W jaki sposób powstał Ford Focus 2? Wzięto Focusa 1 i trochę go odświeżono. Pojawiły się nowe silniki, zmieniono nieco karoserię, ale to ciągle samochód ze średniej półki cenowej ze wszystkimi wadami, jakie posiada ta klasa pojazdów. Zapewne już się domyślacie, czym charakteryzuje się następca Motoroli Milestone (Droid), model znany za oceanem jako Droid 2… [...]
W jaki sposób powstał Ford Focus 2? Wzięto Focusa 1 i trochę go odświeżono. Pojawiły się nowe silniki, zmieniono nieco karoserię, ale to ciągle samochód ze średniej półki cenowej ze wszystkimi wadami, jakie posiada ta klasa pojazdów. Zapewne już się domyślacie, czym charakteryzuje się następca Motoroli Milestone (Droid), model znany za oceanem jako Droid 2… Tak, tak, to jedynka po liftingu. Poniżej krótka recenzja tego smartfona – dopiero co trafił on do sprzedaży za oceanem.
Motorola Droid 2 oficjalnie zaprezentowana
Czym jest Droid 2?
Jak nietrudno się domyślić, jest to bezpośredni następca Droida (znanego w Europie jako Milestone). Podobnie jak swój protoplasta telefon zaopatrzony jest w fizyczną klawiaturę QWERTY i dotykowy ekran o przekątnej 3,7 cala. Droida 2 na amerykańskim rynku otrzyma na wyłączność sieć komórkowa Verizon. Będzie on napędzany procesorem OMAP3600 o taktowaniu 1 GHz, który został wyprodukowany przez Texas Instruments. Warty uwagi jest również fakt, że telefon będzie sprzedawany z Androidem w najnowszej wersji 2.2 ( Froyo). Dokładna specyfikacja telefonu wraz z cennikiem sieci Verizon w linku powyżej.
Zawartość zestawu
Trudno tu o zaskoczenie, ale Motorola postarała się, by nie było nudno. Telefon nie otrzymał w standardzie zestawu słuchawkowego! Być może dla wielu nie jest to problem, ale dla większości słuchawki z mikrofonem i przyciskiem “Odbierz” są niezbędnym dodatkiem to komórki. Najwyraźniej Motorola była innego zdania. Ponadto w pudełku można znaleźć kabel USB, ładowarkę oraz niezbędne instrukcje i certyfikaty.
Wygląd i obudowa
Nie sposób opisywać Droida 2, nie porównując go do poprzednika. Telefony są niemal identyczne na pierwszy rzut oka, szczególnie gdy klawiatura jest złożona. Droid 2 otrzymał niewielką maskownicę, która zasłania mało estetyczny rant, jaki posiadał jego starszy kuzyn tuż pod wyświetlaczem. Ta kosmetyka pociągnęła za sobą konieczność przesunięcia mikrofonu na dolną krawędź obudowy. Jednak, jak twierdzą testujący telefon blogerzy, nie wpłynęło to negatywnie na jakość rozmów.
Ciekawym zagadnieniem jest kwestia drugiego mikrofonu – poprawia on jakość rozmów dzięki aktywnemu tłumieniu hałasu otoczenia. Podczas rozkładania Droida 2 na czynniki pierwsze przez serwis iFixit’s (link poniżej), okazało się że Motorola zamontowała drugi mikrofon. Ten z kolei komunikuje się z otoczeniem niewielką szczeliną na tyle obudowy.
Co kryje w środku Motorola Droid 2
Przyciski: głośność, power i spust migawki zostały dużo lepiej wkomponowane w obudowę – są dopasowane kolorystycznie do reszty telefonu i odpowiadają jej stylowi. Wejście słuchawkowe jest “ukryte” w obudowie, a port USB praktycznie nie został zmieniony.
Obudowa następcy Milestone ma nieco niebieskawy odcień. Nie jest on jednak tak krzykliwy, jak wygląda na zdjęciach. Można nawet powiedzieć, że kolor jest dość ładny i oryginalny. Materiały użyte do stworzeniu telefonu są identyczne jak w przypadku pierwszego Droida.
Klawiatura
Sporych zmian doczekała się często krytykowana fizyczna klawiatura QWERTY. D-pad poszedł do kosza, a jego miejsce zajęły klawisze kierunkowe. Są one odrobinę bardziej wypukłe, a co za tym idzie – świetnie wyczuwalne. Poprawek jest więcej – wielu z Was zapewne zastanawiało się, dlaczego skrajne klawisze w Milestone były puste. Druga edycja slidera Motoroli została udoskonalona. Teraz cała przestrzeń jest w pełni wykorzystana. Alt i Shift stały się dłuższe.
Nie ma też dublowania klawisza Alt – został on jedynie po lewej stronie. Pojawił się za to funkcjonalny przycisk Alt lock włączający na stale Alt, co pozwala korzystać z dodatkowych funkcji przypisanych klawiszom. Sprzętowy przycisk menu powędrował na wyświetlacz. Został on umiejscowiony możliwie blisko otwartej klawiatury, tak że jego używanie nie sprawia najmniejszego problemu.
Wyświetlacz
Droid 2 posiada ten sam wyświetlacz, który był montowany w Milestone, ze wszystkimi jego wadami i zaletami. Blogerzy testujący najnowszy smartfon Motoroli zgodnie twierdzą, że wyświetlacz jest dobrze dopasowany do telefonu. Uwzględnia możliwość wysunięcia klawiatury i nie sprawia kłopotu w użytkowaniu. Nieco ciaśniej robi się jedynie wtedy, gdy zaczynamy używać klawiatury wirtualnej zamiast sprzętowej – ale, jak sadzę, to jest kwestia wprawy i przyzwyczajenia.
Aparat
Klawiatura się zmieniła, aparat, niestety, nie! Wciąż otrzymujemy 5mpx, a maksymalna rozdzielczość, z jaką nagrywane są filmy, wynosi 480 p. Zaskoczenie? Oczywiście, że tak, podobnie z reszta jak wspomniany wyżej brak dedykowanych słuchawek. Teraz będzie jeszcze gorzej, Droid 2 boryka się z wszelkimi kłopotami z jakimi borykał się jego poprzednik, jeśli chodzi o wbudowany aparat. Autofokus działa po prostu źle (jest bardzo wolny), a większość wykonanych zdjęć jest nieostra. Tryb makro właściwie nie działa , zdjęcia są rozmazane, nieostre i pełne szumu. Interfejs aparatu woła o pomstę do nieba – trudny dostęp do funkcji i przydatnych ustawień.
Jedynie na pocieszenie można dodać, że mikrofon działa świetnie podczas nagrywania filmów. Dźwięki nagrywane są wyraźnie i bez zbędnych szumów, nawet na otwartych przestrzeniach. To jednak nieco za mało.
Bateria
Przy intensywnych testach telefon przeżył całą dobę i kolejny poranek na jednym ładowaniu. Całkiem dobry wynik biorąc pod uwagę specyfikację modelu. W tym aspekcie marketing Motoroli nie kłamał zapowiadając wydłużenie pracy na baterii. Przypomnijmy, że Droid 2 posiada identyczną baterię jak swój poprzednik.
Niebawem dwurdzeniowe procesory Texas Instruments
Oprogramowanie
Android 2.2 w połączeniu z procesorem Texas Tnstruments. OMAP 3600 sprawiają, że Droid 2 pozytywnie wyróżnia się we wszystkich testach wydajności procesora. Niemniej, test wydajności mierzonej różnej maści benchmarkami to jednak jedno, a codzienne użytkowanie do zupełnie coś innego. W tym aspekcie programiści Motoroli znów nie stanęli na wysokości zadania. Telefon nie działa znacząco płynniej w porównaniu do gorzej wyposażonego starszego kuzyna. Podczas gdy przeglądarka internetowa dostała skrzydeł, przełączanie pomiędzy pulpitami łączyło się z błędami skutkującymi zamrażaniem się ekranu w pół drogi pomiędzy jednym, a drugim panelem na ułamek sekundy bez wyraźnej przyczyny. Ilość błędów spadała z czasem użytkowania i (jak zauważyli testerzy) około 2 dnia użytkowania telefon zaczął działać zauważalnie szybciej. Ciekawy efekt znany choćby z telewizorów lampowych…
Akcesoria
Stacja dokująca dedykowana pierwszej wersji Droida działa i to całkiem poprawnie z drugą odsłoną komórki. Działają wszelkie udogodnienia jak np. budzik, dostęp do aplikacji, radio itp. To dobra wiadomość, ceny tego wyjątkowo przydatnego akcesorium nie powinny iść w górę. Jeśli myślicie nad zakupem Droida 2 (czy też Milestone 2, zapewne taką nazwę telefon otrzyma w Europie), może już dziś warto kupić podstawkę dedykowaną Milestone, by uniknąć przepłacania w momencie premiery telefonu.
Kilka słów na koniec
Motorola nie popisała się wydając Droida 2. Telefon poza zmienionym procesorem, czego efektem nie jest jakiś porażający wzrost wydajności i nową klawiaturą, nie oferuje niczego interesującego. Sytuacja te przypomina mi historię bardzo niegdyś popularnej Motoroli V3, na bazie której koncern wydał niezliczoną ilość klonów z kolejnymi numerkami, tak naprawdę nie oferujących klientom niczego nowego. Jaki był efekt tego technologicznego dreptania w miejscu? Groźba bankructwa Motoroli i porzucenie marki przez konsumentów. Na szczęście, tym razem Motorola trzyma w zanadrzu kilka nowych, oryginalnych modeli, z Droid X na czele. Nie oznacza to, że Droid 2 jest modelem nieudanym, ale Motorola powinna się postarać bardziej przy jego tworzeniu, gdyż mały lifting może nie wystarczyć w walce z konkurencją, jak Galaxy S Pro czy nadchodzący Desire Z.
Źródło: komorkomania.pl
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»