W kolejnej części usprawnień formularzy przedstawiamy w jaki sposób dokonać precyzyjnej analizy błędów oraz ilościowej i jakościowej analizy danych.
Analiza błędów – od ogółu, do szczegółu
Na początek należy dokonać selekcji pozwalającej na wyłonienie pól formularzy, które są objęte walidacją. Dla wybranych pół wprowadzić należy kod błędu, który następnie może zostać załadowany do adresu URL strony. Rejestracja błędu może mieć również miejsce poprzez wirtualny adres strony lub tzw. event. Zapisanie błędu w realnym adresie URL lub wirtualnym adresie strony ma miejsce po wysłaniu przez użytkowników formularza. Rejestracja poprzez event jest odpowiednią opcja w przypadku, gdy walidacja w formularzu następuje w momencie wprowadzenia informacji do pola formularza. W tak przygotowanym modelu każdy niepoprawny wpis oznaczać będzie problem użytkownika podczas wypełniania formularza. Duża liczba testerów (w tym przypadku już realnych użytkowników) pozwoli nakreślić statystyczny obraz obszarów, z którymi internauci mają największe problemy. Google Analytics pozwala również na wybór sposobu kodowania błędów. Istnieje możliwość zastosowania jednego kodu dopasowanego do wszystkich pól formularza objętych walidacją lub dobranie indywidualnego kodu dla każdego pola. Możemy na przykład zastosować kodowanie w wersji dwójkowej lub dziesiętnej dla rejestracji informacji o błędzie dla wszystkich pól formularza. Możemy również zastosować kodowanie za pomocą kodu indywidualnego umożliwiającego zaaplikowanie kombinacji popełnionych błędów np. dla pól email i telefon. Wariantów jest dużo, a wybrane rozwiązanie zależy od specyfiki formularza poddawanego analizie.
Analiza danych – ilość kontra jakość
Analiza danych uzyskanych za pomocą narzędzia Google Analytics to kolejny krok mający na celu przebudowę formularza w testowanym serwisie - w kierunku aplikacji bardziej przyjaznej użytkownikom. Analiza ilościowa z wykorzystaniem GA pozwala ocenić, w jakim stopniu zastosowana w serwisie aplikacja ma charakter user friendly. Wykorzystując dane ilościowe, jakość formularza możemy obliczyć korzystając z następującego wzoru…
jakość formularza = (F2 / (F1+F2)) x 100%
gdzie
F1 = ilość formularzy poprawnie wypełnionych
F2 = ilość formularzy zawierających błędy
W ten sposób można uzyskać liczbowe odzwierciedlenie tzw. jakości formularza. Pozwoli to na ogólne procentowe określenie jego funkcjonalności, np. na 83%. Identyfikacji ulegają pola, które mogą sprawiać użytkownikom największy problem.
Ilościowa analiza danych najczęściej polega na badaniu informacji o pojedynczych błędach; dwójkach / trójkach nagminnie występujących błędów; liczbie błędów popełnionych w poszczególnych krokach formularza, jak również analizie jakości formularza za pomocą zaprezentowanego powyżej wzoru. Rezultat badania można zastosować podczas implementacji kolejnego narzędzia analitycznego - Google Website Optimizer. Optymalizator witryny pozwoli na ustalenie, jakiego rodzaju zmiany w aplikacji będą dla internautów najbardziej przyjazne, najłatwiejsze w obsłudze oraz najużyteczniejsze.
W kolejnej części przedstawimy, w jaki sposób w procesie optymalizacji formularzy pomóc nam może narzędzie Google Website Optimizer.
autor: Szymon Pietkiewicz, copywriter Bluerank
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
@ Kreatywny Księgowy - chyba jednego z tych zadań nie rozwiązałbyś prawidłowo, sądząc po tym jak je porównujesz. <br /> Kot i pies w cytowanym przez ciebie zadaniu nie wykluczają się wzajemnie, a dobrze wypełniony formularz i źle - jak najbardziej.<br /> <br /> A odnosząc się do wskaźnika - ja mam w zwyczaju porzucać debilnie przygotowane formularze. Jeśli jeszcze ktoś tak robi, to może warto uwzględnić we wskaźniku jakości ilość porzuceń ? Wszak przyczyna może być różna, ale ilość pytań, niemożność udzielenia sensownej odpowiedzi, wrażliwość pytań to IMO dość istotna przyczyna niewypełnienia, a w/w powody jakoś tak świadczą o jakości formularza, choć w trochę innym wymiarze. <br /> <br />
@Nowicki Zbigniew 20.11.2009 / 09:17<br /> > a co ty zrobiłeś dla polskiego internetu?<br /> <br /> Wystarczy, że nie zabieram głosu w sprawach, w których tylko wydaje mi się, że się na nich znam. Możliwe jednak, że za wysoko ustawiłem sobie tę poprzeczkę; może gdybym włączał się do dyskusji śmielej polski Internet byłby nieco lepszy? <br /> <br /> > Mnie osobiście jest wstyd ekspertów twojego pokroju.<br /> <br /> Mi też jest wstyd, że na tak szacownym forum zostałem awansowany do roli eksperta tylko za znajomość procentów na poziomie szkoły podstawowej. <br /> <br /> > Każda branża ma swojego troli, wystarczy "sztuka i krytyk" zamienić na "internet i ekspert", więc dalej zacytuje Kasię Nosowską & Kazika - Zoil:<br /> <br /> Ja natomiast zacytuję fragment tekstu, w którym nawet zmieniać nic nie trzeba. Pasuje on jak ulał do tych eksperckich zabaw z procentami. NB Jego autor z p. Nosowską koncertował też nie raz:<br /> <br /> Głowa mówi lubię kiedy mówię<br /> Lubię głowić się i lubię lubić<br /> Lubię łudzić się i łudzę ludzi<br /> Że odcinam się by ich nie nudzić<br /> <br /> Głowa widząc flagę mówi flaga<br /> Kolor naszej flagi jest złożony<br /> Kolor górny jest kolorem białym<br /> Kolor dolny to kolor czerwony <br /> <br /> Pozdrawiam<br /> KK<br /> <br /> PS. Podziwiam Cię za numer sprzed kilku lat, jaki wyciąłeś zdobywając Webstara. Gdzie się podziało Twoje poczucie humoru?
ok rozumiemw zasadzie całkiem logiczne podejście
@ Adrian Zdziechowicz "nie prościej napisać w liczniku F1 zamiast F2"<br /> <br /> Adrianie,<br /> Ja preferuję wersję, gdzie mamy udział błędnych formularzy w całość czyli z F2(liczba błędnie wypełnionych formularzy) w liczniku. <br /> <br /> Podczas badania formularza "wykrywam :)" ilość błędnych formularzy i interesuje mnie, jaki jest odsetek błędnie wypełnionych formularzy i dalej w których polach zostały popełnione błędy.<br /> <br /> Postać wzoru nie jest dla mnie rzeczą najistotniejszą - pisałem o tym wcześniej, ale oczywiście mam swoje preferencje :).<br /> <br /> Niech każdy stosuję taką postać wzoru, która mu odpowiada. Można np. wyrazić "jakość formularza" jako funkcję jakości wszystkich pól biorących udział w badaniu i w takiej postaci po podstawieniu danych liczbowych "widzimy", które pole jest "wąskim gardłem" formularza :)<br /> <br /> <br />
"100%-((F2 / (F1+F2)) x 100%)"<br /> Tomaszu nie prościej napisać w liczniku F1 zamiast F2 i mamy już poprawnie rozpisaną 'jakość' ?
<blockquote>a co ty zrobiłeś dla polskiego internetu?</blockquote><br /> o, mamy kompleksiki? ;)<br /> <br /> Podziwiam za wchodzenie w dyskusje z anonimem. No i takie buńczuczne nastawienie do próby skrytykowania dzielenia się wiedzą jawną, dostępną i oczywistą.<br /> <br /> Z pozdrowieniami dla KK.
@ Kreatywny Księgowy, 85.198.149.*<br /> <br /> Wzór jest prosty - ma prostą, zrozumiałą logikę, którą jest w stanie zrozumieć dziecko ze szkoły podstawowej. Ja uważam, że to dobrze - to jest zaleta :) ale nie to jest istotą rzeczy. <br /> <br /> Ważne jest to, że <br /> <br /> === potrafimy zmierzyć/zarejestrować w Google Analytics ilość błędnie wypełnionych formularzy i dodatkowo potrafimy odczytać z którymi polami w formularzu użytkownicy mieli problem === <br /> <br /> i dalej korzystając z prostego wzoru policzyć wartość, która jest miarą jakości formularza. W tym momencie mamy punkt odniesienia/startowy (konkretna wartość liczbową) i możemy optymalizować formularz, aby zwiększyć jego jakość. Możemy wprowadzać zmiany i rejestrować/mierzyć ilość błędów popełnionych przez użytkowników i oceniać wymiernie jakość formularza.<br /> <br />
@ 85.198.149.*, a co ty zrobiłeś dla polskiego internetu?<br /> Mnie osobiście jest wstyd ekspertów twojego pokroju.<br /> <br /> Każda branża ma swojego troli, wystarczy "sztuka i krytyk" zamienić na "internet i ekspert", więc dalej zacytuje Kasię Nosowską & Kazika - Zoil:<br /> <br /> Kurdupel nadęty<br /> Miernota przeklęty<br /> Z rybą w nazwisku<br /> Bliźniemu po pysku<br /> Z pretensjami do tronu<br /> Tronu po Napoleonu<br /> Ostatni z miotu<br /> Bez krzty polotu<br /> <br /> Oceniaj mnie,<br /> Niech jad strumieniami leje się<br /> Oceniaj mnie,<br /> Niech jad strumieniami leje się<br /> <br /> Przez świat niedoceniony<br /> Bez szansy na żonę<br /> A po co mu żona<br /> Przecież żadna niegodna<br /> Bo każda kobieta<br /> Ma w sobie coś z dziwki<br /> Zadasz się z taką<br /> Oskubie do-centa<br /> <br /> Oceniaj mnie,<br /> Niech jad strumieniami leje się<br /> Oceniaj mnie,<br /> Niech jad strumieniami leje się<br /> <br /> Na te wszystkie smutki<br /> Z nienawiści do sztuki<br /> On został krytykiem<br /> Pewnie jest tutaj dzisiaj<br /> I jad mu się leje<br /> I z jadu kałuża<br /> I jad mu się leje i z jadu kałuża
Widzę, że w branży można się już doktoryzować z banalnych zastosowań matematyki w życiu codziennym na poziomie zadań z 5-6 klasy szkoły podstawowej i pisać jeszcze o tym eksperckie artykuły.<br /> <br /> "Zapytano kilkudziesięciu uczniów,czy maja w domu psa lub kota. Mam kota-15% mam psa-65% nie mam psa ani kota-25% Ile procent nie ma psa? Ile procent ma kota i psa? Ile procent ma kota i nie ma psa? Ile procent ma psa i nie ma kota?" (*)<br /> <br /> Gdzie:<br /> pies: prawidłowe wypełnienie formularza<br /> kot: błędne wypełnienie formularza<br /> kot + pies: liczba wypełnionych formularzy <br /> <br /> Przecież ta Wasza "metodyka" jest tak oczywista, tak banalna, że brak słów, że aż wstyd.<br /> <br /> (*) Dla humanistów załączam "klucz do ćwiczeń":<br /> <a href="http://www.trudne.pl/zadanie/10931/?matematyka-procenty/" target="_blank" rel="nofollow">http://www.trudne.pl/zadanie/10931/?matematyka-procenty/</a>
Wzór jest propozycją wprowadzenia metryki, która będzie miała wymierną wartość. Ważne jest, aby umieć odczytać/zinterpretować, co otrzymujemy. W proponowanej wersji wzór określa udział procentowy błędnych formularzy w całości. W tej wersji im większy udział tym gorsza jakość, czyli im większa wartość procentowa tym gorzej. Oczywiście można zaproponować wersję typu 100%-((F2 / (F1+F2)) x 100%) i tak otrzymany wynik \"nazwać\" jakością formularza wyrażoną w procentach lub użyć innej umownej nazwy.<br /> <br /> Nazwa metryki jest umowna. Istota rzeczy sprowadza się do tego, że:<br /> - wprowadzamy metrykę, która ma wartość i rozumiemy, jak jest liczona,<br /> - wiemy jak zinterpretować wynik tzn. czy 60% to jest lepiej niż 40% czy gorzej.<br /> <br /> Oczywiście jest to propozycja i każdy może stworzyć swoją nazwę i swoją formułę.<br /> <br /> Trochę nasuwa mi się odniesienie do innej metryki \"Bounce rate\" - ważne jest aby wiedzieć/rozumieć co oznacza - jak jest liczony i czy wartość większa to lepiej czy gorzej - to stanowi istotę rzeczy.<br /> <br /> Pozdrawiam,<br /> Tomek Lewandowski
F1 = 1<br /> F2 = 3<br /> jakość formularza = (3 / (1+3)) x 100% = 75% ??? ;))