Wartość rynku marketingu w wyszukiwarkach dynamicznie rośnie. Teraz jest wart około 1,3 mld zł

Bycie widocznym w wyszukiwarce warte jest dużych pieniędzy. Coraz większych.

W przypadku udanego pozycjonowania, jak i płacenia Google'owi za kliknięcie, efekt jest w zasadzie bardzo podobny – nasza strona użytkownikom wyświetla się wysoko. Z reguły za jednym i za drugim działaniem kryją się – często niemałe – pieniądze.  Z tym że w przypadku płatnych wyników wyszukiwania są one łatwo policzalne, a w SEO często mamy do czynienia z kosztami ukrytymi. Tak czy inaczej dane pokazują, że bycie widocznym w wyszukiwarce warte jest dużych pieniędzy. Coraz większych.

Wydatki na marketing w wyszukiwarkach zbadał Związek Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska. Z badania AdEx, przygotowanego razem z PwC, wynika, że w trzecim kwartale 2017 roku stanowiły 34,2 proc. wszystkich wydatków na reklamę internetową w Polsce i były o niemal 10 proc. wyższe niż po trzech kwartałach 2016 roku. Wyniosły ponad 900 mln zł.

Procentowy udział poszczególnych wydatków reklamowych w Polsce

Choć nie ma jeszcze danych za cały 2017 rok, to ewidentnie widać, że tendencja jest wzrostowa. Jeśli utrzyma się dynamika z pierwszych trzech kwartałów 2017 roku, to na koniec roku wartość rynku może wynieść prawie 1,3 mld zł.

Wydatki na marketing w wyszukiwarkach 

Organiczne wyniki wyszukiwania niezwykle rzadko są dziełem przypadku. W przypadku mało konkurencyjnych fraz strona może „wskoczyć” wysoko bez wysiłku jej administratora, jeśli jest dobrze zrobiona a kontent na nie umieszczany Google uzna za wartościowy. Jednak tam, gdzie za wpisywanymi hasłami kryją się pieniądze, organiczne wyniki to efekt długiej, metodycznej pracy. Często połączonej z kupowaniem pozycji.

POBIERZ PEŁNY RAPORT INTERAKTYWNIE.COM:
MARKETING W WYSZUKIWARKACH 2018

- Każdy brand to osobny byt ze swoją specyfiką, miejscem na rynku i odbiorcami. Właśnie dlatego klientów wciąż możemy podzielić na tych, którzy obawiają się działań SEM i skupiają się wyłącznie na SEO oraz tych, którzy stawiają na SEM świadomie, rezygnując z SEO. W przypadku SEM zasady są proste – klient dysponuje określonym budżetem, oczekuje konkretnych efektów, których przedsmak ma już po pierwszej estymacji. Z SEO rzecz nie jest już tak oczywista – nawet po wprowadzeniu szeregu technicznych zmian w kodzie, czy w treściach zamieszczonych na stronie, witryna i tak może nie osiągnąć najwyższej pozycji w wynikach wyszukiwania – mówi Łukasz Kaczmarek, partner w OSOM STUDIO Agencja Interaktywna.

- Jedną z metod efektywnej promocji jest równoległy start obu typów kampanii: SEO i PPC. Podczas gdy SEO wykonuje się długoterminowo, a nakłady budżetów rozkładają się równomiernie, kampanię PPC można rozpocząć w sposób zintensyfikowany. Dzięki temu podejściu, z jednej strony działania SEO „pracują” już na późniejszy wynik zwiększonego ruchu organicznego, natomiast z drugiej strony – rekompensujemy obecne braki widoczności organicznej w sieci poprzez zwiększoną widoczność w ramach kampanii linków sponsorowanych, wyświetlającej reklamy chociażby na frazy brandowe klienta, które jeszcze nie są zaindeksowane w wynikach organicznych – wyjaśnia Jędrzej Zarychta, Senior Performance Specialist w KERRIS Group.

Dodaje, że w dłuższej perspektywie należy stopniowo wykluczać frazy reklamowe na rzecz ich wysokich pozycji w ramach działań pozycjonerskich.

- W ramach tego typu strategii, kampanie SEO i PPC się nie kanibalizują, a wręcz przeciwnie – wspierają. Podejście przyjęte w ramach konkretnej kampanii oczywiście każdorazowo powinno być zależne od specyfiki branży klienta, w której operuje czy też nasycenia konkurencji, natomiast omówiona metoda jest przykładem na sens inwestowania w obie formy promocji jednocześnie – podsumowuje ekspert z KERRIS Group.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"