NFC łączy offline z online jak nigdy dotąd

Czy marketerzy mogą wykorzystywać NFC inaczej niż w połączeniu ze smartfonami odbiorców - tłumaczy Radosław Brzuska z Aegis Media.

NFC kojarzy się obecnie głównie z płatnościami zbliżeniowymi. Czy są jakieś inne zastosowania?

Radosław Brzuska: Bezsprzecznie płatności z użyciem NFC to dziś najpopularniejsze zastosowanie tej technologii. Również na hackathonie będziemy mieć kategorię Finanse, a głównym sponsorem wydarzenia jest MasterCard. Możliwości wykorzystania NFC wykraczają jednak znacznie poza transakcje i ograniczane są tylko kreatywnością twórców aplikacji i dostępnością rozwiązania. Przykładowo, podczas Isobar Create London powstała aplikacja TapToWifi, która rozwiązuje problem logowania do sieci bezprzewodowych w miejscach publicznych. Dzięki tagom NFC z informacją i mechanizmem logowania do WiFi, połączenie z siecią może odbywać się przez zbliżenie telefonu do hotelowej karty dostępowej, czy restauracyjnego menu z tagiem NFC. Dodatkowo, zalogowany użytkownik może zostać od razu przekierowany na stronę powitalną zawierającą dodatkowe informacje lub linki do profilu hotelu na Facebooku, Foursquare itp. To przykład czysto użytkowy, mający ułatwiać życie konsumenta, nie pozbawiony jednak szans na wykorzystanie marketingowe.

Co się zaś tyczy działań reklamowych i budowania mostów pomiędzy światem offline i online - możliwości są naprawdę ogromne. Spotkałem się chociażby z etykietą na butelce dobrego wina wyposażoną w unikalny tag NFC. Dzięki temu, po zbliżeniu telefonu do etykiety, mogłem poznać historię wina i takie informacje, jak lokalizacja winnicy, szczep winogron i czas leżakowania. W przypadku ekskluzywnych produktów taki interaktywny przewodnik stanowi istotną wartość dodaną.

Czy marketerzy mogą wykorzystywać NFC inaczej niż w połączeniu ze smartfonami odbiorców?

I tak i nie. Uczestnicy Isobar Create Warsaw będą budować aplikacje mobilne, działające w jednym z czterech trybów. 1. Smartfon-tag, 2. Smartfon-smartfon, 3. Smartfon-czytnik, 4. Tag-czytnik. Użycie telefonu jest jednak najbardziej intuicyjne, bo zawsze mamy go w kieszeni i pozwala nam łączyć się z internetem. Dla marketerów najważniejsze będą tagi NFC oraz aplikacje zaprojektowane z myślą o konsumentach. W tagach zmieścić możemy do 40 kilobajtow danych – to całkiem dużo. Co więcej, np. w nośnikach digital OOH możliwe jest montowanie dynamicznych tagów, zmieniających swoją treść w zależności od sytuacji, np. pogody czy pory dnia.

Wierzysz, że za parę lat NFC będzie powszechnie stosowaną technologią?

Jestem o tym przekonany. Bo ona po prostu działa, ułatwia życie i sprawia mnóstwo frajdy. Już dziś są na rynku urządzenia, z którymi możemy połączyć się jednym dotknięciem, np. zestawy Hi-Fi pozwalające odgrywać muzykę ze smartfona w całym mieszkaniu. To może odległa wizja, ale nie zdziwiłbym się gdyby za kilka lat smartfony i tablety wyeliminowały całkowicie komputery stacjonarne. Wystarczyłoby dotknąć monitora, aby smartfon przejął rolę jednostki centralnej. Wierzę, że za parę lat technologia NFC stanie się na tyle powszechna, że już nikt nie będzie o niej mówił, po prostu będziemy jej używać.

Jaki jest obecnie poziom adaptacji NFC wśród użytkowników?

Trudno o wiarygodne dane liczbowe, zwłaszcza dla naszego rynku. W sprzedaży jest obecnie blisko 130 modeli telefonów wspierających NFC i ciągle pojawiają się kolejne. Co ważne, nie mówimy tu tylko o drogich, topowych modelach, ale także o smartfonach dostępnych u operatorów za złotówkę.

Jakie marki już teraz powinny zainteresować się komunikacją zbliżeniową?

Challenger Brands, czyli marki, którym zależy na dotarciu do przedstawicieli tzw. generacji C – osób młodych, z dużych miast, postępowych, praktycznie nie rozstających się ze smartfonami. NFC może być doskonałym kanałem komunikacji z tymi konsumentami oraz sposobem na umacnianie wizerunku innowacyjnej marki.

Już niedługo, wraz z upowszechnieniem się technologii, możliwe będzie również przeprowadzanie naprawdę masowych kampanii. NFC na pewno zrewolucjonizuje rynek reklamy zewnętrznej – zamieni statyczne plakaty w nośniki, które za jednym dotknięciem smartfona pozwolą połączyć się ze światem marki. Dlatego jedną z kategorii Isobar Create Warsaw jest Reklama Zewnętrzna.

Dlaczego Hypermedia Isobar organizuje hackathon?

Z jednej strony widzimy ogromny potencjał polskich developerów, designerów i ogólnie osób zajmujących się nowymi technologiami. Warto zaznaczyć, że ten event nie jest tylko dla programistów. Kluczem do sukcesu jest bowiem zbudowanie zespołu, który będzie w stanie wygenerować pomysł, napisać kod aplikacji, zaprojektować ją graficznie i umiejętnie zareklamować.

Z drugiej strony myśl przewodnią sieci Isobar stanowi hasło Bringing people and brands together like never before. I to właśnie robimy w trakcie hackathonu. Klienci i partnerzy agencji Hypermedia Isobar będą mieć niepowtarzalną okazję spędzenia weekendu z zespołami tworzącymi aplikacje, które w przyszłości mogą zostać wykorzystane do promocji marek i produktów.

Radosław Brzuska, innovation manager grupy Aegis Media, w skład której wchodzi Hypermedia Isobar

Radek ma ponad 12 lat doświadczenia w marketingu i strategii mediów offline i digital. Jest pasjonatem szeroko pojętych mediów, a także uzależnionym infoholikiem i pożeraczem reklam. Karierę zaczynał w 2000 roku w Tenbit.pl, jako Moderator Społeczności. Potem przez 6 lat pracował w TVN, gdzie jako szef zespołów zajmował się rozwojem serwisów internetowych i produktami multimedialnymi. W 2010 dołączył do agencji Hypermedia Isobar, gdzie zjamował się strategią komunikacji i interakcji w cyfrowym świecie, także na styku z realem (Web, Mobile, Social, Interactive OOH, MIX). Swoją szeroką wiedzę i różnorodne zainteresowania z powodzeniem wykorzystuje w konsultingu strategii i rozwiązań biznesowych z zakresu komunikacji Digital. Od 2012 jako Innovation Manager skutecznie zaraża innowacjami i innowacyjnymi projektami klientów grupy Aegis Media.

Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"