
Temat budzi spore kontrowersje, zwłaszcza w branży SEO.
Tematem budzącym wiele kontrowersji - zarówno po stronie agencji, jak i klienta - jest model rozliczenia za wykonywane prace. Moim zdaniem ważniejszym składnikiem sukcesu podjętych działań jak dobór odpowiedniego partnera, mimo to warto znać możliwości, w tym słabe i mocne strony oferowanych modeli.
Porównując je z obsługą kampanii Google Ads, opłaty za pozycjonowanie i optymalizację stron pod wyszukiwarki internetowe są jeszcze bardziej problematyczne. W SEO już od kilku lat zachodzą dynamiczne zmiany, a Google niemal regularnie aktualizuje swój algorytm. Czynniki, które decydują o widoczności w organicznych wynikach wyszukiwania, są coraz kosztowniejsze do zrealizowania. Wraz za zmianami w podejściu do pozycjonowania wymuszanymi przez ewolucję algorytmów Google, przeobrażały się również proponowane modele rozliczeń.
Mariusz Sosnowski, Account Executive w agencji Result Media:Zobacz, jak wyceniane są działanie takie jak: 1. Prowadzenie (konfiguracja, emisja optymalizacja) kampanii w Google Ads (wyszukiwarka + GDN) oraz na Facebooku i Instagramie; 2. Prowadzenie profilów firmowych na Facebooku, Instagramie i LinkedIn; 3. Stworzenie landing page'a z formularzem do zbierania leadów; 4. Stworzenie prostej witryny internetowej w oparciu np. w WordPress. >>> PEŁNY KOMENTARZ PRZECZYTASZ TUTAJ. |
Maciej Maciejewski, Creative Director & Co-Founder, Spin OFF Agency:
(...) Na tle obsługi mediów społecznościowych klienta, o wiele bardziej czytelne pozostają wyceny takich elementów komunikacji jak produkcja stron internetowych czy produkcji formatów reklamowych emitowanych jako display... >>> >>> PEŁNY KOMENTARZ PRZECZYTASZ TUTAJ. |
Agnieszka Sosnowska, CEO, Biuro Podróży Reklamy:
>>> PEŁNY KOMENTARZ PRZECZYTASZ TUTAJ. |
Bazując na swoim kilkunastoletnim doświadczeniu w branży, poniżej opiszę najczęściej stosowane obecnie modele rozliczeń za usługę SEO.
Najczęściej stosowane modele rozliczeń SEO:
Stała miesięczna opłata
Jak sama nazwa wskazuje, model ten polega na wynagradzaniu zleceniobiorcy (pozwólcie, że w dalszej części artykułu będę go nazywał umownie agencją) za wykonywane prace co miesiąc taką samą kwotą ustaloną w umowie.
Stała miesięczna opłata (inaczej rozliczenia płaskie, flat fee, ryczałt) | |
Dobre strony | Zagrożenia |
możliwość szczegółowego zaplanowania budżetu marketingowego; | podstawowe zagrożenie to możliwość trafienia na nieuczciwą agencję, która będzie w stanie przeciągać okres wykonywania marginalnych/tanich prac i monetyzować umowę na wysokim poziomie bez dawania wartości dodanej dla domeny; |
rozliczenie następuje (powinno w każdym przypadku) na podstawie szczegółowego raportu z wykonanych prac w określonej puli godzinowej - transparentność; | jeśli taki nie zostanie ściśle określony to, brak czynnika, który będzie precyzował jednoznacznie skutek, jaki daje współpraca (w wielu przypadkach jest to również szansa). |
obiektywna ocena skuteczności działań powinna opierać się o najważniejsze z punktu widzenia klienta cele marketingowe, a nie o słuszny, ale często cząstkowy skutek (wzrost pozycji, wzrost widoczności, wzrost ilości KW w TOP100/50/10/3, wzrost ilości zaindeksowanych podstron, wzrost ruchu, wzrost ilości konwersji etc.); | |
elastyczność - możliwość podejmowania przez agencję różnych działań, które mogą i powinny pozytywnie wpłynąć na biznes, możliwość zmiany strategii na lepiej dopasowaną w danym sezonie, dopasowanie płynne do trendów, reakcje na zmiany etc. |
Model hybrydowy (część stała + część zmienna)
Model hybrydowy polega na rozliczeniu za usługę stanowiącą sumę dwóch elementów - części stałej + części zmiennej, która może przyjąć różne postacie. Skupię się poniżej na tych dedykowanych branży e-commerce:
- część stała + opłata za ruch (bezwzględna ilość lub przedziały)
- część stała + opłata za pozycje fraz
- część stała + CPA (czyli za konwersję jako stała wartość konwersji)
- część stała + CPS, czyli % od wartości konwersji (bezwzględna lub zwiększenia)
Część stała + opłata za ruch | |
Dobre strony | Zagrożenia |
motywujący, a jednocześnie zapewniający stabilną sytuację do finansowania projektu po stronie agencji; | możliwa niska jakość dostarczanego ruchu (słabo konwertującego); |
pozwala na elastyczność (niższą ale nadal) w działaniach - podobnie jak w przypadku flat fee; | wykorzystanie ruchu brandowego w celu podbicia efektu niezależnie od działań SEO (np. w przypadku kiedy sklep mocno działa na innych polach brandowo); |
pozwala zleceniodawcy na upewnienie się, że ważny element biznesu on-line rośnie (traffic) w zamian za wydawane pieniądze. | ryzyko prze-motywowania agencji, która może podjąć działania bardziej ryzykowne, stanowiące zagrożenie karą ze strony Google w celu maksymalizacji przychodów z umowy |
zbyt płaska wycena może sprawić że z braku success fee działania będą niskiej jakości w celu minimalizacji strat w projekcie. |
Część stała + opłata za pozycje fraz | |
Dobre strony | Zagrożenia |
motywujący, a jednocześnie zapewniający stabilną sytuację do finansowania projektu po stronie agencji; | możliwa niska jakość dostarczanego ruchu (słabo konwertującego); |
pozwala zleceniodawcy na upewnienie się, że ważny element biznesu on-line rośnie (pozycje fraz) w zamian za wydawane pieniądze; | ryzyko złego doboru słów kluczowych; |
łatwa ocena skuteczności działań - przy uwzględnieniu trendów, np. wzrosty liniowe pozycji monitorowanych fraz. | sezonowość - popularność fraz, a co za tym idzie ilość ruchu i konwersji w roku może być diametralnie różna, opłaty natomiast się nie zmieniają; |
ryzyko przemotywowania agencji, która może podjąć działania bardziej ryzykowne, stanowiące zagrożenie karą ze strony Google w celu maksymalizacji przychodów z umowy; | |
niska elastyczność na przestrzeni czasu - niechęć do zmiany słów kluczowych; | |
zbyt płaska wycena może sprawić że z braku success fee działania będą niskiej jakości w celu minimalizacji strat na projekcie. |
Część stała + CPA/CPS | |
Dobre strony | Zagrożenia |
motywujący, a jednocześnie zapewniający stabilną sytuację do finansowania projektu po stronie agencji; |
możliwa manipulacja ze strony agencji na poziomie jakości konwersji, głównie średniego koszyka - łatwiej sprzedać tanie produkty, a CPA jest zawsze taki sam; |
pozwala zleceniodawcy na upewnienie się, że ważny element biznesu on-line rośnie (ilość transakcji/przychody) w zamian za wydawane pieniądze; | nie uwzględnia zwrotów (lub trudności w uwzględnianiu przy wyliczaniu fee) |
łatwa ocena skuteczności działań - przy uwzględnieniu trendów, np. wzrosty ilości konwersji rok do roku; | wykorzystanie ruchu brandowego w celu zwiększenia przychodów przez agencję (np. w przypadku kiedy sklep mocno działa na innych polach brandowo) |
spora część ryzyka biznesowego przeniesiona na agencję. | ryzyko prze-motywowania agencji, która może podjąć działania bardziej ryzykowne, stanowiące zagrożenie karą ze strony Google w celu maksymalizacji przychodów z umowy;na wczesnym etapie rozwoju sklepu wartości bazowe trudne do ustalenia |
zbyt płaska wycena może sprawić że z braku success fee działania będą niskiej jakości w celu minimalizacji strat na projekcie; | |
spora część ryzyka przeniesiona na agencję, ale jednocześnie agencja korzysta również na rozwoju jakości oferty, model nie uwzględnia np. różnego poziomu marżowości na produktach lub okresowych promocji/wyprzedaży. |
Model za efekt
W początkowych latach rozwoju usługi “pozycjonowania” było to podstawowy i ogólnie przyjęty model rozliczania. Po zmianach, o których była mowa we wstępie, stał się marginalnym i bardzo rzadko spotykanym na rynku e-commerce. Model ten ewoluował do zdecydowanie dziś popularniejszego hybrydowego, dlatego pomijając kwestię stałej części wynagrodzenia, istnieje między nimi wiele podobieństw:
- rozliczenie za pozycje fraz w TOP
- rozliczenie za zwiększenie ruchu
- rozliczenie za zwiększenie sprzedaży
- rozliczenie za pozyskanie leada/transakcji
Model "za efekt" | |
Dobre strony | Zagrożenia |
płatność następuje dopiero po uzyskaniu określonego umową efektu, jego brak nie obciąża finansowo zleceniodawcy. |
pełne ryzyko przeniesione na agencję może powodować, że jakość działań będzie na niskim poziomie (konieczność ograniczenia kosztu, jeśli nie ma przychodów); |
zazwyczaj w tym modelu brak jakiegokolwiek raportowania - liczy się efekt; | |
zły dobór słów kluczowych, być może celowy (ten element traktowałbym jako najbardziej powszechne zagrożenie w tym modelu - przy doborze słów kluczowych powstaje grupa słów “dobrych” - tych generujących ruch z najwyższych pozycji oraz grupa słów “złych” - tych, które z ogromną łatwością można wprowadzić na wysokie pozycje <ponieważ nie są konkurencyjne>, w rzeczywistości następuje częściowa monetyzacja umowy po stronie agencji, tj. “złe” frazy są opłacane wg umowy, “dobre” - nie są pozycjonowane); | |
konieczność przyspieszenia monetyzacji umowy może powodować wprowadzanie działań bardziej ryzykownych dla domeny (szybka monetyzacja umowy bez liczenia się z konsekwencjami typu kary od Google). |
Jak widać, każdy z modeli posiada swoje dobre i złe strony, niesie ze sobą zabezpieczenia jednej bądź drugiej strony umowy. Rozważając, który z nich wybrać, na pewno powinniśmy przede wszystkim określić: co i z kim chcemy osiągnąć. Dlaczego charakter naszego biznesu ma również duże znaczenie?
Przyjmijmy, że rozpatrujemy dwa rodzaje biznesów i chcemy dopasować do nich modele rozliczenia. Pierwszy to lokalny zakład fryzjerski, drugi to sklep internetowy z 10 000 produktów w kilkudziesięciu kategoriach. Oczywistym jest, że dla biznesu lokalnego najistotniejszych będzie kilka-kilkanaście dość ogólnych, ale doskonale opisujących odpowiednie potrzeby słów kluczowych, w przypadku ogólnopolskiego e-sklepu konieczna jest stała praca nad szerokim pozycjonowaniem w różnych obszarach i wielu grupach słów kluczowych.
Na kolejnej stronie przeczytasz o modelach stosowanych w działaniach PPC
Najczęściej stosowane modele rozliczeń w działaniach PPC na przykładzie Google Ads
Przejdźmy teraz do omówienia innej usługi jaką są działania związane z kampaniami typu PPC. W tym przypadku odniosę się do najpopularniejszego systemu na rynku czyli Google Ads (chociaż również ogromnie popularny - Facebook Ads będzie podlegał bardzo podobnym zasadom).
Stała miesięczna opłata (inaczej: rozliczenie płaskie, flat fee, ryczałt)
Stała miesięczna opłata (inaczej rozliczenia płaskie, flat fee, ryczałt) Podobnie jak w przypadku SEO, chodzi tutaj o z góry ustaloną kwotę miesięczną z najczęściej określoną i przypisaną liczbą przeznaczanych na pracę nad kampanią godzin. |
|
Dobre strony | Zagrożenia |
możliwość szczegółowego zaplanowania budżetu przeznaczanego na obsługę kampanii; | brak elementu motywującego do rozwoju kampanii przez agencję, ryzyko stagnacji. |
rozliczenie powinno opierać się na szczegółowych raportach - zarówno efektywnościowych (raporty ze wskaźników sukcesu) oraz rozpisaniu szczegółowo prowadzonych w danym okresie rozliczeniowym działań. |
Prowizja procentowa od zrealizowanego w danym okresie budżetu | |
Dobre strony | Zagrożenia |
wysoki czynnik motywujący do rozwoju kampanii (oczywiście przy spełnieniu KPI); | wysoka motywacja do zwiększania realizowanych budżetów może prowadzić do nadużyć (realizacji budżetu na niskim poziomie, bądź maskowania słabych wyników w raportach); |
wprost sytuacja win-win - zwiększenie budżetu powoduje zwiększenie wynagrodzenia agencji, klient zwiększa budżet jedynie, kiedy realizowana kampania jest na odpowiednim poziomie rentowności, a więc kiedy odpowiednio zarabia i zależy mu na zwiększaniu zaangażowania finansowego, aby realizować jeszcze “większe” cele biznesowe; | wysokie wskaźniki efektywności kampanii nie zawsze muszą oznaczać doskonałą pracę nad kampanią - wysoki sezon, wyprzedaże, wzmocnienie brandu innymi kanałami, doskonała polityka cenowa, również będą wpływać w naturalny sposób na współczynnik konwersji czy średnią wartość zamówienia, a te - na efektywność kampanii. |
dość dobra możliwość planowania budżetów na obsługę kampanii po stronie klienta. |
Prowizja procentowa od zrealizowanego w danym okresie budżetu, gdzie jej wielkość uzależniona jest od efektów kampanii:
Wykorzystywana przede wszystkim w e-commerce, polega na uzależnieniu wysokości prowizji od osiąganego wskaźnika efektywności (np. ROAS).
Model ten obrazuje przykładowa tabela:
Prowizja procentowa od zrealizowanego w danym okresie budżetu, gdzie jej wielkość uzależniona jest od efektów kampanii: | |
Dobre strony | Zagrożenia |
wysoka motywacja dla agencji do osiągania maksymalnych wyników: | niechęć do rozwoju kampanii po stronie agencji, w przypadku kiedy konieczne do podjęcia ryzyko w celu rozwoju kampanii będzie na tyle duże, że może wpłynąć na chwilowe obniżenie wskaźnika ROAS, w tym jednocześnie znaczny spadek wynagrodzenia; |
zabezpieczenie dla klienta, w przypadku kiedy pożądany ROAS będzie wyższy niż uzyskany, koszt obsługi kampanii będzie niższy. | uzależnienie w dużym stopniu wynagrodzenia agencji od czynników od niej niezależnych (np. polityka cena, dostępność towaru etc.); |
duże ryzyko związane z planowanie budżetów (wynagrodzenia agencji) - tutaj z miesiąca na miesiąc mogą występować znaczące zmiany; | |
brak miejsca na eksperymenty konieczne do rozwoju (“każdy grosz na wagę złota”). |
Opisane przeze mnie modele rozliczeń to oczywiście tylko część tych oferowanych przez agencje SEM, ale też zdecydowanie najpopularniejsze.
Moje rady? :) W wyborze powinniśmy kierować się charakterystyką naszego biznesu i celami, jakie przed nim stawiamy. Warto także zachować elastyczność i nie zobowiązywać się na wielomiesięczne “skazanie” na daną agencję (mam na myśli tutaj np. 6- czy 9-miesięczny okres wypowiedzenia?!).
Powinniśmy też zwrócić uwagę na podejście agencji - nie tyle techniczne, co próbę zrozumienia naszego biznesu, jego charakteru i naszych potrzeb. Na koniec chciałbym mocno podkreślić, że wybór modelu rozliczania to nie klucz do sukcesu. Kluczem do sukcesu jest wybór odpowiedniego partnera (tak - nie usługodawcę, ale partnera) :)
O AUTORZE |
Posiada kilkunastoletnie doświadczenie w branży interaktywnej. W Sempai dba o to, by realizowane przez agencję usługi spełniały w stu procentach planowane oczekiwania, a liczba nowych i zadowolonych klientów ciągle rosła. |
Maciej Maciejewski, Creative Director & Co-Founder, Spin OFF Agency
Gdy w okolicach roku 2010 część branży reklamowej zdawała się być pogodzona z powolnym odejściem rozliczeń bazujących na stałym fee, na horyzoncie pojawiły się nowe możliwości. Rosnące zasięgi w mediach społecznościowych i łatwo sterowalna konwersja płynąca z Google Ads wykreowały szereg usług, przywracających agency fee do łask. Ten powrót zza światów odbywał się przy akompaniamencie próbujących wyspecyfikować te usługi działów zakupów. Dlaczego to takie trudne? Jak wycenić stałą obecność i komunikację marki na Facebooku, Instagramie czy Linkedin? Projektowo? Teoretycznie można rozpisać konkurs ofert na każdą wzmiankę wprowadzając stan permanentnego przetargu.
Większy sens ma jednak myślenie kategoriami kampanijnymi. Choć to nie tak oczywiste jeśli weźmiemy pod uwagę moderację i obsługę kont reklamowych. Schodów jest zresztą więcej. Specyfika miejsc takich jak Twitter, Snapchat bądź Instagram wyklucza w zasadzie obecność (tylko) typowo kampanijną, doraźną i zawsze zaplanowaną. Jak wycenić każdą genialną ripostę Burger Kinga generującą setki tysięcy reakcji, czy (prawdziwy) RTM Ikei. To element większej układanki i realizacja strategii opracowanej przez markę, która wymyka się z reguł wycen godzinowych. Warto zatem zapewnić odpowiedni komfort współpracy, a ten daje zazwyczaj stałe agency fee lub fee połączone projektową wyceną kampanii. Należy jednocześnie przy tym pamiętać, że każda sytuacja jest inna, a potrzeby jednych rzadko pokrywają się z potrzebami innych.
Na tle obsługi mediów społecznościowych klienta, o wiele bardziej czytelne pozostają wyceny takich elementów komunikacji jak produkcja stron internetowych czy produkcji formatów reklamowych emitowanych jako display. W przypadku stron www wycena godzinowa prac nad projektem i implementacją strony zbudowana w oparciu o stawki godzinowe specjalistów pracujących nad realizacją projektu powinna dać transparentny obraz zaangażowania agencji. Warto zadbać również o doprecyzowanie liczby iteracji zgłaszanych uwag i rozróżnić poprawki dokonywane „w cenie” od zmian generujących dodatkowy czas, a zatem dodatkowe koszty po stronie agencji.
Koszt kampanii display zazwyczaj kalkulowany jest w oparciu o mediaplan, dający obu stronom jasną informację o skali projektu, ilości przeformatowań i specyfikacji według której powinny być przygotowane materiały. Kosztorys agencji zawiera w tym wypadku zazwyczaj koszt opracowania konceptu i master formy, która po akceptacji zostanie powielona na wszystkie zaplanowane w kampanii formaty. Naturalnie wartość opracowania masterformy jest zazwyczaj wyższa od przeformatowań, choć w przypadku formatów wymagających zaawansowanych prac technologicznych nie musi to być reguła. Potwierdza to tylko tezę, że nie istnieje coś co moglibyśmy nazwać standardem kosztowym. Wszystko jest wynikową oczekiwanego efektu, czasu i zaangażowania.
Agnieszka Sosnowska, CEO, Biuro Podróży Reklamy:
Agencja Biuro Podróży Reklamy porusza się w awangardzie jeśli chodzi o kwestie wyceny. Stawiamy na przejrzystość. W styczniu ub.r. ujawniliśmy ceny naszych usług, o czym więcej można przeczytać np. TUTAJ i TUTAJ.
Pracujemy w kilku modelach rozliczeń:
- Flat fee lub fee procentowe w przypadku działań mediowych za usługi, według naszego ogólnie dostępnego cennika.
- Stawki godzinowe za pracę poszczególnych specjalistów agencyjnych. Rozliczenie w oparciu o raporty godzinowe.
- Wyceny indywidualne.
Czasami pracujemy też w modelach hybrydowych.
W przypadku większych projektów zdarza się, że część naszego wynagrodzenia jest uzależniona od wyników kampanii i sukcesów sprzedażowych klienta.
Mariusz Sosnowski, Account Executive w agencji Result Media:
Prowadzenia (konfiguracja, emisja optymalizacja) kampanii w:
- Google Ads (wyszukiwarka + GDN) na wycenę działań w wyszukiwarce wpływ ma wiele czynników. Duże znaczenie ma rodzaj biznesu – najdrożej kosztują internetowe reklamy dla finansowych branż, najmniej dla niszowych i lokalnych biznesów. Na wycenę wpływa również konkurencyjność branży, lokalizacja reklam (czy są kierowane na lokalnie na odbiorców, krajowo czy też globalnie).
Z kolei za kampanię remarketingową, czyli trafiającą do osób które wcześniej odwiedziły stronę reklamodawcy, więcej się płaci jeżeli wykorzystuje ona bardziej obszerną bazę danych. Każda profesjonalna akcja reklamowa w sieci powinna być na bieżąco optymalizowana, co również ma swoją cenę. W tym wypadku na początku kampania jest droższa, bo wymaga szerzej zakrojonych działań, zebrania danych od większej ilości internautów. Później cena powinna spadać, przecież optymalizacja ma na celu mniejsze koszty za lepsze wyniki. Rzecz jasna na wycenę wpływa również sposób konstrukcji reklam, szczególnie w wypadku kampanii w sieci reklamowej. Stworzenie świetnych grafik lub multimedialnych materiałów wymaga większych finansowych nakładów.
Nadzór nad działaniami reklamowymi również oznacza dalsze inwestycje. Reagowanie na zmiany jakie się dzieją w całym ekosystemie reklamowym wymaga zaangażowania tzw. traffica czyli specjalisty od obsługi kampanii, który to zajmuje się jej analizowaniem i optymalizacją.
- Facebooku i Instagramie – w wypadku social mediów koszty zależą przede wszystkim od grupy docelowej. Określa się ją na podstawie tzw. profilu behawioralnego czyli informacji skąd są dani użytkownicy social mediów, ile zarabiają, czy są singlami itd. Na Facebooku obowiązuje również system aukcyjny, dlatego więcej płaci się za wygranie potencjalnie bardziej zyskownego miejsca reklamowego. Na Facebooku i Instagramie świetnie działają reklamy multimedialne. Wykorzystują one grafiki, filmy i aplikacje, co rzecz jasna odbija się na wyższej wycenie obsługi. Podobnie jak w wypadku Google Ads dobra kampania w social mediach także wymaga nadzoru Traffica, co oznacza dodatkowe koszty.
2. Prowadzenie profilów firmowych na Facebooku, Instagramie i LinkedIn
wycenę obsługi profili społecznościowych warto zacząć od opracowania tematyki fan page’a, tego na ile będzie ona wymagała researchu, a następnie określenie średniej ilości tygodniowych postów oraz ich formy (czy będą to grafiki, zdjęcia, filmy). Na tej podstawie można podać pierwsze szacunkowe ceny. Ważnym i kosztownym elementem, który składa się na wycenę jest obsługa bieżącej komunikacji, czyli reagowanie na posty. Oczywiście jeżeli firma oczekuje, że przez większość doby admin fan page’a będzie szybko odpisywał na posty to taka opcja kosztuje najwięcej. Kolejne pieniądze trzeba zapłacić za działania dla marki w sytuacjach kryzysowych.
Cenę powiększa również monitorowanie w social mediach wpisów o marce, warto dla takich celów wykupić narzędzie takie jak Napoleon Cat lub Brand 24. Dzięki temu adminowi łatwiej będzie określać kiedy postawać, które wpisy są popularne i wzbudzające reakcję, którzy z fanów mogą być najbardziej zainteresowani publikacjami.
3. Stworzenie landing page'a z formularzem do zbierania leadów
w tym wypadku wycenę można bardziej ustandaryzować. Zależy ona od tego kto dostarcza treści, grafiki i kto zajmuje się kodowaniem – bo może to robić zarówno klient jak też zewnętrzna agencja, która będzie kosztować dodatkowo. Podobnie sprawa się ma w wypadku zbierania i obsługi leadów, czyli danych kontaktowych od osób potencjalnie zainteresowanych ofertą firmy. Jeśli ma to robić agencja to stawka wzrasta. Tak samo w wypadku wdrażania landing page’a (konfiguracja strony z hostingiem, mailingiem, stroną główną itd.)
4. Stworzenie prostej witryny internetowej w oparciu np. w WP
To ile trzeba zapłacić za www zależy od ilości i jakości grafik, zawartości strony, liczby podstron i tego na ile się one od siebie różnią, dodatkowych modułów i pluginów oraz funkcjonalności (np. animacji banerowych). Jeżeli strona ma być tworzona na szablonie to jest to oczywiście tańsze niż stawianie www od zera (wtedy kosztują grafik i programista). Większe pieniądze trzeba również wyłożyć za testy AB strony, które określą jak zachowują się użytkownicy
Pobierz ebook "Ranking Agencji Marketingowych 2025 roku i ebook z poradami o promocji w sieci"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Skorzystaj z kodu rabatowego redakcji Interaktywnie.com i zarejestruj taniej w Nazwa.pl swoją domenę. Aby …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Interaktywnie.com jako partner Cyber_Folks, jednego z wiodących dostawców rozwiań hostingowych w Polsce może zaoferować …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Zdecyduj się, czy nie jesteś jednak Adrianem, albo po prostu nie spamuj.