Choć do USA - lidera niechlubnego rankingu - jeszcze nam daleko, 12 pozycja wśród 229 uwzględnionych w zestawieniu państw, może niepokoić. Szczególnie, że w porównaniu do ostatniego kwartału 2010 roku wypadamy gorzej.
Sophos, firma specjalizująca się w techologiach ochrony informacji, opublikowała swój najnowszy raport dwunastu najbardziej spamujących państw w pierwszym kwartale 2011. Pomimo pozostających na szczycie listy Stanów Zjednoczonych, ich udział w globalnym spamie znacząco się obniżył z 18,83% do 13,7%.
W kwietniu ponad 80 procent wszystkich wiadomości na świecie to spam. Maj może być pod tym względem jeszcze gorszy.
Spamerzy wykorzystywali śmierć Osamy bin Ladena do wyłudzania danych od internautów. Z zestawienia za ubiegły miesiąc wynika, że temat ten był najczęściej pojawiającym się w niechcianych mailach.
Oprócz społecznościówki z Mountain View, spamerzy wzięli sobie na cel PayPal i Ebay.
Fałszywa aplikacja wyciąga od użytkowników dane i zmusza do polubienia wybranych stron, pod przykrywką informacji o tym, kto oglądał nasz profil. Te mogą trafić później na aukcje bez wiedzy internautów.
Nowy serwis społecznościowy, będący połączeniem bloga i mikrobloga, w miesiąc zyskał ponad 10 milionów użytkowników. Przebija tym nawet Google+. Co to za serwis i skąd taka popularność?
Odsetek niechcianych e-maili, które wykorzystywały święto zakochanych, wyniosła 0,2 procent całego spamu.
Cyberprzestępcy skupiają się na atakach na każdego rodzaju organizacje, a ich celem stały się również urządzenia mobilne. Liczba zagrożeń wzrosła o 81 procent.
Z naszego kraju wysyłane jest coraz więcej niechcianych wiadomości. To jednak ciągle mała ilość w porównaniu do innych państw.
Eksperci pocieszają: dostajemy coraz mniej niechcianych e-maili. Ich udział w naszej poczcie zmniejszył się o 3,4 procent. To najniższy poziom od początku roku.
Grum odpowiedzialny był - według różnych źródeł - za 18 do 35 procent światowego spamu. Jednak, jak twierdzą eksperci, liczba niechcianych wiadomości spadnie na krótki czas.
Cyberprzestępcy wprawdzie zmniejszyli liczbę niechcianych wiadomości e-mail, jednak stosują nowsze techniki infekowania komputerów użytkowników.
Liczba spamerskich wiadomości spadła o 2,3 procent w porównaniu z pierwszym kwartałem. Odsetek spamu we wszystkich wysłanych mailach wyniósł 74,3 procent.
Pojawił się nowy atak spamu na użytkowników serwisu Allegro.pl. Wiadomości e-mail wysłane w ramach ataku zawierają odsyłacz do strony, na której znajduje się szkodliwy program.
W przyszłym roku przewiduje się między innymi dalszy wzrost liczby ataków ukierunkowanych. Ale to nie wszystko.
Dopuszczalne stało się wysyłanie ofert na e-maile firmowe zamieszczone na stronie internetowej przedsiębiorstwa.
W ubiegłym roku było o 8 punktów procentowych mniej spamu.
Znowu udało się wykorzystać nośny temat do realizacji własnych celów?
Najwięcej niechcianej poczty pochodzi z USA.