Reklama online w 2017 roku: automatyzacja, content i omnichannel

W 2017 roku display nie odda koszulki lidera.

Rynek reklamy online nadal rośnie napędzany rozwojem mobile'u i mediów społecznościowych, ale w 2017 roku display nie odda koszulki lidera. W czasach programmatic buying przeżywa drugą młodość i jedynie powszechne w Polsce stosowanie ad blocków może kłaść się cieniem na te świetlane perspektywy.

W Polsce reklamy blokuje już ponad 30 proc. internautów, a wydawcy i reklamodawcy nie mają skutecznego sposobu na to, by poradzić sobie z tym problemem. Na ten wydawałoby się najbardziej naturalny, czyli odcięcie blokujących użytkowników od darmowych treści, mogą pozwolić sobie nieliczni, ale bez solidarnej postawy wszystkich największych internetowych wydawców, takie ruchy trudno postrzegać inaczej niż w kategoriach eksperymentu. Wyzwaniem, z jakim będzie musiała poradzić sobie branża, będzie przekonanie użytkowników do porzucenia problematycznych wtyczek. Specjaliści alarmują, że zmiany powinni zacząć od siebie, porzucając najbardziej agresywne formaty reklamowe i najgorsze praktyki (brak możliwości zamknięcia reklamy, autoodtwarzany dźwięk, przeładowanie strony kreacjami), bo przynoszą one więcej szkód (dla całej branży) niż pożytku. W 2017 roku okaże się, kto wybrał strategię kija, a kto marchewki, a przede wszystkim - która jest skuteczniejsza, choć na ostateczne rozstrzygnięcia trzeba będzie pewnie nieco dłużej. 

Trendem, który szczególnie może zyskać w tym kontekście jest content marketing. W 2016 roku zyskiwał na znaczeniu i nie inaczej będzie w tym roku. Treści, przemyślane, wartościowe i dopasowane nie tylko do grupy docelowej, ale także do konkretnej platformy będą w centrum zainteresowania marketerów. Dzięki temu być może więcej działań będzie przypominało to, co dzisiaj robi na przykład Allegro (Legendy Polskie), jeśli nie rozmachem - na ten mogą sobie pozwolić jedynie najwięksi - to przynajmniej pomysłem. 

Bo pomysł znowu jest najważniejszy. Po czasach chwilowej fetyszyzacji technologii i bałwochwalczego podejścia do narzędzi komunikacyjnych, nadchodzi bowiem pora refleksji. Marketerzy, którzy jeszcze przed chwilą uważali, że trzeba być wszędzie, nawet jeśli mówi się o niczym, wracają do myślenia o idei, jako o tym, co decyduje o skuteczności kampanii reklamowej - tak wizerunkowej, jak i sprzedażowej. Inwestycję w jakościowe treści w 2017 roku będą się zwiększać, tak jak zainteresowanie reklamą natywną. Już dzisiaj cieszy się ona sporym zainteresowaniem, ale jej realizacje wciąż pozostawiają sporo do życzenia. W miarę upływu czasu, będzie jednak coraz lepiej. 

Z jednej strony - content, z drugiej - dane. Ich znaczenia w planowaniu działań marketingowych w sieci nikt przy zdrowych zmysłach nie może lekceważyć,. Problemem jest wciąż jednak śledzenie ścieżki konwersji użytkownika, który w ciągu dnia korzysta z kilku platform sprzętowych, z których jest dla marketera szansą oraz połączenie informacji płynących z online'u z działalnością w offline. Omnichannel, odmieniany przez branżowych ekspertów przez wszystkie przypadki, będzie powoli stawał się codzienną praktyką. Tym bardziej, że rywalizacja na rynku e-commerce - na którym być może już w 2017 roku zetrą się Amazon, Alibaba i Allegro - zapowiada się niezwykle emocjonująco, co stanie się też powodem wzrostu znaczenia marketingu rekomendacji.  

Źródło: Interaktywnie.com
KLIKNIJ I PRZECZYTAJ SZCZEGÓŁOWĄ OPINIĘ
EKSPERT	KOMENTARZ
	Justyna Spytek, Managing Director, TradeTracker Poland: Już jakiś czas temu stało się jasne, że atrybucja konwersji na postawie ostatniego kliknięcia stanowi barierę w rozwoju całej branży. Szerokie spojrzenie na działania marketingowe online powinno rodzić pytania o znaczenie poszczególny touchpoint’ów w procesie podejmowania decyzji zakupowych i wyborze produktu.
	Marcin Adamczyk, Digital Media Manager They.pl: Największym zagrożeniem, które niesie ze sobą rozwój digital marketingu 360°, jest niestety nieumiejętne jego wykorzystanie: brak celu marketingowego, zły dobór kanałów, niedopasowany przekaz...
	Bartosz Drzewiński, Product Managera, DDS Poland:  Najlepszy efekty będzie przynosiła synergia działań reklamowych - w sieciach społecznościowych na urządzeniach mobilnych.
	Rafał Piasecki, Head of Strategy Cheil Poland: Głośno było o kilku innych trendach takich video, video 360, personalizacja czy mobile. Generalnie jednak widać, że samo narzędzie to jeszcze nie przełom, ani przepis na sukces.
	Mojca Tirš Creative Director, Cheil Poland: W minionych miesiącach zauważalna była również wciąż rosnąca jakość contentu digitalowego. Jedną z przyczyn takiego rozwoju spraw niewątpliwie było promowanie wysokiej jakości contentu przez Facebooka, ale nie tylko.
	Bartek Pawluk, prezes agencji Zjednoczenie: Szczególnym zainteresowaniem marketerów cieszyły się działania z wykorzystaniem influencerów. Nie jest to jakaś specjalna nowość, ale być może po prostu to zjawisko zaistniało szerzej w świadomości klientów agencji.
	Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający, Biuro Podróży Reklamy: Użytkownicy czują się osaczeni przez reklamę. Informacje o wycieku danych na masową skale, szpiegowaniu obywateli przez rządy wpadają trochę do jednego worka z e-reklamą i to budzi negatywne skojarzenia.
	Radosław Dąbrowski, dyrektor kreatywny, agencja BYSS.PL: Rozwiązania korzystające z rzeczywistości wirtualnej pomogą budować wizerunek marek, przeniosą brand experience na nowy poziom, niespiesznie dążąc do zabrania tej roli treściom video.

Justyna Spytek, Managing Director, TradeTracker Poland:

Jakie wydarzenia zdominowały rok 2016 na rynku? 

Rosnące znaczenie sprzedażowe kanału online zainspirowało wielu marketerów do poszukiwania nowych możliwości kontaktu z potencjalnym klientem. Modne było na pewno wykorzystanie influencerów w reklamie online oraz wychodzenie z komunikacją opartą o ich siłę poza internet. Znaczenie marketingu rekomendacji rośnie na tyle, że jest on elementem miksu działań promocyjnych. W obszarze marketingu efektywnościowego silnym i ważnych trendem było przyglądanie się ścieżkom konwersji użytkowników online i coraz głębsze rozumienie zależności w tym (prawie doskonale mierzalnym) kanale. 

Jak będzie rozwijał się rynek reklamy w internecie w 2017 roku? 

Jedną z kluczowych sił napędowych rozwoju rynku reklamy online będzie z pewnością wciąż personalizacja treści reklamowych i automatyzacja tego procesu na dużą skalę. Dzięki dynamicznemu retargetingowi i coraz większym możliwościom wykorzystania danych do precyzyjnego targetowania przekazu - do konkretnego użytkownika, we właściwym czasie - display obroni pozycję lidera w reklamowym torcie.

Mimo spadających z roku na rok wskaźników, nieśmiertelny email marketing na pewno wciąż będzie stanowił kluczowy element kampanii efektywnościowych. W odpowiedzi na malejące zainteresowanie użytkowników treściami reklamowymi właściciele baz danych przykładają bowiem coraz więcej uwagi do właściwej segmentacji grup docelowych i adekwatności komunikacji. Analizują informacje o zachowaniach użytkowników, by mądrze zarządzać swoimi zasobami. 

Z jakimi wyzwaniami musi poradzić sobie ten segment rynku, by zwiększyć swoją wartość? 

Na pewno dużym wyzwaniem będzie śledzenie ścieżki konwersji użytkownika na wielu urządzeniach. Rosnący udział ruchu z mobile nie znajduje nadal odbicia w liczbie transakcji wykonywanych na urządzeniach mobilnych, co pozwala wnioskować, że ci sami użytkownicy przeglądają oferty sklepów online na małych urządzeniach mobilnych, a transakcję finalizują korzystając z komputera lub laptopa. Szczelny pomiar ścieżki konwersji na wielu urządzeniach jest kluczowym wyzwaniem z perspektywy sprawiedliwej atrybucji.

Już jakiś czas temu stało się jasne, że atrybucja konwersji na postawie ostatniego kliknięcia stanowi barierę w rozwoju całej branży. Szerokie spojrzenie na działania marketingowe online powinno rodzić pytania o znaczenie poszczególny touchpoint’ów w procesie podejmowania decyzji zakupowych i wyborze produktu. Nie tylko tych będących „blisko” konwersji, jak email, search czy display retargeting, ale też kanałów budujących markę i inspirujących użytkowników. Przemyślana strategia atrybucji to naszym zdaniem wyzwanie czekające wszystkich marketeów z ryku online.

Marcin Adamczyk, Digital Media Manager They.pl:

Jakie wydarzenia / trendy zdominowały rok 2016 na rynku? 

W 2016 roku zaobserwować można było klika trendów: wzrost znaczenia content marketingu, coraz większe dostosowanie działań marketingowych do użytkowników korzystających z urządzeń mobilnych, a także wykorzystanie kampanii tzw. omnichannel. Wiele firm zrozumiało, iż rynek digital marketingu nie ogranicza się tylko do kilku kanałów, ale jest to całe spektrum rozwiązań, narzędzi, kanałów i kampanii. 

Największym zagrożeniem, które niesie ze sobą rozwój digital marketingu 360°, jest niestety nieumiejętne jego wykorzystanie. Wymienić tu można brak wyznaczonego celu marketingowego, zły dobór kanałów, niedopasowane do użytkowników przekazy oraz nieefektywną komunikację. Widoczne jest również niedostateczne docenienie urządzeń mobile – wiele firm reklamuje się w kanałach mobilnych, ale po przejściu na stronę docelową okazuje się, iż nie jest ona w żaden sposób przystosowana pod tego typu sprzętów. Część przedsiębiorstw nie jest również w stanie skutecznie zmierzyć wpływu kampanii online na ich rynek offline (sprzedaż produktów bądź usług).

Jak będzie rozwijał się rynek reklamy w internecie w 2017 roku? 

W 2017 roku widoczny będzie dalszy trend związany z content marketingiem urządzeniami mobilnymi, omnichannel oraz marketingiem 360°. Z pewnością jeszcze większego znaczenia nabierze również nastawienie działań na performance, gdyż już w chwili obecnej coraz więcej osób odchodzi od modelu CPC/CPM. W 2017 roku możemy spodziewać się również transformacji cyfrowej wielkich graczy. Będzie wiązało się to z jeszcze większą konkurencją w świecie online.

Z jakimi wyzwaniami musi poradzić sobie ten segment rynku, by zwiększyć swoją wartość?

Największym wyzwaniem będzie przede wszystkim udowodnienie, że kampanie online mają realny wpływ na biznes offline. Na rynku dostępnych jest bowiem wiele firm, które oferują produkty i usługi wyłącznie offline. Firmy te posiadają strony internetowe, ale korzystają z nich jedynie w formie kanału informacyjnego, bez możliwości skorzystania z usług bądź zakupu online. Nie inwestują więc w promocję serwisu, sądząc, że skoro nie sprzedają produktów oraz usług online, to działania reklamowe w internecie nie mają żadnego sensu bądź kiedyś inwestowali, ale nie widzieli z tego żadnych efektów w postaci sprzedaży offline. 

Jeżeli agencje oraz domy mediowe będą w stanie przeciwdziałać tym trudnościom i uda im się skutecznie połączyć ze sobą świat online oraz offline, to rynek digital będzie rozwijał się jeszcze bardziej dynamicznie niż dotychczas.

Bartosz Drzewiński, Product Managera, DDS Poland: 

Jakie wydarzenia/ trendy zdominowały rok 2016 na rynku?

Rynek reklamy internetowej nadal rośnie bardzo dynamicznie, w tym roku w Polsce wzrost wydatków rok do roku szacowany jest na ponad 15%. Wzrost ten naznaczony jest dynamicznym wzrostem reklamy displayowej, która już teraz posiada prawie 50% tortu reklamowego. Najważniejszymi czynnikami wzrostu reklamy displayowej i całego rynku reklamowy online są urządzenia mobilne oraz sieci społecznościowe notujące odpowiednie ponad 60% i prawie 50% wzrostu wydatków reklamowych rok do roku. Porażką roku było zawyżanie nawet o 80% statystyk czasu spędzanego przez użytkowników przy materiałach wideo na Facebook’u. 

Jak będzie rozwijał się rynek reklamy w internecie w 2017 roku? 

Nadal rozwój reklamy będzie napędzany przez urządzenia mobilne i sieci społecznościowe. Najlepszy efekty będzie przynosiła synergia działań reklamowych - w sieciach społecznościowych na urządzeniach mobilnych. Celem kierowania reklam do precyzyjnych grup odbiorców będzie bezpośrednia sprzedaż produktów i usług, bez opuszczania sieci społecznościowych w celu realizacji transakcji.

Z jakimi wyzwaniami musi poradzić sobie ten segment rynku, by zwiększyć swoją wartość? 

Blokowanie reklam, także na urządzeniach mobilnych, stanowi coraz bardziej powszechne zjawisko. Pragnę także zwrócić uwagę na coraz powszechniejsze zjawisko ochrony prywatności. W praktyce oznacza to nie tylko blokowanie reklam i ograniczanie ich możliwości (np. uniemożliwienie działań remarketingowych), ale także blokowanie narzędzi analitycznych, takich jak Google Analytics.

Rafał Piasecki, Head of Strategy Cheil Poland
Mojca Tirš Creative Director, Cheil Poland

Jakie wydarzenia/ trendy zdominowały rok 2016 na rynku?

Rafał Piasecki: W kończącym się roku reklamę internetową zdominowali szeroko rozumiani influencerzy, którzy przestali już być „tylko internetowi”, ponieważ często trafiali do ATL. 

Mojca Tirš: Można było zaobserwować ciekawe zjawisko – mianowicie odwrócenie modelu, w którym celebryta (w tym przypadku influencer) promuje markę. W niektórych przypadkach influencerzy stali się rozpoznawalni dla szerszej grupy odbiorców dopiero po nawiązaniu współpracy z silną marką. Skutkowało to nie jej promowaniem, ale samych influencerów.

RP: Głośno było o kilku innych trendach takich video, video 360, personalizacja czy mobile. Niektóre pojawiały się na rynku reklamowym z większym, inne z mniejszym sukcesem. Generalnie jednak widać, że samo narzędzie to jeszcze nie przełom, ani przepis na sukces. Bez pomysłu, który go wypełni, te narzędzia często nie działają  i pozostają zauważone tylko przez wąską grupę specjalistów z branży, a nie konsumentów.

MT: W minionych miesiącach zauważalna była również wciąż rosnąca jakość contentu digitalowego. Jedną z przyczyn takiego rozwoju spraw niewątpliwie było promowanie wysokiej jakości contentu przez Facebooka, ale nie tylko. Marketerzy coraz bardziej uświadamiają sobie, jak wszechobecny jest internet w życiu konsumentów i widzą rosnący potencjał komunikacji w kanałach digitalowych. 

Jak będzie rozwijał się rynek reklamy w internecie w 2017 roku? 

RP: Narzędzi dostępnych w internecie i idących za tym możliwości jest coraz więcej. Jednak to, co pozostaje niezmienne od lat to fakt, że aby medium działało, potrzebny jest dobry pomysł kreatywny zbudowany na solidnych fundamentach strategicznych i jakość egzekucji. Wierzę, że to właśnie te elementy będą napędzały rozwój rynku w przyszłym roku. Content do interentu przestał być rozumiany jako fotka zrobiona smartofonem i naszym zdaniem właśnie pod hasłem jakości contentu upłynie przyszły rok. Zwrot ku jakości i myśleniu o doświadczaniu a nie oglądaniu, coraz mocniej wejdzie w świat e-commerce, gdzie pojawi się więcej miejsca na kreatywność i jakość contentu.

MT: Marketerzy zaczęli sobie uświadamiać, że podział na proces zakupowy off-line i on-line istnieje tylko w sferze teorii. W codziennym życiu konsumenta elementy jednego i drugiego nieustannie się przeplatają. Jestem przekonana, że w 2017 ta świadomość będzie się pogłębiać, i że zarówno marketerzy, jak i agencje będą odkrywać coraz to nowe możliwości prowadzenia komunikacji w on-line’owych i off-line’owych kanałach komunikacji. Będą też coraz mocniej odchodzić od prostego przekładania idei kreatywnej na różne kanały, na rzecz dokładniejszego przyglądania się zachowaniom konsumenta w różnych touchpointact, po to, by w każdym z nich trafić do niego z odpowiednim komunikatem czy doświadczeniem. 

Z jakimi wyzwaniami musi poradzić sobie ten segment rynku, by zwiększyć swoją wartość? 

RP: Ciągły rozwój nowych narzędzi prowadzi do pewnej iluzji – wydaje się, że jak ich użyjemy, to konsument już jest nasz. Rzeczywistość jest dużo bardziej skomplikowana – bez dobrej strategii oraz kreacji nie da się wpłynąć na konsumenta. Wyzwaniem na najbliższe lata jest jak najlepsze wykorzystanie nowo powstałych cyfrowych narzędzi w naprawdę kreatywny sposób, oparty na dobrej strategii i prawdziwych insightach. Wydaje się to proste, ale bez tego nawet najlepsze cyfrowe narzędzia nie zrealizują biznesowych celów naszych klientów. 

MT: Nadchodzi czas, kiedy trzeba będzie opanować nieco zachwyt nad możliwościami nowych narzędzi i zastanowić się, jak mogą one służyć nam, a nie na odwrót.

RP: ROPO i omnichannel staje się codzienną rzeczywistością. E-commerce coraz częściej nie pełni już funkcji czysto sprzedażowej, a silnie wizerunkową, bo to właśnie tam konsument szuka wiedzy o produkcie i doświadczenia z marką. 

MT: Z drugiej zaś strony, kanały które jeszcze do niedawna służyły tylko budowaniu wizerunku i relacji z konsumentem coraz bardziej stają się również kanałami sprzedażowymi. Przed nami więc dynamiczny rok, który będzie wymagał ciągłego weryfikowania utartych już schematów. 

RP: Dlatego też bieżąca analiza procesu decyzyjnego i oparte na niej strategia i kreacja to klucz do lepszych działań. Pod tym względem w reklamie nic się nie zmieniło – nowe są tylko narzędzia.

Bartek Pawluk, prezes agencji Zjednoczenie:

Jakie wydarzenia/ trendy zdominowały rok 2016 na rynku? 

Odnoszę wrażenie, że w tym roku szczególnym zainteresowaniem marketerów cieszyły się działania z wykorzystaniem influencerów. Nie jest to jakaś specjalna nowość, ale być może po prostu to zjawisko zaistniało szerzej w świadomości klientów agencji. Jest to też kolejny rok content marketingu. Trudno być może o jakieś spektakularne przykłady kampanii tego typu, ale dbałość o dostarczanie konsumentom jakościowych treści na pewno jest z korzyścią dla rynku reklamy.

Jak będzie rozwijał się rynek reklamy w internecie w 2017 roku? Co będzie napędzało jego rozwój?

Wiele wskazuje na to, że tzw. display nadal będzie trzymał się mocno. Coraz szerzej dostępny, aukcyjny model zakupu reklam może w tym dopomóc. Coraz większa jest też świadomość widoczności reklam display wśród reklamodawców, a to powinno się przekładać na lepszą ofertę w tym zakresie, co w rezultacie będzie mieć również wpływ na popularność tych form reklamy. Jestem bardzo ciekaw jak na rynek wpłyną nowe projekty telewizyjne wydawców internetowych. Na ten moment trudno coś wnioskować dla rynku, ale na pewno jest to intrygujące.

Z jakimi wyzwaniami musi poradzić sobie ten segment rynku, by zwiększyć swoją wartość? Co stoi na przeszkodzie?

Wydaje mi się, że będzie lepiej dla rynku żeby nie rozwijał się za szybko. "Bańka internetowa" już w przeszłości pękła, dlatego nie ma co się spieszyć. Rynek reklamy internetowej rośnie dość dynamicznie i nie uważam, żeby tempo tego wzrostu wymagało przyspieszenia. Niewątpliwie głównym ograniczeniem wzrostu tego rynku jest ciągle silna pozycja telewizji. To tam są lokowane największe budżety i tam można najtaniej dotrzeć do szerokich grup konsumentów. Jest to jednak pochodna tego z jakich mediów i w jaki sposób korzystają odbiorcy. Internet oczywiście ciągle zyskuje na znaczeniu jako medium, ale nadal powszechność i sposób konsumpcji treści w telewizji powoduje, że jest to medium bardziej atrakcyjne dla wielu marek.

 

Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający, Biuro Podróży Reklamy:

Jakie wydarzenia/ trendy zdominowały rok 2016 na rynku? 

W Polsce do spektakularnych można wymienić: sprzedaż Allegro i dynamiczny rozwój grupy WP - ze startem telewizji włącznie. Na świecie to przede wszystkim wybory prezydenckie w USA i zaskakujący sukces kampanii Donalda Trumpa, który w dużej mierze zależał od digitalu. Wydarzeniem było też przejęcie LinkedIn przez Microsoft, który ustawił się na rynku w zupełnie nowej roli, oraz zamknięcie Vine przez Twittera, a także wprowadzenie na rynek Spectacles przez Snapchata.

Co do trendów to na pewno należy zwrócić uwagę na dalszy dynamiczny rozwój algorytmów i sztucznej inteligencji, VR oraz technologii wideo 360 stopni.

Jak będzie rozwijał się rynek reklamy w internecie w 2017 roku? 

Należy się spodziewać dalszego wzrostu na poziomie 15% w skali roku. Digital w zakresie reklamy ma wielką przewagę nad pozostałymi mediami - jest policzalny, jest interaktywny, jest skalowalny, jest precyzyjnie targetowalny - tego wszystkiego nie mają radio, prasa, TV i OOH. Na pewno dalej będą się mocno zwiększać wydatki na reklamy mobilne i wideo w digitalu. 

Z jakimi wyzwaniami musi poradzić sobie ten segment rynku, by zwiększyć swoją wartość? 

Segment digital ma się dobrze, ale na pewno zawsze można coś robić lepiej. Wyzwania są i to są duże choć one jeszcze na co dzień nie przeszkadzają. Na pewno użytkownicy czują się osaczeni przez reklamę. Informacje o wycieku danych na masową skale, szpiegowaniu obywateli przez rządy wpadają trochę do jednego worka z e-reklamą (bo ona jest widoczna) i to budzi negatywne skojarzenia. Stąd wzrastająca liczba userów korzystających z adblocków. Kolejnym problemem jest szybkie i płytkie konsumowanie treści na urządzeniach mobilnych, które stanowią już połowę ruchu w Polsce - to dotyczy reklam w szczególności. 

 

Radosław Dąbrowski, dyrektor kreatywny, agencja BYSS.PL:

Jakie wydarzenia/ trendy zdominowały rok 2016 na rynku? 

Powody do zadowolenia ma bez wątpienia agencja Bardzo, której wizerunkowe klipy dla Allegro podbiły serca widzów na całym świecie. Spot "Gitara" został nagrodzony srebrem w międzynarodowym, prestiżowym konkursie Epica. Podziwiam i zazdroszczę.

Porażka? Tweeterowy bot Tay opracowany przez Microsoft w ramach badań nad sztuczną inteligencją. Projekt został zawieszony po tym jak efektem jego nauki poprzez konwersację była seria rasistowskich i seksistowskich postów, szybko na szczęście skasowanych. 

Jak będzie rozwijał się rynek reklamy w internecie w 2017 roku?

Rozwiązania korzystające z rzeczywistości wirtualnej pomogą budować wizerunek marek, przeniosą brand experience na nowy poziom, niespiesznie dążąc do zabrania tej roli treściom video. Leady sprzedażowe generować będą technologie związane z BIG DATA i raczkującą sztuczną inteligencją, oferujące lepsze niż kiedykolwiek dopasowanie ofert do potrzeb konsumentów.

Z jakimi wyzwaniami musi poradzić sobie ten segment rynku, by zwiększyć swoją wartość? 

Najpoważniejszy problem stanowi obecnie blokowanie reklam. Polacy to niestety światowa czołówka w tej dziedzinie. Zmiana ich przyzwyczajeń, wytłumaczenie, że wyłączenie ad blocków stanowi klucz do utrzymania darmowych treści na wielu portalach, to nie lada wyzwanie.

 

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"