LinkedIn, GoldenLine, FaceBook... nie mówiąc już o Naszej-Klasie :) Czy jest wśród nas choć jedna osoba, która pokusiła się kiedykolwiek o mierzenie ROI w dziedzinie lansowania się w serwisie społecznościowym?
Kryzys gospodarczy z pewnością wpłynie na wydatki branży internetowej. Jedni dostaną mniej, inni zaś więcej. Wygrają Ci, którzy skutecznie obracają złotówką. Dzisiejszy tekst i obrazek poświęcony jest poprawie użyteczności serwisu za pomocą metodyki, której stosowanie prowadzi do podwyższenia wskaźników konwersji.
A co, nie zmierzymy? Zmierzymy! Po co? Żeby móc odpowiedzieć na pytanie szefa, jaki efekt dla marki przyniosło umieszczenie na YouTube filmu w internecie i gdzie są jego pieniądze, które wydaliśmy na kampanię wirusową, zamiast wykupić reklamę w porządnym piśmie o nazwie Y z nakładem X tys. egzemplarzy.
Agencje działające w obszarze "performance marketingu" i ogólnie takie, które rozliczają się za efekt zdecydowanie powinny być wdzięczne "kryzysowi". Za co? Za pęd na konwersje.
Największa na świecie firma technologiczna i lider wśród dostawców oprogramowania rozwija koncepcję cloud computing za pomocą nowatorskiego, zintegrowanego pakietu technologii. Firmy HP i Microsoft poinformowały o trzyletnim porozumieniu dotyczącym zainwestowania 250 milionów dolarów w celu znacznego uproszczenia środowisk technologicznych. Firmy planują zaoferować nowe rozwiązania, które: - zbudowane są w oparciu o model Infrastructure-to-Application (kompleksowej integracji środowiska) [...]
Przenoszenie działań reklamowych do internetu, a w szczególności na serwisy społecznościowe staje się istotnym warunkiem zaistnienia brandów w świadomości nowoczesnych konsumentów.
Zdania są podzielone, a prawie połowa ankietowanych i tak nie przywiązuje do tego uwagi. Jedynie co piąty marketer umie policzyć ROI z social media.
Wymienia Łukasz Wołek z agencji interaktywnej Eura7.
Marka, która wygrała tę noc, to Kawasaki - pisze Magdalena Zielińska z MOSQI.TO.