Nielsen Media Research podał wyniki badań przeprowadzonych na osobach intensywnie wykorzystujących multimedialne telefony komórkowe, z których wynika, że docieranie do odbiorców z reklamą poprzez tego typu urządzenia nie jest tak skuteczne, jakby mogło być.
W jednym z najświeższych badań dotyczących rynku reklamy mobilnej na obszarze USA firma Nielsen Media Research odkryła, że zaledwie 10% Amerykanów klika reklamy w swoich multimedialnych telefonach. Kolejne 11% przyjrzało się reklamom, ale nie podjęło związanej z nimi akcji, i aż 79% nie zapoznało się wcale z wyświetlanymi reklamami.
Grupę badaną stanowiły osoby, które najbardziej intensywnie wykorzystują telefon komórkowy, a co za tym idzie - najłatwiej do nich trafić z kampanią wykraczającą poza proste zabawy w rodzaju „wyślij SMS i wygraj”. Grupa ta chętnie korzysta z takich funkcji swego telefonu jak: dostęp do Internetu, zakup gry, płatne ściąganie dzwonków.
Badania pozostawiły marketerom iskrę nadziei na skuteczne wykorzystanie telefonów w celach reklamowych. Otóż więcej niż połowa osób, które nie zareagowały w żaden sposób na reklamy, oświadczyła, że po prostu dotyczyły one produktów, które ich nie interesują. To wskazuje, jak ważne jest wykorzystanie możliwości profilowania komunikacji marketingowej w mobilnych mediach.
Choć tylko 17% osób badanych wyraziło obawy związane z bezpieczeństwem kliknięcia reklamy, badania ujawniły potrzebę dalszego edukowania odbiorców w sposobach włączania się w akcje marketingowe realizowane w mobilnych mediach. 8% nawet nie wiedziało, jak zareagować na reklamę i uruchomić związaną z nią aktywność, a 7% uznało reklamy za dysfunkcjonalne ze względu na „gorsze” połączenie z Internetem w komórkach. Inne przyczyny braku reakcji na reklamę, które podawano, to: „zawsze ignoruję reklamy” (co jest dość iluzorycznym przekonaniem) oraz „byłem zbyt zajęty”.
Około 67% klientów sieci komórkowych w USA deklaruje niechęć do reklam w swoich telefonach, ale już 46% z tych, którzy na swych mobilnych urządzeniach oglądają materiały video, chętnie akceptuje reklamy w zamian za obietnicę dodatkowych korzyści.
W USA średnia wysokość budżetu na pojedynczą kampanie w mediach mobilnych uległa potrojeniu między 2005 a 2006 rokiem i wzrosła z poziomu 10 000 $ do 30 000 $, wg Third Screen Media, a w 2007 osiąga nawet 100 000 $. Mimo wymienionych wyżej trudności jest to rynek niezwykle obiecujący - przynajmniej za oceanem.
* w Polsce wciąż najbardziej popularną nazwą na ten typ reklamy jest „reklama w telefonach komórkowych”, ale osobiście jestem za odebraniem zgrabnego terminu „reklama mobilna” takim działaniom jak oklejanie przyczepy holowanej przez malucha plakatami wyborczymi – tę nazwijmy zwyczajnie „autoreklamą” ;-) fajnie jest mieć w komórce coś, co dobrze brzmi – na przykład „reklamę mobilną” właśnie, reklamę przenośną, reklamę profilowaną – reklamę nowej generacji :-)
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Patrząc na aukcje na eBay dochodzę coraz częściej do wniosku, że niestety, ale nie ma on w Polsce większej siły przebicia. Czym jest to spowodowane - nie wiem. Może tym, że na tym portalu można znaleźć wszystko oprócz polskich produktów i polskich producentów.
ja chciałem kiedyś kupić, ale nie znalazłem tego co chciałem. Z Polski jest tam bardzo niewiele sprzedawców. Kupujących jest jeszcze mniej. Ceny nie są zbyt duże, a prowizje znacznie mniejsze niż w Allegro. Przyzwyczailiśmy się jednak do allegro i tyle.
eBay to potęga światowa i tak już zostanie. To że akurat u nas się nie przyjął to tylko nasza wina. Sami promujemy allegro. Może czasem warto pomyśleć trochę szerzej? Przecież to nic nie kosztuje, a może uda nam się znaleźć dużo lepsze oferty na bardzo wiele rzeczy.
No właśnie. Dlaczego jednak w Polsce, naszym kochanym kraju eBay nie robi zawrotnej kariery? przecież to jest swoisty paradoks. wszędzie eBay jest dobry tylko nie dla polskiego internauty. Przeglądałem dzisiaj cennik wysyłek. To jest straszne. U jednego ten sam przedmiot jest wysyłany za 30 zł, a u innego za 60zł. To ma być tanio
Nie zapominaj, że eBay jest wielki na świecie i niezastąpiony, gdy chcesz kupić coś za granicą.
Wiecie co nie rozumiem już nic z tego. Jak może allegro mieć jakiegokolwiek konkurenta skoro eBay świeci pustkami? To przecież żaden konkurent. To tylko taki mały serwisik, któremu się nie poszczęściło na rynku, ale który nadal jakoś tam sobie działa.
Swoją drogą to niesamowite, że taki światowy potentat, jak e-bay, nie potrafi poradzić sobie z allegro. Z drugiej strony to dobrze, że allegro ma silnego konkurenta, ale nie jest przez niego zdominowane.
Sami do tego doprowadzamy, ze pozwalamy zdzierać z siebie takie horendalnie wysokie prowizje od sprzedaży. A niby wystawienie przedmiotu jest darmowe - czytaj regulamin dokładnie. Ot co
Jeśli chodzi o prowizje to allegro faktycznie nie jest tanie. Niestety jest monopolistą i na razie nie zanosi się na jakąś konkurencję. Jest co prawda jeszcze świstak przy allegro wypada blado, a Ebay nie jest zbyt u nas zbyt popularny.
E- bay nie jest w Polsce zbyt popularny, ale to wina Allegro i samych użytkowników. skoro z niego nie korzystamy, to przecież jak moze się rozwijać? To jest zupełnie nie realne dzisiaj i nie do wykonania przez serwis.
E - bay nie przetrwa konkurencji, albo też ja pokona. Nigdy nic nie wiadomo dzisiaj. To jedna wielka niewiadoma. Poza tym może za granicą on jest bardziej popularny niż u nas i tyle, a może po prostu Allegro odciąga użytkowników od niego
Jak to ktoś tutaj już określił masa sprzedających, ale zero kupujących. Tak to już bywa Tak działa niestety monopol naszego Allegro. Dzisiaj nie każdy może sobie pozwolić na zakupy na jednym i na drugim.
Raz tylko na nim kupowałam. Wydaje mi się znacznie tańszy niż allegro, ale niestety nie ma tym zbyt wielkiego wyboru.Użytkownicy przenieśli się dzisiaj na Allegro i eBay świeci pustkami. Smutne to trochę.
Ciekawy projekt, widać że sporo pracy poświęcono na dopracowanie szczegółów, do mnie jednak nie trafia, ale może dlatego, że nie odwiedzam MC.
Panowie z Endo, gratulacje i ode mnie. Jeden z naszych Klientów wspominał o Waszej produkcji jako o jednym z benchmarków, więc chyba tym bardziej zasłużone :)<br /> <br /> Zgadzam się ze Zbyszkiem, że serwis / marka ma ogromny potencjał pod kątem e-CRMu. Czasem jednak dzieje sie tak, że Klienci z tylko im znanych i rozumianych powodów nie chcą budować baz danych i prowadzić długofalowej komunikacji. Jeśli w tym przypadku było tak to szkoda, jeśli nie ... :)
Projekt, ladny, estetyczny, bogaty w smaczki. Przy poświęconym nakladzie pracy, brakuje mi czesci utylitarnej, zwiazanej z pozyskiwaniem danych. Moze byc dowolny dopasowany konkurs, rejestracja, newsletter. Dodatkowo dysponujemy przeciez dotarciem do okolo 300 potencjalnych punktow wydawania nagród lub angazowania w zabawe online, szkoda przepusic taka okazje.<br /> <br /> pozdrawiam, Zbyszek
z innej beczki <br /> <br /> zastanowila mnie szarośc postaci na start. szaraki jedza w MCs? takie bylo przeslanie?
Cóż - miłośnicy i przeciwnicy Flasha już sie wypowiedzieli. Ale nie o to chodzi - pytanie podstawowe: czy stronka spełnia swoje zadanie? czy trafia w swój target? czy zamysł marketingowy został przekazany w takiej formie (czyt. na tyle ciekawej) by potencjalny user bez problemów znalazł tego czego szukał? Jeśli odpowiedź na powyższe pytania jest twierdząca to pozostaje tylko pogratulować autorom udanej realizacji...
Trudno jednoznacznie określić, czy decyzja o stworzeniu serwisu we flashu jest właściwa, jeśli nie widziało się briefu, opisu grupy docelowej, czy market mappingu. Te dokumenty w przypadku niektórych marek składają się nawet z ponad 100 stron.<br /> <br /> Dlatego proponowałbym, abyśmy skupili się na merytorycznej dyskusji o walorach danego projektu a nie toczyli bitwy o to, która technologia jest lepsza: Flash, czy HTML.<br /> <br /> W nowej wersji interaktywnie.com w Webskich Stronach będzie podział na strony we Flashu i w HTMLu. Być może takie rozwiązanie pozwoli nam dyskutować bardziej merytorycznie i nie tylko od święta:)
i wszyscy sobie dobrze robią ;-) jedno wielkie kółko wzajemnej adoracji. webesteem, he he
Pani Ania chyba spasowała. A szkoda - było tak fajnie:D
Tak chyba z dedykacją dla Pani Ani:<br /> <br /> Strona McDonalds została wybrana stroną miesiąca przez serwis WebEsteem: <br /> <br /><a class="non-html" href="http://www.webesteem.pl/www/index.php?sub=month"> http://www.webesteem.pl/www/index.php?sub=month</a>
Rewelacyjna robota!! Flash działa bez zarzutu. Już dawno nie widziałam tak dobrze przemyślanego i tak ładnego serwisu. Brawo!<br /> Myślę, że za bajerami na stronie kryje się dogłębna analiza wymagań "przeciętnego" zjadacza hambuxów. :) <br /> Gratulacje.
Potępiając technologie flasz, przytakujecie słuszności jej użycia :) Ponieważ piszecie, że niepotrzebne wam wodotryski i tak dalej ale zapomnieliście w tym wszystkim, że stonka jest poświęcona dla dzieci a tam to jest potrzebne :). A co do telewizyjnej reklamy to nie wiem czy zauważyliście jak chłopak wcześniej wyśmiewający się z kolegi na końcu pyta "a może frytki ... jest totalnie załamany pracą jaka wykonuje i nie widać, że pomaga mu się np usamodzielnić / szukam pracy w mc pracowałem jak byłem mały teraz się wstydzę.
@Bartek S.: Ojej, to było z 10-12 lat temu, dobrą masz pamięć ;)
To może z innej beczki - na stronie dopiero (rzadko oglądam TV) znalazłem reklamę pracy w McD ("a może frytki do tego"). Rewelka, miło, że firma nie boi się wywalić pod publiczną ocenę stereotypu na swój temat. Nie oceniam prawdy zawartej w tym przekazie lub jej braku, ale za sam przekaz - padam do stóp i pozdrawiam twórców (interaktywnych i reklamowych).<br /> <br /> Pozdrowienia.
@David: nie powinieneś się dopatrywać złych intencji w mojej wypowiedzi. Po prostu jeśli ktoś pisze komentarz, który chwali serwis samemu będąc współautorem czy nawet podwykonawcą, dla mnie taki koment jest "lizaniem się po jajkach". Być może niepotrzebnie to napisałem, po co psuć atmosferę ;) nie kontynuujmy tego - lepiej pomówić o stronie. <br /> <br /> Z całym szacunkiem dla twórców renderów (detal, elegancja itd) myślę tak jak kilku poprzedników: nużyło mnie czekanie, a łącze mam na czasie. Aby było konstruktywnie napiszę, że dodałbym jakąś prostą gierkę do preloadera. W tego typu produkcjach nie przełączam się do innych okien, żeby nie przegapić ewentualnych animacji.<br /> <br /> @Khosis: śmiejmy się, potraktuj to jako żart ;) btw. chyba Cię kojarzę z czasu początków irc-a.
Oj też myślałem, że ludzie krok dalej pójdą, choćby na święta, a tu przekomarzanie. Jest zajebiste? no jest. I nic więcej bo to tylko strona McDonalda. A mi się marzy Flash + 3d + RPG czyli nie komercyjny lot z udziałem użytecznych technologii. No właśnie, mój profesore (od architektury..) mawiał ze ten dylemat nie przestanie istnieć: FORMA - FUNKCJA - czy KONSTRUKCJA ?
swieta ida - mnostwo pracy w zwiazku z tym, za oknem pogoda fatalna, trzeba juz myslec o zakupach swiatecznych... ludzie poddenerwowani sa ;)<br /> <br /> Coraz blizej Swieta! ;D
Moi drodzy, coraz częściej komentarze na interaktywnie.com przeradzają się w pyskówki i wzajemne wycieczki - szanujmy się pls.<br /> <br /> Pozdrowienia.
@Marcin,<br /> <br /> Czy jesteś z (sorry za tą nazwę, zużytą i przemieloną) z "grupy docelowej" ?<br /> Niestety, jestem z grupy docelowej. Tortilla robi swoje :).<br /> <br /> <br /> Ja sam nie lubię (lubiłem) pracować na projektach flashowych, co nie znaczy jednak, że strona jest do dupy bo jest ciężka.<br /> Zgadzam się. Stwierdziłem jedynie, że ta strona (jak i inne tego typu) w ogóle mi się nie podoba. To rzecz gustu, nie wszyscy jesteśmy tacy sami i tak samo myślimy. Nie zarzucam tutaj nikomu zbytniego fanatyzmu flashem, wyrażam jedynie swoje odczucia.<br /> <br /> <br /> Plus chciałem, zapytać kolegę Szymona, czy ten jego komentarz to tylko w celu black hat ?<br /> Dla mnie bez sensu jest pozycjonowanie serwisu, którego jedyną treścią jest adres e-mail :). Więc nie, to nie jest zagranie typu "black hat".<br /> <br /> <br /> Na twoim serwisie docelowym mamy:<br /> początek P class = niespodzianka z fantastycznym linkiem w środku koniec P<br /> Nie rozumiem co w tym dziwnego. Na stronie jest mój adres e-mail więc dałem też odnośnik do "zjadacza spamerów". Cały link jest ukryty ponieważ jest przeznaczony dla robotów (spamerskich) a nie dla odwiedzających.
"Strona nie jest dla Ciebie, ale dla klientów McDonalds... skąd wiesz czy oni nie mają czasu ?" <br /> <br /> .... um... "FAST food"? haha
Uchh. Komentarz interpretuje znaczniki html. No nic.<br /> <br /> Miało być:<br /> <br /> Na twoim serwisie docelowym mamy:<br /> <br /> <strong>początek P class = niespodzianka</strong> z fantastycznym linkiem w środku <strong> koniec P</strong><br /> <br /> Mam nadzieję, że tym razem wyjdzie (nie mogę edytować komentarza ?), więc jak nie wyjdzie to proszę zainteresowanych o spojrzenie w źródło strony docelowej (napędzam ci ruch chyba ale co tam :-D)
Ja mam 7x szybsze łącze i dla mnie strona jest nadal zbyt ciężka. Sorry ale jak mam czekać z takim łączem na stronę 10 sekund żeby tylko obejrzeć nic nieznaczące fajerwerki dla dzieci i czekać kolej 10 żeby wczytała się podstrona to ręce opadają.<br /> <br /> <br /> Strona nie jest dla Ciebie, ale dla klientów McDonalds... skąd wiesz czy oni nie mają czasu ? Czy jesteś z (sorry za tą nazwę, zużytą i przemieloną) z "grupy docelowej" ?<br /> <br /> Ja sam nie lubię (lubiłem) pracować na projektach flashowych, co nie znaczy jednak, że strona jest do dupy bo jest ciężka. <br /> <br /> Jak to mówią, oddajmy królowi co królewskie. Flash - jest obecnie królem swojej kategorii .... :-) <br /> <br /> Plus chciałem, zapytać kolegę Szymona, czy ten jego komentarz to tylko w celu black hat ?<br /> <br /> Na twoim serwisie docelowym mamy:<br /> <br /> z fantastycznym linkiem w środku<br /> <br /> Definicja klasy jest taka:<br /> <br /> p.niespodzianka {<br /> display:none;<br /> }<br /> <br /> To chyba raczej nie działa zbyt dobrze nie ?? W SEO ? (nie komentuje natomiast serwisu do, którego linkujesz ... dla mnie jest dwuznaczny moralnie. A może się mylę ? )
Oj juz dajmy tej Pani spokoj - swieta ida :)<br /> <br /> Nikt widac w jej agencji nie wymaga znajomosci rynku. Ma prawo twierdzic, ze flash jest zly. Nie jest zadnym autorytetem by sie ta opinia stresowac ;). Ot - kolejne zdanie w dyskusji ;]<br /> <br /> Coraz blizej swieta! ;)
<blockquote>Flash jest dobry do prezentacji multimedialnych, reklam,gier itp.</blockquote> <br /> Sorry, ale rok 2000 już dawno za nami. Flash od czasów gdy był narzędziem "do prezentacji multimedialnych, reklam,gier..." trochę się jednak rozwinął. Radziłbym się dwa razy zastanowić i doedukować przed wypowiadaniem takich zdań, bo po prostu brzmią śmiesznie.
"Wiem, są głosy, że to wszystko za ciężkie, że długo się ładuje, no jak ktoś ma w 2007 roku łącze 256kbps to na pewno."<br /> <br /> Ja mam 7x szybsze łącze i dla mnie strona jest nadal zbyt ciężka. Sorry ale jak mam czekać z takim łączem na stronę 10 sekund żeby tylko obejrzeć nic nieznaczące fajerwerki dla dzieci i czekać kolej 10 żeby wczytała się podstrona to ręce opadają. <br /> <br /> 30 sekund przebywania na stronie i zamykam zakładkę. Stronę omijam od tej pory szerokim łukiem.
<blockquote>heh, właśnie takiej bezsensownej odpowiedzi się spodziewałem :)</blockquote><br /> <br /> tak bezsensownej - czyli na tym samym poziomie :P
Tak na marginesie @sema, to jest MOJE zdanie. MOJE, a nie mojej agencji. Flash jest dobry do prezentacji multimedialnych, reklam,gier itp. Ale w Internecie za dużo Flasha powoduje u mnie natychmiastową ucieczkę. I tak, UWAŻAM (jeszcze raz JA, a nie moja agencja), że przebajerzone strony flashowe są skierowane przede wszystkim dla młodego klienta.<br /> Choć bywają strony flashowe, które bardzo mi się podobają - kwestia proporcji. Wiesz, ja lubię tort z bitą śmietaną, a nie bitą śmietanę z tortem...
heh, właśnie takiej bezsensownej odpowiedzi się spodziewałem :)
Tak, zakładamy cyrkowe czapeczki i tańczymy calypso.
<a class="non-html" href="http://www.e-solution.pl/multimedia-flash/">http://www.e-solution.pl/multimedia-flash/</a><br /> <a class="non-html" href="http://www.e-solution.pl/animacje-flash/3/">http://www.e-solution.pl/animacje-flash/3/</a><br /> <br /> Rozumiem, że w ten sposób robicie sobie jaja z klientów wciskając im technologię dla małolatów
no dobrze, może źle się wyraziłam.<br /> Zakładam worek pokutny i udaję się do czeluści, zwanej lamusem.<br /> <br /> Flash to IMO bajer dla małolatów.Ja Internet traktuję jednak jako źródło informacji, a nie zabawy i oglądania wodotrysków...
by nie byc goloslownym:<br /> <br /> <blockquote>Oprogramowanie Adobe(R) Flash(R) CS3 Professional jest najbardziej zaawansowanym narzędziem do autorskiego opracowywania i tworzenia bogatych, interaktywnych zastosowań cyfrowych, internetowych oraz dla urządzeń mobilnych. Twórz interaktywne witryny internetowe, media reklamowe, instruktażowe, prezentacje, gry i dużo, dużo więcej.</blockquote><br /> <br /><a class="non-html" href="http://www.adobe.com/pl/products/flash/"> http://www.adobe.com/pl/products/flash/</a>
> "flash nie jest technologią internetową"<br /> <br /> :)
<blockquote>Przede wszystkim flash nie jest technologią internetową</blockquote><br /> Nieźle. Dalej nie czytam, idę zastanowić się co ja tak na prawdę robię od kilku lat...
Przede wszystkim flash nie jest technologią internetową, dlatego tworzenie całych sajtów we flashu moim zdaniem jest niepraktyczne z punktu widzenia przeciętnego użytkownika (nie mówiąc już o robotach typu google, które nie indeksują flashowego menu, a poza tym w wielu firmach ze względów bezpieczeństwa wszystkie tego typu aplety są wyłączone i co wtedy?)<br /> <br /> Ale jest jeszcze druga, marketingowa strona medalu. Target - to magiczne słowo, żądzące rynkiem.<br /> Grupą targetową tego typu serwisów są przeważnie bardzo młodzi ludzie, miłośnicy gier komputerowych. Nawigacja rodem z tych gier jest dla nich naturalna. Młodzi poza tym lubią wodotryski (@sema, uważam, że serwis JEST wodotryskiem, czyli niepraktycznym bajerem; wodotryskiem są również flashowe banery na stronie htmlowej, ale na pewno mniejszym :P).<br /> Ja miłośniczką gier nie jestem i raczej nie będę. Wolę książki - vide czytelne menu, intuicyjna nawigacja.<br /> No ale każdemu według potrzeb. Dixi. :)
Strona ciekawa. W większości bardzo dobrze dopracowana ze świetnymi sekwencjami 3d. Irytują mnie jednak momentami szczególiki takie jak np. pierwszy loader tekstowy który wygląda jakby był tam umieszczony przypadkiem....<br /> <br /> Ogólnie jednak bardzo dobra produkcja.
Krzysztofie - nie podciągałbym tego pod kolejną dyskusję z tego tematu. IMHO to raczej coraz wyraźniej rysuje się granica między oczekiwaniami użytkownika/klienta ( jak widać po komentarzach samych pracowników agencji ) co do formy prezentacji informacji na stronie. Jedni wolą przeczytać o czyś artykuł na stronie portalu inni walą od razu po film na youtube. To czy ktoś to robiła tak a tak, to już sprawa drugorzędna.<br /> <br /> P.S. ta strona nie jest wodotryskiem, tak jak nie jest wodotryskiem najnowszy model ferrari. Dla mnie wodotryskiem jest wstawiona z głupa animacja flashowa na stonę całkowicie wykonaną w html'u - coś w rodzaju wypaśnego zestawu car audio w maluchu...
<blockquote>Jak dla mnie przebajerzona. Nie mam bynajmniej lacza 256 kbps, a strona dzialala baaardzo ociezale.<br /> Denerwuje mnie takie sajty i zaraz z nich wychodze. Gubie sie. Szukam informacji, a nie bajerow:/</blockquote><br /> <br /> Ania, przyda się zrozumieć prostą zasadę, że to co nie podoba się lub denerwuje Ciebie jako pracownika agencji nie ma żadnego znaczenia. Liczy się to, co nie podoba się lub denerwuje grupę, dla której tworzony jest sajt. <br /> <br /> Wiele osób woli zobaczyć ciekawą animację McBurgera niż przeczytać suchą notkę o tym, że jest w nim tyle a tyle tłuszczu.
I jak zazwyczaj przy okazji oceny flashowej strony dyskusja zeszła na temat <a class="non-html" href = "http://www.opcom.pl/blog/nasze_publikacje/flash_vs_html">Flash vs HTML</a>. Ponownie słyszymy, że to nieużyteczny i niedostępny wodotrysk wizualny... Taka dyskusja nie ma sensu.
Zgadzam sie z Tobą yupku w 100% !!. Ja również doszedłem do podobnego wniosku - to, że ktoś zna bardzo dobrze html'a nie oznacza, że może go nadużywać i tworzyć weń całe serwisy, prawda?
@Anna B. : nie dziwię się koleżance, e-solution robi rzeczy o wiele ciekawsze, a to całe mcdonalds to jeden wielki fajerwerk bez krzty podstawowych zasad usability; pozatym znajomość techniki flash, nie oznacza, że można jej nadużywać
Pan Szczepaniak znowuż chce rządzić. lizał murzyn murzyna az wylizał syna - panie szczepaniak
Jak dla mnie przebajerzona. Nie mam bynajmniej lacza 256 kbps, a strona dzialala baaardzo ociezale.<br /> Denerwuje mnie takie sajty i zaraz z nich wychodze. Gubie sie. Szukam informacji, a nie bajerow:/ strona jest nieczytelna. Uwazam, ze taki desing dobry jest dla gier komputerowych, ale nie do Internetu:/ Przerost formy nad trescia.
słowo wyjaśnienia z Endo, czyli od autorów:<br /> NoLabel wykonało w tym projekcie modelowanie i animację 3d na nasze zlecenie i pod naszym kierunkiem, więc khosis nie chwali własnej działki.<br /> <br /> a do własnej opinii na temat użycia 3d w serwisach chyba każdy ma prawo, prawda? :)
abstrahując od formy komentarza "Bartka S.", proponuję przyjrzeć się autorowi peanów na cześć. Klikam oto na odnośnik "www" przy nicku "khosis" i co widzę? "wykonaliśmy modeling 3D oraz animacje (...)". Zgadnijcie, do jakiego serwisu ;)<br /> <br /> Komentarze tego rodzaju na temat własnych dzieł są w złym guście i kropka.
@Bartek: Nie wiem, ale spytam psa..... acha, nie mam psa :P Gratuluję konstruktywności, drogi Gallu ;)
@Bartek S. <br /> <br /> wez daj sobie na wstrzymanie. Robienie takich rzeczy daje prawo do "lizania sie po jajkach". Jakbys tak potrafil, to tez bys sie chwalil i nie musialbys pisac anonimowo :)))
@khosis: nie ma to jak samemu się polizać po jajkach co? :P
Stronka podobnie jak jedzenie w McD strasznie tłusta :/ Jednak brawa za wkład pracy i wykonanie stronki na pełnym wypasie! Fajny efekt z rozkładającymi się na składniki bułki :)
Bez przesady z tymi ohami i ahami. Strona ma mnostwo niedorobek i brakow. Zeby tylko kilka wymienic: loop z muzyka sie rwie, preloader podstron malo widoczny, pola tekstowe na samochodzikach daja sie zaznaczac, brak "deep linking" i jeszcze kilka mozna by znalesc. Ponadto jak wspomnial Piotr kopia MicroMachines to jakies nieporozumienie, ja nie umiem w nia gra i napewno nie chce sie nauczyc.<br /> <br /> Graficy sie przylozyli (mnie nie lezy, ale dobra robote nalezy im oddac) ale programisci dali troszke ciala, moze nie mieli czasu, kto wie.<br /> <br /> To poprostu dobra strona i tyle.
Z calym szacunkiem dla autorow tej strony, ktora faktycznie wyglada bardzo fajnie, choc do slow 'mega' czy 'super' z powyzszego opisu jej troszke brakuje, to gra jest, mimo fajnej oprawy graficznej, jakims nieporozumiem. Rozumiem, ze to tylko prosta gra flashowa, ale jak sie umieszcza na scenie samochodzik to nie moze on skrecac za pomoca zwyklego tweena i odbijac sie od elementow za pomoca<br /> if(this.hitTest(przeszkoda) {<br /> this.gotoAndPlay('cofnij_sie');<br /> }<br /> Tyle dzis silnikow do fizyki we flashu... Szkoda, ze autorzy zadnego nie zaimplementowali.<br /> <br /> Gra sie przez to niestety strasznie zle. Wchodzenie w zakret to jakas loteria: uda sie/nie uda sie. Szkoda, bo poza tym to naprawde kawal dobrej designerskiej roboty.
Nareszcie nowa strona McDonalds w sieci (oj premiera się przeciągała). <br /> <br /> Kolejna agencja (a raczej jej Klient) nie boi się wykorzystać 3D, co jeśli chodzi o serwisy produktowe robi niezłe wrażenie (vide Żubrówka czy Carlsberg). Wiem, są głosy, że to wszystko za ciężkie, że długo się ładuje, no jak ktoś ma w 2007 roku łącze 256kbps to na pewno. <br /> <br /> Ale jak dla mnie - skoro widownia chce oglądać efektowne 3D w połączeniu z Flashem to niech takie dostaje, a popularność takich serwisów chyba o tym świadczy.<br /> <br /> Pomijając faktycznie bardzo ciekawy design i dopracowanie szczegółów, mnie się najbardziej podoba gra ;) Pamiętam jak sam grałem w Micro Machines i sentyment pozostał...
Chylę czoła. Zajebiste.