Projektowanie serwisów mobilnych sprowadzało się jeszcze niedawno do wtłoczenia treści strony widocznej na monitorach PC do formatu wyświetlaczy telefonów. Dodatkowo, szybsze wczytywanie się strony miało zagwarantować usunięcie większej części grafik, pozostawiając jedynie logotyp oraz kilka niezbędnych zdjęć.
Projektowanie serwisów mobilnych sprowadzało się jeszcze niedawno do wtłoczenia treści strony widocznej na monitorach PC do formatu wyświetlaczy telefonów. Dodatkowo, szybsze wczytywanie się strony miało zagwarantować usunięcie większej części grafik, pozostawiając jedynie logotyp oraz kilka niezbędnych zdjęć. Bazowano przy tym na tych samych zasadach projektowych, dotyczących konstrukcji layoutów oraz architektury informacji. Szybko okazało się, że mimo stosowania tych samych standardów, stopień realizacji zdefiniowanych celów znacząco różni się w przypadku strony w wersji mobilnej i desktopowej.
Potwierdziły to m.in. badania Jakoba Nielsena, opublikowane w 2009r. Wykazano w nich, że średni współczynnik zadań zakończonych sukcesem dla użytkowników korzystających z komputerów osobistych i laptopów wynosił 80%, gdy dla osób korzystających z terminali mobilnych osiągnął jedynie 64%. Różnice fizyczne pomiędzy terminalem mobilnym , a PC/laptopem nie podlegają dyskusji, dlatego nie zawsze da się zaadoptować do nich wzorce projektowe spisujące się dobrze w przypadku, gdy użytkownik pracuje na standardowej wielkości ekranie, posługując się myszką i klawiaturą. Projektując dla urządzeń mobilnych warto więc pamiętać o kilku sprawach.
Inny kontekst użycia
„W jakim celu użytkownik będzie z tego korzystał?” Jest to podstawowe pytanie jakie powinien zadać sobie każdy projektant, zarówno serwisów www, jak i każdego przedmiotu, który ma spełniać jakiekolwiek funkcje utylitarne. Wyodrębnienie najważniejszej funkcji serwisu mobilnego i przeniesienie na nią zdecydowanego akcentu w projekcie serwisu mobilnego to bardzo istotne i nie zawsze łatwe zadanie. Tak jak różni są użytkownicy i ich cele, tak różne są często grupy nacisku w obrębie danej organizacji, która jest właścicielem serwisu www. Jak więc wybrać te naprawdę istotne?
Z pomocą przychodzi pytanie „Dlaczego użytkownik korzysta z wersji mobilnej a nie tradycyjnej?”. W większości przypadków można przyjąć tok myślenia, że gdyby mógł, najpewniej wolałby skorzystać z serwisu „pełnowymiarowego”, coś zatem zmusiło go do skorzystania z wersji mobilnej. Pojawia się zatem kontekst użycia.
Często jest nim brak dostępu do komputera i nagłe zaistnienie potrzeby, która nie może być zaspokojona w innym czasie. Każdy serwis internetowy posiada swoje kluczowe funkcjonalności, mogące być szczególnie istotnymi dla użytkowników mobilnych. Dla strony portalu horyzontalnego może to być potrzeba zapoznania się z najnowszymi wiadomościami, a nie koniecznie chęć przeczytania dłuższego artykułu czy przeglądanie fotoreportaży (szybkie dotarcie do informacji, kontra surfowanie dla zabicia czasu).
Z drugiej strony cele użytkowników mobilnych i desktopowych często się pokrywają. Znalazło to odzwierciedlenie w coraz bardziej popularnej wśród projektantów UX idei „Mobile first”, czyli skoncentrowaniu się w pierwszym etapie prac na projekcie w wersji mobilnej, co ma zapewnić skupienie się na kluczowych funkcjonalnościach serwisu. Pomóc ma w odpowiedniej ich ekspozycji w wersji pełnowymiarowej serwisu, tak by nie zniknęły one wśród dodatkowych treści, zaciemniających pierwotny cel istnienia serwisu. Zidentyfikowanie potrzeb najbardziej prawdopodobnych dla użytkowników mobilnych powinno determinować architekturę wersji mobilnej, mimo że może to powodować znaczące zmiany względem wersji desktopowej. Dotyczy to zarówno hierarchii treści jak i jej ilości. Nie należy bać się zdecydowanie słabszej ekspozycji pewnych treści, jeśli zachodzi podejrzenie, że mogą one nie mieć dużego znaczenia dla użytkowników korzystających z serwisu poprzez telefon.
Odmienne systemy nawigacji
Przeniesienie systemu nawigacji bez zmian z serwisu desktopowego może być często bardzo trudne. Dlatego warto pochylić się nad redukcją liczby jednocześnie prezentowanych elementów menu. Mniejsza ich liczba to mniejsza szansa dokonania złego wyboru, którego naprawienie nie jest tak proste jak kliknięcie przycisku „wstecz” w przeglądarce desktopowej. Powodowane jest to choćby przez wolniejsze wczytywanie się serwisu mobilnego czy też korzystanie z ekranu dotykowego (joysticka), a nie z precyzyjnie działającej myszki. W przypadku stron z większym zasobem treści warto wykorzystać model nawigacji polegający na zaprojektowaniu „ścieżek kliknięć” prowadzących użytkownika coraz głębiej w zasoby serwisu, oferując mu za każdym razem jedynie kilka możliwych do wyboru opcji.
Nie należy trzymać się kurczowo mitu 3 kliknięć. Użytkownik jest w stanie bez problemu pokonać więcej etapów w drodze do celu. Musi być jednak przez cały czas pewien, że każdy krok przybliża go do poszukiwanych informacji. Pomóc mu w tym mogą odpowiednio spreparowane etykiety przycisków oraz nagłówki kolejnych podstron. Projektowanie struktury nawigacji sprowadza się więc do rozrysowania mapy celów, do których dąży użytkownik i zaplanowania pośrednich przystanków, które musi pokonać, by je osiągnąć.
Inna rola stopki
Na stronach desktopowych stopkę wykorzystuje się często do umieszczenia w niej mało istotnych informacji, o charakterze uzupełniającym. W przypadku stron mobilnych staje się ona często jednym z najważniejszych elementów layoutu. Tak naprawdę w tym kontekście nie powinno się już używać nazwy „stopka”, gdyż dolny fragment serwisu zajmuje często menu główne lub kontekstowy zbiór najważniejszych linków, zawierający odniesienia do podstawowych grup treści. Jest to spowodowane wertykalną orientacją strony i zgodnym z nim modelem jej przeglądania. Jeśli użytkownik nie odnajdzie na danej podstronie poszukiwanej treści, powinien po przewinięciu całego okna natrafić na zbiór linków, informujących go, w jakich innych sekcjach serwisu może na nie natrafić.
Większe elementy interaktywne
Prawo Fittsa w przypadku serwisów mobilnych nabiera szczególnie istotnego znaczenia. Mówi ono, że czas w którym użytkownik przesunie wskaźnik ekranowy nad dany obiekt zależy od odległości kursora od tego obiektu oraz od obszaru zajmowanego przez ten obiekt. W dobie smartfonów i ekranów dotykowych waga tego prawa stała się jeszcze większa. Strona mobilna powinna wykorzystywać jako elementy nawigacyjne znacznej wielkości przyciski, tak by mogły z nich korzystać osoby zarówno o niewielkich jak i większych palcach.
Unikalne możliwości terminali mobilnych
Nowoczesne terminale mobilne oferują projektantom serwisów www bardzo ciekawe funkcjonalności, które można wykorzystać , by jeszcze lepiej spełnić oczekiwania użytkowników. Za przykład może posłużyć moduł GPS, dzięki któremu można proponować użytkownikowi treści, które mogą być dla niego szczególnie ważne poprzez swój lokalny charakter. Na przykład, dla strony mobilnej banku mogą to być bankomaty położone najbliżej miejsca, w którym aktualnie znajduje się użytkownik. Takie podejście ma swoje uzasadnienie, z uwagi na wcześniej omówiony kontekst użycia serwisu mobilnego, a więc podejście „tu” i „teraz”. Innym rozwiązaniem technicznym ciekawym z punktu widzenia architekta serwisu jest akcelerometr, który umożliwia zmianę orientacji wyświetlania serwisu w zależności od tego, czy telefon trzymany jest w pionie czy poziomie. Może to znacznie ułatwić korzystanie z serwisu mobilnego, zwłaszcza, gdy opiera się on na zdjęciach lub materiałach wideo.
Mobile to nie desktop... Jeszcze nie...
Standardy projektowania serwisów mobilnych cały czas ewoluują, wraz z postępem technicznym i rozwojem urządzeń mobilnych. Ostatnią rewolucją było upowszechnienie się smartfonów i boom na stosowanie ekranów dotykowych. Nie ulega wątpliwości, że kolejne rewolucyjne zmiany są jedynie kwestią czasu. Już dziś można odnaleźć w sieci projekty koncepcyjne terminali, które wyłamują się obecnym standardom, a ich wprowadzenie do seryjnej produkcji może wywrócić do góry nogami wygląd, sposób korzystania z serwisów i aplikacji mobilnych.
Znaczącymi problemami, które nadal odstraszają użytkowników od korzystania z Internetu przez terminale mobilne są ciągle niewystarczająca prędkość wczytywania się stron oraz zbyt mała wielkość ekranu. Badanie przeprowadzone przez firmę Antenna Software w styczniu 2011 w USA wykazało, że odsetek użytkowników serwisów mobilnych, którzy narzekają na te czynniki wynosi odpowiednio 41% (wielkość ekranu) i 32% (prędkość). Producenci aparatów reagują na te głosy poprzez eksperymenty mające na celu fizyczne zwiększenie rozmiaru wyświetlacza telefonu. Powstają prototypy zakładające wykorzystanie m. in. ekranów rozciąganych, rozwijanych czy wysuwanych. Trwają również prace nad zastąpieniem lub wsparciem ekranu przez zupełnie nowe, innowacyjne rozwiązania - mikro rzutniki czy hologramy.
Jeśli w przyszłości uda się połączyć mobilność smartfonów z wygodą korzystania z desktopowego, pełnowymiarowego monitora, doprowadzi to pewnie do prawdziwej rewolucji. Zniknie podział na wersje mobilne i desktopowe, a użytkownik znów będzie miał przed sobą tę samą stronę www - bez względu na to, czy korzysta z niej w domu czy na ławce w parku.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»