nich „internet to internet”.
Generacja MOB (Miłośnicy, Obyci, Bierni)
Badanie wyodrębniło trzy wzorce użytkowników internetu mobilnego – Miłośników, Obytych i Biernych. Grupy te różnią się między sobą sposobem konsumpcji technologii „bez kabla”. Miłośnicy to early adopters. Ludzie zafascynowani nowymi technologiami, czyli internauci, którzy najwcześniej testują nowinki technologiczne oraz są aktywni na blogach i forach. To zapewne wśród nich funkcjonuje pokolenie tubylców cyfrowych, ludzi dla których świat bez internetu nie istnieje. Obyci to prawdziwi użytkownicy sieci, którzy traktują internet jak narzędzie ułatwiające kontakty z bliskimi, zakupy czy zbieranie informacji. Autorzy badania podkreślają, że z punktu widzenia socjologicznego są oni najciekawszą grupą, ponieważ dysponują umiejętnością wdrożenia wszelkich nowości technologicznych do własnego życia. Bierni zaś to najbardziej konserwatywna grupa użytkowników, wykorzystująca technologie w swoim życiu w ściśle określony i ograniczony sposób (np. czytanie maili).
"Mobilni" myślą o sobie lepiej
Kluczowym wątkiem badania „Mobilność 2010” jest analiza własnego obrazu użytkowników internetu mobilnego. Respondenci zostali zapytani o wpływ, jaki internet mobilny wywarł na ich życie, jako użytkownika globalnej sieci. Okazało się, że możliwość korzystania z Internetu mobilnego daje poczucie większej „efektywności osobistej”, która przejawia się w lepszym wykorzystaniu osobistych zasobów (np. czasu i pieniędzy) oraz na posiadaniu większej kontroli nad swoim życiem (tzn. brak straconych okazji). „Mobilni” są również przekonani o swojej wyższej efektywności nie tylko w sferze zawodowej, ale też prywatnej - to ludzie nie tylko wierzący w swoje możliwości, ale i optymistycznie patrzący na świat (są bardziej elastyczni, mniej boją się utraty pracy, widzą więcej możliwości w swoim życiu oraz mają lepszy kontakt z ludźmi). Średnia samoocena użytkowników internetu mobilnego wyniosła 3.18 (w czterostopniowej skali), natomiast internautów „stacjonarnych” - 3.12.
Generacja MOB zdominowana przez mężczyzn?
Badanie „Mobilność 2010” wskazało na wyraźne różnice pomiędzy osobami korzystającymi głównie z internetu mobilnego i osobami korzystającym głównie z internetu stacjonarnego. Internauci z dostępem mobilnym to ludzie w większości młodzi - aż 55% z nich korzysta z sieci mobilnie. Mieszkają w dużych miastach, uczą się i mają wysoką samoocenę. Zdecydowana większość generacji MOB to mężczyźni (aż 64%). Wśród kobiet tylko 36% wybiera głównie internet mobilny. Na uwagę zasługują wyniki rozmów z kobietami pokazujące, że chłodną emocjonalnie i nieznaną technologię starają się oswoić opisując ją językiem codzienności czy też łatwymi pojęciami technologicznymi, np. „urządzenie na sticku, które zawsze jest ze mną...”.
Mobilnym żyje się lepiej
Badanie „Mobilność” 2010 dowodzi, że dostęp do internetu wszędzie i o każdej porze jest coraz silniej wykorzystywany. W społeczeństwie opartym na wymianie informacji coraz bardziej potrzebne staje się, aby nowe technologie dostępne były nie tylko wygodnie i w ekonomiczny sposób, ale również w sposób ciągły. Taki sposób dostępu do wiedzy i rozrywki oraz komunikacja z innymi osobami związana jest ze zmieniającym się stylem życia człowieka w dobie informacji.
Jak podkreślają autorzy raportu, przeprowadzone badanie może utwierdzić w przekonaniu, że jesteśmy świadkami nowego zjawiska w Polsce - kształtowanie się społeczeństwa informacyjnego przy dużym udziale technologii mobilnej. Takie społeczeństwo bardziej wierzy we własne siły i możliwości, nie boi się wyzwań, a także niweluje cyfrowe wykluczenie.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Przekombinowane. Pomylono tutaj przyczynę ze skutkiem. To nie internet mobilny sprawia, że ludzie są bardziej elastyczni ale elastyczni ludzie którzy muszą mieć dostęp w różnych miejscach do internetu korzystają z wersji mobilnej. Ale propaganda dobra sprawa :)<br /> <br /> O rzeczywistym wpływie internetu mobilnego na samoocenę i o innych skutkach psychologicznych będziemy mogli mówić jak będzie on rzeczywiście powszechny. Na razie to domena biznesmenów i bogatych (bo jest on na prawdę drogi w porównaniu ze "zwykłym" dostępem do internetu i nie jest to żaden mit, wystarczy kalkulator).