
Obecny rok to wciąż odrabianie strat po kryzysie. Dynamika wzrostu rynku reklamowego nie będzie spadać tak gwałtownie, jak zapowiadano wcześniej, głównie za sprawą wpływów z reklam online. Najlepiej na rynku poradzi sobie telewizja i internet, które zanotują wzrosty odpowiednio 2,3 i 1,6 procent. Na plus wyjdą również kino i radio.
Zmienione szacunki nie dotyczą jednak internetu. Zdaniem analityków ZenithOptimedia medium to będzie zyskiwać, a jego dynamika będzie największa spośród wszystkich – w 2011 roku rynek reklamy online może być wart 930 milionów złotych. Pozostałe media będą raczej odrabiać straty, przez co przychody reklamowe spadną w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Szacunki ZenithOptimedia wydają się być bardzo skromne w porównaniu do tych, które przygotowało IAB. Zdaniem Jarosława Sobolewskiego, prezesa IAB, reklama online może wzrosnąć jeszcze w 2010 roku aż o 35 procent. Ponadto w ostatnim raporcie strategicznym na temat internetu IAB szacuje, że w 2009 roku rynek reklamy online wart był zdecydowanie więcej, bo 1,3 miliarda złotych.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Tworzymy nowoczesne dedykowane web aplikacje. Naszą domeną jest bezkompromisowa jakość kodu, bezpieczeństwo oraz...
Zobacz profil w katalogu firm »
BIZZIT S.A. to Mistrz Polski w pozycjonowaniu stron internetowych już w 2008 roku (oraz nagrody i wyróżnienia)....
Zobacz profil w katalogu firm »
Istniejemy na rynku reklamowym od 2007 r. Przez ten czas zbudowaliśmy nie tylko naszą markę, ale przede wszystkim...
Zobacz profil w katalogu firm »
930 mln w 2011? W 2009 było niecałe 1,4 mld wg AdEx...
Może Zenithy podają jedynie wartość SWOICH klientów? :)
Szacunki, prognozy, analizy... a rynek swoje. W 2008 na projekcji przyszłości przejechali się nawet najwięksi, jednak czym byłoby zarządzanie strategiczne, w tym zarządzanie ryzykiem, bez założeń? Popieram przedmówcę i dopytuję, co wchodzi w "rynek reklamy online" i w jaki sposób szacowana (w oparciu o jaka metodologię) jest wartość tego rynku? Wartość cennikowa, czy transakcyjna? Zrealizowane kampanie, planowane, czy kontraktowane, niekoniecznie zrealizowane? Skąd i w jaki sposób zbierano dane? Come on - taki szacunek, to każdy może podać, bo nawet jak walnie się o 300mln zł, to i tak będzie gdzieś między jednym a drugim "zdaniem analityków".