Nikolaj Nyholm: warto inwestować w innowacje

Polar Rose to start-up rozwijający algorytmy do analizy cyfrowych zdjęć i filmów, wykorzystywaną do rozpoznawania twarzy w serwisach społecznościowych. Start-up został założony przez Jana Erika Solema i mieści się w Malmö, ale technologia rozwijana była także przez warszawski oddział firmy.

W 2006 roku Nordic Partner Ventures zainwestowało w Polar Rose 5,1 miliona dolarów, ustanawiając jednocześnie Nikolaja Nyholma CEO spółki. We wrześniu 2010 Polar Rose zostało zakupione przez Apple Inc. za 22 miliony dolarów.

Nikolaj Nyholm jest partnerem w Sunstone Capital, funduszu VC skupiającym się na inwestycjach w krajach skandynawskich i Europy Centralnej. W latach 2006-2009 był CEO Polar Rose. Jest współtwórcą corocznych konferencji Reboot.dk w Kopenhadze.

Nikolaj Nyholm: Jeszcze w 2006 roku, kiedy zaczynaliśmy działalność, nie było zbyt wiele do zrobienia w tej technologii. Dopiero się stabilizowała. Nasz zespół w Warszawie bardzo dobrze pracował przy umożliwianiu wyszukiwania miliardów zdjęć, twarzy i innych rzeczy. Budował całe zaplecze Polar Rose. Pierwszą wypracowaną rzeczą był silnik i algorytmy do przetwarzania zdjęć, w rzeczywistości bardzo skomplikowana inżynieria, szczególnie że chcieliśmy uruchomić ją bardzo szybko, by otrzymywać wyniki w czasie rzeczywistym. To samo w sobie jest dla nas wielką wartością – inwestujemy więcej w tym kierunku.

Technologia Polar Rose nie posiada samodzielnego produktu. Pierwszą rzeczą, którą zrobiliśmy, było wyszukiwanie obrazów, ale nie zarobiliśmy na tym pieniędzy. Otworzyliśmy się i postanowiliśmy pokazać, jak Polar Rose naprawdę działa. Użytkownicy mogą więc skorzystać z technologii pozwalającej na sortowanie zdjęć z Flickr z kontaktami z Facebooka.

To była dobra decyzja, pokazaliśmy klientom, że potrafimy poradzić sobie z miliardami zdjęć i działać szybko, lepiej niż inni. To z kolei spowodowało zainteresowanie licencjobiorców.

Obecnie Polar Rose to w pełni działający system, na którym można budować również inne produkty. Od wyszukiwania zdjęć, aż po rozszerzoną rzeczywistość.

Nowe trendy

Istnieje kilka naprawdę ciekawych tematów, którymi warto zainteresować się już teraz. Jednym z nich jest crowd sourcing, stosowany dość wąsko, jak na przykład Microtask.com. Jedną pracochłonną czynność podziel na mniejsze zadania i rozdziel na pracowników rozsianych po całym świecie. Będą w stanie szybko wykonać zadanie i dostarczyć ci kompletne rozwiązanie.

Kolejną, wartą uwagi rzeczą, jest – ja to nazywam - „graph of things”. W tej chwili mamy dostęp do tak zwanych social graphs, na przykład na Facebooku. Jednak w niedalej przyszłości wiele rzeczy będzie kończyć się współdziałaniem ze sobą, będą działać w podobnej strukturze.

Ostatnią rzeczą, na jaką chciałbym zwrócić uwagę, jest ilość czujników oraz dane. Nowe start-upy zbierają, wykorzystują filtrowanie danych z czujników ruchu, takich jak planowanie na podstawie sygnałów z telefonów komórkowych. Istnieje wiele takich danych, które tylko czekają, aż ktoś je inteligentnie wykorzysta.

Fragment artykułu Nikolaja Nyholma pochodzi z piątego numeru Proseed. Proseed to magazyn dla startupów oraz funduszy wczesnego inwestowania i Venture Capital wspierający budowanie przewagi konkurencyjnej oraz tworzenie i wykorzystanie wartości firmy technologicznej.

Premiera piątego numeru w drugim tygodniu listopada. Aby dostać swój egzemplarz zarejestruj się na stronie magazynu Proseed.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"