Nexus One: niezły start, kiepski finisz

Google realizuje swoją zapowiedź sprzed kilku miesięcy: ostatecznie wycofuje ze sprzedaży swojego smartfona. Wraz z wyczerpaniem się zapasów Nexusa One, na dobre zniknie z sieci.

Już w maju na oficjalnym blogu koncern ogłosił, że pomimo świetnego wejścia na rynek, forma sprzedaży internetowej zawiodła oczekiwania co do liczby sprzedanych urządzeń – Nexus nie stał się iPhone Killerem. Dlatego też firma wprowadza nową taktykę dla wypromowania Androida.

W obiegu utrzymał się jednak dłużej niż telefon Microsoftu, Kin. Wynalazek koncernu z Redmond zakończył swój podbój rynku już po trzech miesiącach, gdy jego sprzedaż zaczęła spadać. Nexsus z kolei nabrał rozpędu na samym starcie w styczniu, kiedy to w ciągu pierwszych 74 dni sprzedano 135 tysięcy egzemplarzy urządzenia. Teraz już kończy swoją karierę.

Na razie znika tylko z internetu. Google postanowiło zmienić politykę i powrócić do tradycyjnych kanałów dystrybucji, rezygnując z prowadzenia sklepu online. Telefon będzie niedługo dostępny tylko w sprzedaży pośredniej. Nie będzie już możliwy zakup Nexsusa One bez karty sim czy wielomiesięcznej umowy. Należy się też liczyć z wprowadzeniem przez operatorów komórkowych innych obostrzeń.

To zatem ostatnia szansa na zakup smartfona prosto od producenta. Klienci, którzy ciągle jeszcze chcą posiąść urządzenie od Google, mogą szukać go na europejskim rynku u dystrybutora, którym jest Vodafone. Model dostępny jest ciągle we  Francji, Hiszpanii, Niemczech, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Poza Europą jeszcze tylko w Australii realizowane są ostatnie zamówienia.

Pobierz ebook "Ebook: Jak skutecznie sprzedawać w internecie"