Jak z błędu zrobić atut, czyli najbardziej kreatywne strony 404

Ninja, który ukradł poszukiwaną stronę, sławny komiks rysunkowy czy parafraza z Gwiezdnych Wojen. Twórcy stron mają kilka sposobów, by nie zniechęcić odbiorców do dalszego surfowania, gdy natrafią na internetową ślepą uliczkę.

Zadaniem kreatywnych sposobów informowania o błędach 404 jest odciągnięcie uwagi odbiorcy od niepowodzenia, jakie spotkało go podczas przeglądania strony. Można zrobić to na dwa sposoby. Pierwszym jest zaciekawienie użytkownika oryginalnym pomysłem na przekazanie komunikatu o błędzie. Drugim jest rozbawienie go. Niektórym udało się również wykorzystać błąd 404 do określonych celów wizerunkowych.

Błąd 404 jako element kampanii reklamowej, choć nie tylko

Komunikat Page Not Found można zaprojektować tak, by spełniał rolę spójną z wizerunkiem strony lub całej marki. Na niecodzienny pomysł wpadli eksperci z Burger Kinga. Na potrzeby reklamy wykorzystali error 404...nie znajdujący się na swojej stronie - informuje portal swiched.com. Każdy, kto zabłądził na portalu Digg, spotkał się z niecodzienną reklamą:

źródło: swiched.com

Tłumaczenie: Widocznie przytrafiła ci się literówka. Może masz malutkie dłonie? Podwójny cheeseburger z Burger Kinga za jednego dolara jest tak duży i mięsny, że nie jest dla osób z małymi dłońmi. Wejdź na naszą stronę, by przekonać się czy jest on dla ciebie za duży. Panie Małe Rączki.

Błąd 404 wykorzystała również polska fundacja Itaka, zajmująca się poszukiwaniem osób uznanych za zaginione. Przy komunikatach strona nie została znaleziona na portalach Gazeta.pl czy Onet.pl dodała informacje o osobach obecnie poszukiwanych przez fundację.

- Zastosowaliśmy tutaj skojarzenie nieodnalezionej strony z osobami zaginionymi, poszukiwanymi przez Itakę – wyjaśnia Jacek Karaszewski, szef agencji Max Weber, która zrealizowała pomysł na potrzeby fundacji.

Ciekawie stronę z errorem zagospodarowała również Coca-Cola. Marketingowcy odpowiedzialni za witrynę z informacją o 404, dodali do niej krótki tekst, który z racji swojego pozytywnego przesłania, wpisuje się w wizerunek, jaki marka stara się kreować w ostatnich kampaniach reklamowych.

Tłumaczenie: Ta strona nie istnieje. A może jednak? Tak – jest to błędna strona. Ale co, jeśli błędna strona jest również szansą? Szansą by wrócić do początku. Szansą na świeży start. Na nowy dzień. Na nową stronę. Na czyste konto.

Użycie ślepej uliczki na stronie da się równie wykorzystać w kampanii nie reklamowej, a politycznej. Udowodnił to sztab Hermana Caina, amerykańskiego polityka, który w 2011 roku ubiegał się z ramienia partii republikańskiej o możliwość startu w wyborach prezydenckich – donosi nerve.com. Jako republikanin, Cain jest przeciwnikiem polityki obecnego prezydenta - Baracka Obamy. Tak eksperci Caina uczynili ze strony błąd 404 element wizerunku polityka:

źródło: nerve.com

Tłumaczenie: Jak polityka Obamy, ta strona 404 nie wiedzie do nikąd.

Niestety, strona została zmieniona, po tym jak Cain wycofał się z kandydowania do wyborów spójność grudniu 2011 roku.

Inaczej do zagadnienia Page Not Found podeszli twórcy strony Pingdom, zajmującej się badaniem ruchu w internecie. Jako część kampanii promocyjnej, na stronie nie pokazywała się żadna treść, oprócz błędu 404.

Reklama, ukryta pod postacią komunikatu błąd 404 pokazuje, że obecna cena usług nie jest dostępna, a jedyne co może zrobić klient, to nabyć je za 50 procent regularnej ceny – chwali się na swojej stronie pingdom.com. Jest to kolejny – obok pomysłu Burger Kinga – sposób na wykorzystanie informacji o nieznalezionej stronie.

Kreatywny sposób wybrnięcia z problemu

Jednym ze najczęstszych sposobów zagospodarowywania błędu 404 jest użycie pomysłowych obrazków, które nie mają wprawdzie za wiele wspólnego z samą stroną, ale przynajmniej pokazują inwencję osób odpowiedzialnych za jej stworzenie. Popisy te odwracają uwagę odbiorcy.

Drogi szczęśliwy podróżniku przez internet – tak swoją stronę 404 rozpoczyna firma OrangeCoat, zajmująca się projektowaniem witryn internetowych. Pod formułką krótko opisującą co się stało, umieszczona jest dokładna informacja, jak doszło do błędu, z czego mógł on wyniknąć i jak można go rozwiązać. Wszystko to dokładnie rozrysowane przy pomocy ramek połączonych strzałkami. Infografika krok po kroku rozpisuje proces przemieszczania się po stronie.

Sporo pracy w stworzenie oryginalnej strony z błędem 404 włożyła firma Blue Daniel, zajmująca się kreowaniem animacji w środowisku flash. Po nieprawidłowym wpisaniu adresu którejś z podstron serwisu, użytkownikom ukazuje się animowana stacja metra wraz z bannerem informacyjnym, na którym widnieje przerobiony plakat z serialu Lost. Całość, wzbogacona o wiele szczegółów tworzy oryginalny klimat. Animacja spełnia przy tym rolę marketingową. Przedstawia kolejną pracę w portfolio grafików.

Czemu by nie zatrzymać użytkownika na błędnej stronie? Z takiego założenia wychodzili twórcy serwisu agencji Blue Fountain Media, zajmującej się projektowaniem stron internetowych. Cel ten osiągnęli poprzez dodanie do informacji Page Not Found flashowej wersji gry Pac-man. Legendarna już produkcja, to dobry chwyt by odwrócić uwagę odbiorcy od błędu i na dłuższą chwilę zatrzymać ich na stronie. Pomysł prosty, ale sprawia, że po kilku sekundach gry, odwiedzający zapomina co tak naprawdę się stało. Dostaje przy tym również link, odsyłający na stronę główną..

Kreatywnie z problemu wybrnął na swojej stronie również Huwshimi, projektant stron internetowych. Na swojej witrynie, ukazującej błąd 404 winę za niepowodzenie zwala na wojownika ninja, który niepostrzeżenie ukradł treść.

Tłumaczenie: Ninja ukradł tę stronę. Musisz wrócić kiedy księżyc ma przyjaciół, a lis jest pożyczony.

Enigmatyczny podpis nie tłumaczy wprawdzie co tak naprawdę się stało, ale rozładowuje atmosferę związaną z zamieszaniem.

Z klasą z błędu wychodzi również producent samochodów terenowych Jeep.

Zdjęcie, które pokazuje się zamiast błędu, idealnie wpisuje się w wizerunek marki, tworząc przy tym spójny klimat całej strony.

Tłumaczenie: Tutaj kończy się szlak. Przepraszamy, strona, którą wybrałeś nie istnieje. By wrócić na dobry kurs, wpisz inny adres, lub wybierz jeden z linków poniżej.

Zabawny błąd

Wielu twórców stara się poprawić humor osobom natrafiającym na komunikat o błędzie przy przeglądaniu stron. Jedną ze nich jest witryna poświęcona komiksowi Dilbert. Nie dziwne, że twórcy komiksu postanowili poinformować internautę, że znalazł się na nieistniejącej stronie inaczej, niż poprzez komiks. Rysowana historyjka opowiada losy inżyniera, pracującego w korporacji, pod wodzą niekompetentnych przełożonych.

Pasek komiksu, który pojawia się zamiast komunikatu o błędzie idealnie oddaje klimat Dilberta. Bohater pomaga swojemu przełożonemu, który natrafia na błąd 404, obnażając jego niekompetencję.

Na podobnej zasadzie opierali się twórcy portalu poświęconego Gwiezdnym Wojnom – 501st Legion. By utrzymać się w klimacie Star Wars, właściciele portalu przedstawili błąd 404 przy użyciu obrazka z jednym z najbardziej znanych cytatów padających w sadze Goerge'a Lucasa.

Strona CatsWhoCode zrzesza informatyków pomagających projektować layouty do stron internetowych. Patrząc na nazwę są również wielbicielami kotów – informuje technolearn.com. Error 404 w ich wykonaniu nie mógł więc nie zawierać jednego z nich.

Kolejną stroną, która wykorzystuje w swoim błędzie 404 zwierzęta jest Twurn. Witryna prezentuje aplikację opartą o Twittera losującą użytkownikowi osoby, którym może wydawać rozkazy. Tym razem, zamiast kotów, mamy do czynienia z dwoma ptakami.

Tłumaczenie: Gdzie on poszedł? Kto gdzie poszedł? Wygląda na to, że strona której szukasz, gdzieś się zapodziała, wybacz.

Z odwiedzającymi witrynę nie patyczkuje się za to Blizzard Entertaiment, twórca gier komputerowych. Informatycy odpowiedzialni za stronę producenta m.in. serii Diablo całą winę zwala na użytkownika.

Tłumaczenie: Gratuluje. Popsułeś to. Ta strona nie istnieje, lub wystąpił jakiś straszny błąd.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"