Bluerank zbadało wyszukiwarki pod kątem SEO

@ Maciej<br /> 1) nie kwestionuję kompetencji merytorycznych Bluerank - bardzo cieszę się, że w PL istnieje agencja wyspecjalizowana w SEM - a Wasz rozwój pokazuje, że powoli zaczynamy widzieć światowe trendy na naszym podwórku<br /> 2) niestety w PL - jak na mój osobisty gust jedynie - zbyt wiele mediów działa na zasadzie 'COPY + PASTE' publikując wszelkie informacje, bez samodzielnej analizy ich ważności i adekwatności<br /> 3) naprawdę patrząc na poziom świadomości polskich marketerów w zakresie SEM, a SEO w szczególności myślę, że warto najpierw wyedukować nasze krajowe podwórko<br /> 4) oczywiście moje wypowiedzi prezentują poglądy tylko i wyłącznie moje :)

Mirku,<br /> <br /> 1) News, ktory zostal przez nas wypuszczony mial poinformowac szersze grono osob, o zestawieniu, ktore przygotowalismy. Wiedza taka jest zwykle rozproszona w sieci i zgromadzenie jej ZABIERA czytelnikowi czas. Wartosc dodana (tlumaczac wprost) to mozliwosc przeczytania uzytecznych (wg nas) informacji w jednym miejscu na jednej stronie (dzieki Robert!).<br /> <br /> Jezeli uwazasz ze mija sie z sensem informowanie o takim artykule, to chyba mamy rozne definicje PR.<br /> <br /> 2) Publikacja newsa - zapewne wiesz, ze kwestia umieszczenia newsa na stronie to zupelnie autonomiczna decyzja kazdego serwisu internetowego. My ten komunikat wyslalismy Z PELNA SWIADOMOSCIA tego, ze jego przydatnosc zostanie zweryfikowana przez ilosc publikacji / odrzucen. Jak do tej pory (monitorujemy miejsca emisji) to pierwsze znaczaco przewaza nad drugim. Ergo, mysle sobie ze z wartoscia tekstu nie jest tak zle.<br /> <br /> 3) Idac Twoim tokiem rozumowania, powinnismy pisac wylacznie o polskim rynku, polskich podmiotach, polskich firmach i Polakach w szczegolnosci. Zauwaz prosze, ze mniej wiecej od 20 lat zyjemy przy otwartych granicach i polskie firmy moga dzialac rowniez w Chinach. Zywie przekonanie ze dla takich podmiotow przynajmniej podstawowe informacje o Baidu (lider na chinskim rynku wyszukiwarek) beda pomocne.<br /> <br /> W sprawie merytorycznej polemiki zapraszam na nasz blog - juz pojawilo sie kilka komentarzy dotyczacych samego zestawienia, ktore wyjasnilismy w szczegolach.

@ Robert:<br /> proponuję zacząć stosować zasadę Pareto - bardzo pożyteczne narzędzie<br /> a algorytm Google i nie tylko zmienia się dość regularnie<br /> @ Marcin:<br /> to może wkleisz trochę swoich 'jakże merytorycznych linków' - chętnie się z nimi zapoznam i inni zapewne też<br /> na pewno mam wąskie horyzonty, bo mnie interesuje tu i teraz oraz polskie podwórko<br /> dla ew. 'oburzonych': moje posty prezentują moje osobiste poglądy, nikt nie musi się z nimi zgadzać; tylko lubię posługiwać się twardymi faktami, a nie mitami

Dodam, że dla mnie jako SEO-laika przejrzenie tabeli jest bardzo pouczające. :) A 95% Google może się kiedyś skończyć.

@Mirek<br /> <br /> <br /> Twojego bloga znałem pisząc swoją pierwszą i drugą wypowiedź, więc to co pisałem było świadome. Mamy po prostu różne definicje "robienia" rzeczy i zostaję przy swoim zdaniu pomimo twoich jakże merytorycznych linków :-). Z życzenia serdecznie dziękuję... <br /> <br /> @komentarz do pr bluerank<br /> <br /> Nie odniosłeś się zupełnie do tego, że w Polsce są firmy, które nie robią kampanii jedynie w PL (e.g. SEO ??). Więc ja przeczytałem ich posta z zaciekawieniem i nie uważam tego za tani PR. <br /> <br /> <br /> <br />

@ Marcin S:<br /> <blockquote>nie tworzysz nic a swoją strategię PR budujesz na komentarzach do treści tworzonych przez innych</blockquote><br /> wyobraź sobie, że zdarza mi się <a href="http://mirekpolyniak.wordpress.com/">pisać na blogu</a>, pisać <a href="http://www.marketingandmore.pl/artykuly10/article/121/sem_seo_ppc/archive/mirek%20po%C5%82yniak.html">artykuły o e-marketingu</a>, prowadzić <a href="http://mirekpolyniak.wordpress.com/2009/10/16/fotorelacja-internet-realna-apteka-i-kompendium-wiedzy-medycznej/">prezentacje</a> oraz szkolenia<br /> życzę Tobie takiej samej ilości i jakości w 'tworzeniu niczego'<br /> <br /> a co do publikacji Bluerank - IMHO pisanie o innych wyszukiwarkach niż Google w kontekście rynku polskiego nie ma większego sensu<br /> po prostu nie przepadam za tanimi piarowymi chwytami - to wszystko

@Mirek P. <br /> <br /> <blockquote>toż to kolejny przykład niusa piarowego, którego wartość merytoryczna jest praktycznie żadna, a który służy po prostu pojawieniu się nazwy firmy w mediach typu 'COPY + PASTE'</blockquote><br /> <br /> Ciekawe dość stwierdzenie jak na ... Ciebie. Z moich obserwacji wynika, że Twoja strategia jest taka ... nie tworzysz nic (albo bardzo mało - powiedz ile merytorycznych notek napisałeś na <a href="http://I.com" target="_blank" rel="nofollow">http://I.com</a> ? zero ?) a swoją strategię PR budujesz na komentarzach do treści tworzonych przez innych. Rozumiem negatywny komentarz w stylu, że Bluerank schrzaniło coś w metodologii albo wyniki nie pokrywają się ze Twoją wiedzą. Ale co ty napisałeś? Nic (sic!), odnośnie tego co Oni zrobili, po prostu potępiłeś (ironicznie ?) wszystko z góry... co w kontekście Twojego wkładu merytorycznego w rozwój wiedzy o SEO dość mocno mnie denerwuje. <br /> <br /> <blockquote>@ trollowanie<br /> za Wiki:<br /> wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów</blockquote><br /> <br /> Cieszę, się że wiesz przynajmniej jak nazywa się to co prezentujesz, wszak samoświadomość jest (cytując pewnego osobnika) <blockquote>to niezbyt częste zjawisko wśród naszej nacji</blockquote> (ZAIKS idzie do Ciebie Mirku...).<br /> <br /> <br /> <br /> <br />

@Marcin Śpiewak<br /> <br /> Czasem jest tak, że przelewa się czara goryczy... i wtedy rzeczywiście piszę coś takiego mój powyższy komentarz. Staram się powstrzymywać i traktować tego typu wypowiedzi (vide komentarz Mirka P.) jako lokalny folklor.

@ Marcin S:<br /> miło, że dostrzegłeś ironię w mej wypowiedzi - poczucie humoru to niezbyt częste zjawisko wśród naszej nacji<br /> powód był bardzo prosty: toż to kolejny przykład niusa piarowego, którego wartość merytoryczna jest praktycznie żadna, a który służy po prostu pojawieniu się nazwy firmy w mediach typu 'COPY + PASTE'<br /> @ trollowanie<br /> za Wiki:<br /> wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów<br /> @ komentuję jedynie pozytywnie<br /> nie wnikam w sens tej strategii ale mnie zdarzają się komentarze zarówno pozytywne, jak i negatywne - po prostu staram się myśleć samodzielnie, wyciągać wnioski i budować własne oceny

@Marcin<br /> <br /> dobrze że udało ci się uniknąć krytykowania innych i piszesz na temat ;)<br /> Może komentarz Mirka jest oczywisty ale na temat.<br /> <br /> "Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane"

@Mirek<br /> <br /> wzruszające, że się wzruszasz. Jak mniemam piszesz ironicznie... pokazując się z pozycji eksperta, że wiesz iż w PL 95% ma Google. Ale co daje twój komentarz? Nie chcesz nie czytaj..., poza tym nie każdy robi kampanie jedynie w PL... pomyślałeś o tym? :-)<br /> <br /> Osobiście staram się komentować jedynie pozytywnie, a jeżeli mnie coś nie interesuje. to tego nie czytam... a nie trolluję ...

wzruszające :) w PL Google to ponad 95% wyszukiwań...