Świetny wynik Zyngi. To największy debiut od czasów Google

Rynek wycenił firmę na siedem miliardów dolarów. Inwestorzy za akcje płacą najwięcej.

Firma Pincusa ustaliła przedział cenowy jednej akcji od 8,5 do 10 dolarów. Liczba chętnych była na tyle duża, że cena za udział firmy została określony właśnie na poziomie 10 dolarów. Innymi słowy, do kieszeni właścicieli trafił właśnie okrągły miliard dolarów, bo Zynga sprzedała sto milionów akcji.

To i tak niewiele, jeszcze latem cena firmy oscylowała w granicach 20 miliardów dolarów. Zweryfikował ją jednak rynek, głównie za sprawą kiepskiej sytuacji makroekonomicznej.

Zynga sprzeda 14 procent z puli wszystkich swoich akcji. To stosunkowo dużo, jednak dziesięcioletnia średnia dla firm technologicznych wynosi 25 procent, czytamy w Financial Times.

Debiut Zyngi to ważny wyznacznik dla IPO Facebooka. Portal Zuckerberga na NASDAQ ma wejść w pierwszej połowie przyszłego roku i planuje zebrać z rynku 10 miliardów dolarów. Przedsiębiorstwo Pincusa jest prawie całkowicie uzależnione od największego serwisu społecznościowego.

Wartość rynkowa producenta Mafia Wars czy FarmVille jest wielokrotnie wyższa niż jej roczny przychód. W przypadku serwisów społecznościowych to już właściwie norma.

- Branża internetowa jest specyficzna. Pozwala na błyskawiczny rozwój firm, które jeszcze kilka lat temu były nieznane. Jedynym warunkiem sukcesu jest zrobienie czegoś lepiej, taniej lub całkiem za darmo, a potem to rozpowszechnić - twierdzi Artur Nawrocki, analityk Money.pl.

Czytaj więcej na Zynga idzie na giełdę po miliard. Bańka social media rośnie?

Pobierz ebook "Ebook o social media marketingu w 2025 roku i agencjach w nim się specjalizujących"