Komentuje Łukasz Turkowski z DDB&tribal.
W samym tylko wrześniu Polacy poszukiwali informacji na temat prezydentów USA aż 12 100 razy.
Mark Zuckerberg odnosi się do takich sugestii.
Facebook, niedawno atakowany z prawego skrzydła, dzisiaj odnosi się do zarzutów o "pomoc" Trumpowi.
Internet był dla amerykańskiego prezydenta bezlitosny.
Rosja aktywnie wpływała na nastroje Amerykanów w czasie kampanii prezydenckiej.
Nawet jeśli Mark Zuckerberg woli mówić o ideologii.
Wszystko jednak szybko wróciło do smutnej rzeczywistości.
Blokowanie użytkowników niekonstytucyjnie ogranicza ich możliwość zabrania głosu.
Tym razem jest filmik.