Po tragedii sieć przeżyła oblężenie

Wydarzenia ostatnich dnia to wzmożone zainteresowanie Polaków wiadomościami związanymi z tragicznym wypadkiem w Smoleńsku. Telewizyjne programy informacyjne oglądały miliony widzów. Również internetowe portale informacyjne zanotowały gigantyczny - nawet kilkudziesięciokrotny - skok oglądalności.

Społeczności dominowały

Jak mówią przedstawiciele portali internetowych, ostatnie dni to prawdziwe oblężenie ze strony użytkowników, którego nie mogą porównać z żadnym wydarzeniem w ich dotychczasowej historii. Nawet po śmierci papieża nie notowano takiego ruchu w internecie. Jednak należy pamiętać, że ostatnie lata to dynamiczny wzrost sieciowych społeczności, które podczas ostatnich dni odgrywały jedną z dominujących ról.

Jak podaje Nasza Klasa, mikroblog portalu – Śledzik – zanotował blisko pięciokrotny wzrost ilości wpisów – w sobotę dodano ich około 700 tys., a w niedzielę 620 tys. - Średnia dzienna wynosi około 150 tysięcy – podkreśla Dominik Kaznowski, pełnomocnik zarządu ds. marketingu i PR w Nasza-Klasa.pl.

Użytkownicy Naszej Klasy dodali również wiele nowych, niemal wyłącznie związanych z żałobą zdjęć – w sumie w sobotę i niedzielę około 2,33 mln (przy średniej dziennej 0,5 mln).
 
- Siedmiokrotnie też wzrosła ilość wpisów dodawanych do Naszej Klasy za pośrednictwem telefonów komórkowych – informuje Kaznowski.

Portale informowały i wspominały zmarłych

Same portale internetowe w sobotę skupiały się na informowaniu o bieżących wydarzeniach, starając się dostarczać najbardziej poszukiwane i aktualne wiadomości. W niedzielę natomiast publikowano również materiały wspomnieniowe, galerie zdjęć i filmów – zarówno związanych z sobotnią katastrofą, jak i dotyczące osób, które w niej zginęły.

- Sieć stała się miejscem nie tylko poszukiwania bieżącej informacji, ale również - w masowej skali - miejscem dzielenia się przemyśleniami, emocjami, opiniami – jednoczyła ludzi wstrząśniętych tragedią – komentuje Paweł Klimiuk, rzecznik prasowy Grupy Onet.pl.

Według Pawła Klimiuka, Onet w minionych dniach osiągnął unikalną oglądalność w historii portalu. Dodaje również, że w tym czasie zanotowano także olbrzymią aktywność samych internautów. - Pojawiły się setki zdjęć z miejsc żałobnych, wpisy w księdze kondolencyjnej, komentarze, publikacje na blogach i aktywne dziennikarstwo obywatelskie – mówi interaktywnie.com rzecznik Onetu.

Na potwierdzenie swoich słów przytacza dane. W sobotę stronę główną Onet.pl odwiedziło ponad 4,8 mln unikalnych użytkowników. W niedzielę niewiele mniej – według Gemius Traffic około 4,3 mln. Pojawiło się też 150 tys. wpisów w księdze kondolencyjnej i ponad 240 tys. komentarzy internautów, czyli około trzy razy więcej niż zazwyczaj. Łącznie w sobotę i niedzielę strony Onet Wiadomości miały 120 milionów odsłon. - Dotychczasowy największy wynik dzienny to ok. 30 mln – mówi Paweł Klimiuk i dodaje, że galerie zdjęć osób, które zginęły w katastrofie zanotowały ponad 35 milionów odsłon.

Podobna sytuacja miała miejsce w Grupie o2, gdzie największy skok także osiągnęły serwisy informacyjne. Jak informuje Piotr Prószyński, specjalista ds. komunikacji marketingowej, cała grupa uzyskała w sobotę łączny wzrost o 110%, a w niedzielę o 130%. Prószczyński podkreśla również, że rekordowy przyrost użytkowników - 850% - osiągnął serwis pardon.pl.

Również Interia.pl zanotowała znaczący skok odwiedzin. - W sobotę - w najbardziej „gorących godzinach” - oglądalność portalu była kilkanaście, a w niektórych serwisach, jak np. w wortalu informacyjnym rmf24.pl, nawet kilkadziesiąt razy wyższa, niż w analogicznych godzinach w normalnym dniu – mówi Agnieszka Kliber, specjalista ds. PR w Interii.  Dodaje jednak, że - w obliczu tak tragicznych wydarzeń - Interia nie zdecydowała się na publikowanie dokładnych informacji na temat oglądalności.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"