Zarobili w internecie miliony dolarów. Na książkach o rozwodach i wysyłce kwiatów.
Jeff Bezos, William Tobin, czy bracia Olim nie sprzedawali w internecie produktów z wysokimi marżami. Postawili na efekt skali i dotarcie do mas. Do tego potrzebowali jednak sposobu na skuteczną promocję. Stworzyli więc programy partnerskie, nie wiedząc nawet, że tak zostaną później nazwane, i... po prostu zaczęli na nich zarabiać.
Jeff Bezos zaczął w 1996 roku, czyli rok po otwarciu serwisu Amazon.com. Na imprezie spotkał kobietę, która powiedziała mu, że chce sprzedawać książki o rozwodach na swojej stronie. Problem polegał jednak na tym, że nie miała magazynu oraz ludzi do obsługi całej logistyki. Co zrobił Bezos? Zaproponował, żeby po prostu umieściła na swojej stronie internetowej ofertę sprzedaży książek, które będą linkami do Amazona. Kobieta, będąc pośrednikiem, dostawała prowizję od każdego sprzedanego przez witrynę egzemplarza. Uczciwy układ? Jak najbardziej. W końcu obie strony były z tego zadowolone.
REKLAMA
Bezos zyskał na takim modelu promocji dotarcie do miliona użytkowników. Amazon zwiększył w tym czasie przychody dziesięciokrotnie (z niecałych 16 milionów dolarów w 1996 roku do prawie 150 w 1997), a później było jeszcze lepiej. Na ile to zasługa programu partnerskiego, tego dane finansowe nie precyzują, ale biznes musiał być opłacalny, bo wkrótce pojawił się szereg naśladowców. I to takich, którzy poświęcili się tylko zawiązywaniu programów partnerskich (zwanych też afiliacyjnymi). W naszym kraju jednym z najstarszych tego rodzaju programów to Money2Money.
Prawdziwy ojciec programów partnerskich
Historia Bezosa była najgłośniejszą, ale nie pierwszą tego rodzaju opowieścią o sukcesie dzięki biznesowi w sieci. Okazuje się, że ojcem programów partnerskich jest tak naprawdę William J. Tobin.
William J. Tobin dorobił się na sprzedaży kwiatów
w internecie.
Fot. oficjalna strona przedsiębiorcy
- williamjtobin.comJak czytamy w serwisie MenStream.pl, Tobin zrobił dla rozwoju marketingu, informatyki i internetu tyle, co Steve Jobs i Mark Zuckerberg razem wzięci. Założył dziesięć firm, był zaangażowany w kampanie marketingowe takich gigantów jak Pepsi, Coca-Cola i American Tobacco, pomagał w zinformatyzowaniu CIA, kilka razy zyskał tytuł Człowieka Roku nadawany przez najróżniejsze instytucje i ma na swoim koncie prawa do piętnastu patentów.
Tobin w 1989 roku założył PC Flowers & Gifts. Wymyślił, że będzie sprzedawał kwiaty i upominki przez sieć z gwarancją dostawy w każde miejsce na świecie w ciągu 24 godzin. To on użył po raz pierwszy pomocy innych użytkowników do reklamowania swoich produktów, budując grunt pod profesjonalne programy partnerskie.
WIĘCEJ NA TEMAT HISTORII TOBINA I BEZOSA CZYTAJ W SERWISIE MENSTREAM.PL.
PC Flowers & Gifts był strzałem w dziesiątkę. W 1993 roku zarobił sześć milionów dolarów i stał się pierwszym dochodowym przedsięwzięciem w branży e-handlu. Z kolei dwa lata później już jako oficjalny, komercyjny portal przyciągnął 2,6 tysiąca chętnych do współpracy na zasadach programu partnerskiego. To dlatego Brad Waller z poświęconego takim programom serwisu ePage powiedział, że choć jest pod wrażeniem sukcesu Jeffa Bezosa, w żadnym wypadku nie można powiedzieć, że był on pierwszy w branży.
Sukces braci Olim
Jason Olim - jeden z założycieli CDNow.
Obecnie rozwija serwis FreshmanFund.com.
Fot. YouTube/PRTSCRZ kolei w czasach, gdy na listach przebojów triumfy święciła Nirvana, bracia Olim - właściciele sklepu internetowego CDNow, zaczęli współpracę z wydawcą muzycznym Geffin. Wspólnie szukali sposobu na zwiększenie sprzedaży. Wpadli więc na pomysł, by na serwisach muzycznych, gdzie recenzowane są ich płyty, umieszczać odnośniki do sklepu internetowego, z którego od razu można zamówić odpowiedni album. Serwis w najlepszych czasach zatrudniał pół tysiąca osób, miał biura w Nowym Jorku, Los Angeles i Londynie, a liczył zyski w setkach milionów dolarów.
Branża erotyczna opanowuje programy partnerskie
Jak czytamy w serwisie MenStream.pl, tajemnicą poliszynela jest jednak to, że co najmniej w równym stopniu jak firmy Williama Tobina, Jeffa Bezosa i braci Olim, programy partnerskie przetestowała i dopracowała branża erotyczna. Jednak w czasie, gdy w Stanach z braku pomysłu na rozwój szefowie pierwszych dużych internetowych biznesów zamykali działalność, w Polsce programy partnerskie zaczęły dopiero raczkować.
250 Partnerów finansowych.
1000 produktów i usług finansowych.
1 700 000 Klientów.
2 000 000 000 - na taką kwotę pośredniczyliśmy przy udzielaniu kredytów.
500 000 - tylu klientów zainteresowanych konkretnymi produktami najprawdopodobniej dostarczymy partnerom biznesowym w 2014 roku.
Ile zyskują afilianci w Polsce?
Przykłady trzech biznesów ze świata pokazują, że programy partnerskie to świetny sposób promocji i sprzedaży dla właścicieli sklepów internetowych, czy innych przedsiębiorstw. Jednak w całym tym biznesie, zarabia też druga strona, czyli właściciele stron internetowych, na których wyświetlane są reklamy. Okazuje się bowiem, że na przykład 15 milionów złotych zarobili przez dekadę uczestnicy programu partnerskiego Money2Money, należącego do Grupy Money.pl. Tylko w ubiegłym, najlepszym w historii miesiącu najskuteczniejsi partnerzy pochwalić się mogą średnim zyskiem przekraczającym 8,5 tysiąca złotych.
- Czy faktycznie warto przyłączyć się do sieci afiliacyjnej (tak fachowo nazywa się programy partnerskie) i czy naprawdę w sieci da się zarobić przyzwoite, dodatkowe pieniądze na sprzedawaniu produktów i usług kogoś innego? Da się! - podkreśla Tomasz Czerwiński, kierownik ds. sprzedaży e-commerce i afiliacji w Money.pl.
Jak dokładnie działa program partnerski? Programy partnerskie są jednym z najpopularniejszych i najprostszych narzędzi umożliwiających każdemu internaucie zarabianie w sieci bez konieczności zakładania własnej działalności gospodarczej. Każdy, kto dołączy do naszego programu partnerskiego otrzymuje gotowe narzędzia do promowania i polecania produktów finansowych dostępnych w ofercie. Za każdy sprzedany kredyt czy założone konto osobiste za pośrednictwem Twojej strony otrzymujesz prowizję według ustalonych stawek. Dla najbardziej aktywnych partnerów oferujemy możliwość negocjacji stawek prowizji. By zacząć działać wystarczy się zarejestrować, podpisać umowę i tego samego dnia zaczynasz zarabiać. Nie ponosisz żadnych kosztów rejestracji, wszystkie narzędzia są udostępniane bezpłatnie. |
Pobierz ebook "Ebook: Ochrona firmy i jej danych przed cyberzagrożeniami"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»