
Prace nad projektem prowadzone są pod okiem Ministerstwa Finansów, a sam pomysł zrodził się podczas spotkań MSWiA z policyjnymi ekspertami. - Chcemy wprowadzenia nowego artykułu do prawa telekomunikacyjnego, roboczo to art. 170a - miał powiedzieć jeden z urzędników z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Nowy przepis miałby nakładać na wszystkich dostawców internetu obowiązek blokowania dostępu do witryn z niebezpieczną zawartością - ich listę miałby przygotować Urząd Komunikacji Elektronicznej, policja, służby specjalne oraz Ministerstwo Finansów.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Istniejemy na rynku reklamowym od 2007 r. Przez ten czas zbudowaliśmy nie tylko naszą markę, ale przede wszystkim...
Zobacz profil w katalogu firm »
dih.pl to zespół specjalistów branży IT. Jako agencja e-commerce działamy od 12 lat. Od 7 lat jesteśmy...
Zobacz profil w katalogu firm »
BIZZIT S.A. to Mistrz Polski w pozycjonowaniu stron internetowych już w 2008 roku (oraz nagrody i wyróżnienia)....
Zobacz profil w katalogu firm »
Eh. I ja na nich głosowałem...
I tak oto miotamy się wesoło między "to nowe prawo to koniec wolności słowa" a "co to za prawo, które dopuszcza istnienie Red Watcha/innych nazioli".
Mikołaj: i pewnie jeszcze na nich zagłosujesz, bo na kogo innego?
Skandal i tyle. Nie ma sensu zasłaniać się red watchem, który jeśli łamie dotychczasowe ustawy to powinien zostać usunięty z wyroku sądu, a jeśli nie łamie to powinien zostać. Wolność słowa(czy contentu) jest chyba ważniejsza
Mówienie o końcu wolności w internecie to populizm. Szkoda, że http://interaktywnie.com w tym uczestniczy.
Ale wiem, dlaczego tak jest. Dlatego, że komentarze o ograniczaniu wolności pochodzą głównie od młodych, którzy nie myślą dostatecznie szeroko. Dla nich blokada niektórych stron to cenzura, a nie dbanie państwa o bezpieczeństwo jego obywateli.
Postęp wymaga zmian prawa. Trzeba ograniczać niebezpieczne treści.
Każdemu kto myśli inaczej radzę postawić się w roli rodzica, którego 13 letnie dziecko surfuje po necie. Dziecko w ciągu tygodnia może nieumyślnie zobaczyć tyle krwi, nagich piersi i przekleństw ile w ciągu całego dotychczasowego życia. A chyba nei powiecie mi, że internet powinien być dozwolony od 18 lat? Stała kontrola rodzicielska to też utopia, bo wiadomo, że dziś coraz więcej spraw załatwia się w necie i rodzic nei może sterczeć nad dzieckiem po parę godzin dziennie.
@zazek- Mam 10-letnią córkę i wierz mi jestem tak samo przerażony tym, że może w sieci zobaczyć krew, sex czy przemoc jak tym, że trafi na stronę radia Maryja lub innej tego typu organizacji krzewiącej "pomoc najbardziej potrzebującym lub biednym mieszkańcom krajów 3-ciego świata". Problem polega na tym KTO i Z JAKICH POWODÓW ma decydować o tym, co ja lub moje dziecko możemy lub nie oglądać w sieci… pozwól, że to rodzice mimo wszystko będą o tym decydowali a nie grono "ekspertów" tej maści, co ci, którzy potwierdzili "cud w Sokółce".
Cenzura i ograniczanie dostępu do informacji jest złe w każdym wymiarze tym bardziej kiedy, takie działanie dzieli ludzi na tych którzy "mogą" i "nie mogą" a tak się właśnie stanie kiedy spocony, spasiony, obśliniony urzędnik po obejrzeniu strony gdzie pani łaskocze pana zdecyduje, że "zwykli" obywatele nie mogą takiej strony zobaczyć.
Błażej, nie zasłaniam się Red Watchem, w zasadzie w ogóle nie wypowiedziałem się w sprawie, raczej był to metawtręt, "rozmawianie o rozmawianiu". A swoją drogą, to skąd Twoja pewność, że obecne prawo jest taki idealne, by wystarczyło je tylko egzekwować?
Zazek, nie licz na to, że prawo obroni Twoje dziecko przed zgniliznom moralnom. Sam je musisz obronić; poza kontrolą, zakazami i blokadami masz jeszcze kilka możliwości.
zazek: napisałeś "(...)zobaczyć tyle krwi, nagich piersi i przekleństw(...)"
Wytłumacz mi co jest takiego w nagich piersiach i ewentualnie gołych pupach, żeby umieszczać je między "krwią i przekleństwami".
Najgorsza w naszym Kraju jest hipokryzja.