Silniki odrzutowe domowej roboty! (wideo)

Podejrzewam, że wiele osób lubi szybkie samochody i motocykle. Nie chodzi tutaj o typową fascynację motoryzacją, ale bardziej o typową dla niej rzecz. Oczywiście chodzi o prędkość, przyspieszenie i ryk silnika. A gdyby tak do starego malucha czy motorynki zamontować silnik odrzutowy?

Kup sobie jetpacka! (wideo)

W dzisiejszych materiałach wideo możecie się przekonać, że nie ważne do czego instaluje się silnik o ogromnej mocy. Chodzi o to, żeby wszystko razem działało i sprawiało frajdę majsterkowiczowi, który dokonał takiej modyfikacji.

Greg krótko scharakteryzuje zbudowany przez siebie silnik odrzutowy. Budowniczy zaznacza, że stworzył go jedynie dla rozrywki. Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ bardzo ambitne projekty bez odpowiedniego zaplecza technicznego i wiedzy mogą się przyczynić do niebezpiecznych sytuacji i wypadków. Lepiej zacząć od czegoś “małego”.

Skoro widzieliśmy silnik domowej roboty i wiemy, że działa, to warto go do czegoś włożyć. Może do gokarta?

A dla odmiany może do jakiegoś jednośladu?

Kiedy uczęszczałem w szkole podstawowej na lekcje fizyki zawsze inspirował mnie model małego silniczka odrzutowego. Była to jego działająca wersja. Jeśli nie macie wystarczającej wiedzy, aby zbudować samemu taki silnik, może pożyczycie go ze szkoły? Kto pyta nie błądzi.

Źródło: gadzetomania.pl