Aromaterapia w wersji… mobilnej

Coraz większa popularność marketingu zapachowego powoduje, że naukowcy (a za nimi producenci) wciąż wymyślają nowe możliwości dotarcia z aromaterapią do potencjalnego klienta. Ostatnio na pomysł taki wpadli twórcy urządzeń mobilnych, którzy postanowili udostępnić swoim klientom specjalną aplikację „Aura Cacia” - posiadacze iPhon’ów i iPod’ów mogą ją pobrać z zasobów sklepu iTunes.

Coraz większa popularność marketingu zapachowego powoduje, że naukowcy (a za nimi producenci) wciąż wymyślają nowe możliwości dotarcia z aromaterapią do potencjalnego klienta. Ostatnio na pomysł taki wpadli twórcy urządzeń mobilnych, którzy postanowili udostępnić swoim klientom specjalną aplikację „Aura Cacia” – posiadacze iPhon’ów i iPod’ów mogą ją pobrać z zasobów sklepu iTunes.

Nowa aplikacja gwarantuje użytkownikom smartfonów dostęp do wszelkich informacji na temat aromaterapii, a także „przepisów” i porad ułatwiających wdrożenie zapachów do codziennego życia. Wśród szerokiej bazy wiadomości ze świata woni, posiadacze aplikacji znajdą instrukcje tworzenia preparatów do masażu poszczególnych części ciała, do kąpieli, mieszanek „relaksacyjnych”, a także podpowiedzi jak przygotować odpowiedni zapach do wnętrza mieszkania, domu, sklepu… Obok porad (np. jakie olejki eteryczne są najodpowiedniejsze dla danego rodzaju skóry czy włosów), użytkownicy Aura Cacia dowiedzą się wiele o korzyściach płynących ze stosowania aromaterapii (zarówno fizycznych, jak i emocjonalnych). Co ważne, będą mieli też możliwość wysłania owych informacji mailem do siebie bądź bliskich.

Jak podkreślają twórcy aplikacji, nowe rozwiązanie pozwala znaleźć pomysły na zastosowanie aromaterapii w każdym aspekcie życia – niezależnie czy szukamy inspiracji do wykorzystania zapachów w domu, czy porady stojąc przed sklepową półką z tysiącem woni do wyboru. Zgodnie z ich obietnicami, dostępne będą również regularne, darmowe aktualizacje programu.

Wiktor Koszycki, badacz wpływu zapachów na ludzkie zachowania z portalu Feromony.pl, zauważa, że wykorzystywanie woni w codziennym życiu może znacznie wpłynąć na nasze zachowanie. – Wszystkie impulsy zapachowe trafiają bezpośrednio do układu limbicznego, gdzie rejestrowane są przez naszą podświadomość. To właśnie w tym miejscu powstają uczucia, skojarzenia, emocje, sympatie i antypatie. W ten sposób w podświadomości człowieka kształtuje się pozytywna bądź negatywna reakcja na daną woń, co z kolei generuje dobry bądź zły nastrój – przyznaje. – Dlatego między innymi wprowadzenie zapachów do codziennego życia jest tak istotne – dodaje.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"