Amazon już buduje gigantyczne hale pod Wrocławiem

To będzie największe centrum logistyczne w Polsce. Ruszy w październiku.

Dwie hale po 100 tysięcy metrów kwadratowych każda, parking na 2000 miejsc i 60 ramp dla ciężarówek - tak już w październiku wyglądać będzie największe w Europie Środkowej centrum logistyczne. Amazon, światowy gigant e-commerce chce na stałe zatrudnić pod Wrocławiem około 4 tysiące osób.

- Dzień dobry Polsko, witaj w rodzinie Amazona - oświadczył Tim Collins, dyrektor operacyjny Amazon na Europę, podczas wmurowania kamienia węgielnego pod budowane już pod Wrocławiem pierwsze centrum logistyczne. Na Dolnym Śląsku powstaną takie dwa, kolejne amerykański koncern stawia pod Poznaniem, a czwarte w okolicach Pragi. Ruszą w październiku, tak aby obsłużyć już tegoroczną falę zakupów świątecznych w Europie.

Szef europejskiego ramienia Amazon potwierdził, że w każdym z trzech powstających już w Polsce centrów pracę znaleźć ma na stałe po 2 tysiące osób. W najgorętszym dla e-handlu sezonie świątecznym - każde zatrudni dodatkowy tysiąc osób.

Collins nie potwierdził wprost, że polska inwestycja amerykańskiego potentata e-commerce, który tylko w ubiegłym roku sprzedał na całym świecie towary o łącznej wartości 74,5 miliarda dolarów i może pochwalić się przeszło ćwierćmiliardowym zyskiem na czysto, oznacza rychłe pojawienie się również polskiej wersji sklepu Amazona.

- To oczywiste, że mając zaplecze logistyczne, uruchomienie usług e-commerce powinno być naturalnym, kolejnym krokiem - przyznał Tim Collins w rozmowie z Money.pl. - W przyszłości zapewne to nastąpi, ale jest jeszcze za wcześnie, by mówić o konkretnej dacie.

Polskie centra Amazona obsługiwać będą zamówienia klientów z całej Europy, w tym również z Polski - według Tima Collinsa około miliona klientów jego firmy pochodzi z naszego kraju. Dla podwrocławskich Kobierzyc, gdzie już dziś dzięki inwestycjom za 3 miliardy euro powstało 26 tysięcy miejsc pracy to największa inwestycja w historii.

Wejście Amerykanów do Polski wiąże się jednak również z obawami. Zwłaszcza jeśli chodzi o warunki pracy, które mocno negatywnym świetle przedstawiały niedawno telewizje BBC i ARD.

- To bardzo odważna inwestycja, która przerosła nasze oczekiwania, ale budziła również nasze obawy o jakość i warunki pracy - przyznaje Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki. - Dlatego nasi przedstawiciele odwiedzili podobne centra Amazona w Niemczech. Wniosek jest jeden: nie ma się czego obawiać.

Ile będą zarabiać pracownicy w polskim Amazonie? Tego Tim Collins nie chciał jeszcze zdradzić. Zapewnił jedynie, że zatrudniać będzie - nie licząc pracowników sezonowych w okolicach świąt - na umowy o pracę. I że zarobki będą wyższe, niż u konkurencji.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"