1700 lat potrzeba, by obejrzeć wszystkie filmy wideo na YouTube. Sporo? Tyle zdążyło się nagromadzić w ciągu pięciu lat działalności serwisu.
Ośmiu na dziesięciu polskich internautów ogląda w sieci materiały wideo. Dla trzech czwartych użytkowników sieci nie jest to kontakt przypadkowy, bo - jak wynika z opublikowanych w lutym wyników badania Audio i wideo w sieci, jakie przeprowadziły wspólnie Gemius, RMF FM i TVP – świadomie zaglądają na serwisy wideo. Połowa robi to regularnie. Co trzeci polski internauta korzysta również z telewizji internetowej.
Zapowiadana przez Onet aplikacja mobilna serwisu VOD nie jest priorytetem na ten rok. Użytkownicy niechętnie płacą za wideo w sieci, nie zapłacą również za film w komórce. Dla Onetu najważniejsza będzie rozbudowa oferty seriali. Trwają rozmowy z dostawcami innymi, niż TVN.
Wideo w sieci znów zmniejsza dystans do telewizji. Wśród nastolatków jest już popularniejsze.
Polskie serwisy VOD nie chcą słyszeć o ograniczeniach reklamy i faworyzowaniu YouTube. Tymczasem KRRiT twierdzi, że nowe przepisy nie dotkną ich na tyle drastycznie.
Konieczność rejestracji w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji wszystkich przedsiębiorców umieszczających wideo w internecie oraz inne osoby na tym zarabiające, uderzy przede wszystkim w startupy.
Polskie serwisy z wideo będą się przenosić za granicę, bo przez nową ustawę medialną nie będzie możliwe racjonalne prowadzenie biznesu w kraju. Przedsiębiorcy mają pretensje do rządu, że ten przegłosował absurdalne zapisy bez mrugnięcia okiem.
Po interwencji Donalda Tuska senatorowie zdecydowali się przesunąć debatę nad nowelizacją ustawy audiowizualnej na czwartek. W ekspresowym tempie będą jeszcze sprawdzane kontrowersyjne zapisy i - być może - zostaną usunięte z ustawy.
Sporne zapisy dotyczące internetu zostaną jeszcze raz przedyskutowane. Bogdan Zdrojewski zapowiedział wprowadzenie kilkudziesięciu poprawek.
MMtv.pl - to nowy serwis telewizji kablowej Multimedia, oferujący usługę video on demand. Na razie w bazie serwisu znajduje się około 430 filmów.
W maju nie obejrzymy już filmów na Google Video. Użytkownicy zostali poproszeni o ściągnięcie swoich materiałów z serwisu. Inaczej zostaną skasowane.
Każdej minuty serwis powiększa się o 48 godzin nagrań. Dla porównania, zaledwie rok temu internauci udostępniali tylko 24 godziny filmików.
Dostawcy materiałów wideo w sieci pochwalić się mogą audytorium sięgającym poziomu 17,8 miliona real users i zasięgiem, który w ciągu roku powiększył się o 18 procent.Tylko w ubiegłym roku reklamodawcy wydali na kampanie wideo blisko 35 milionów złotych.
Prezentujemy kolejną część wideoporadnika ekspertów IAB Polska z grupy "Wideo w internecie". Tym razem kilka słów na temat planowania kampanii wideo, formatów reklamowych oraz mierzenia ich skuteczności.
Więcej niż co czwarty internauta po pięćdziesiątce sugeruje się reklamami w materiałach wideo online.
IAB Polska oraz podmioty wspierające zamierzają zorganizować akcje promującą legalne treści wideo w internecie. Do przedsięwzięcia przystąpiły już największe podmioty działające w Sieci oferujące materiały wideo. Właściwa część przedsięwzięcia ma ruszyć pod koniec kwietnia.
Połowa internautów, która ogląda wideo w sieci, korzysta z nielegalnych zasobów.
W Polsce nie ma praktycznie internauty, który nie styka się z internetowymi filmami. Czterech na pięciu wideo w sieci ogląda regularnie, a prawie połowa gotowa jest za takie oglądanie zapłacić. Rosnąca popularność przyciąga reklamodawców. Bo reklama jest tu wyjątkowo skuteczna.
Wideoblogi to wciąż nowe zjawisko w Polsce, choć coraz częściej dostrzegane przez reklamodawców. Wiele osób ma jednak mylne pojecie o blogach kręconych kamerą. Dlaczego?
Nawet 100 milionów złotych będzie warty rynek reklamy wideo w Polsce - prognozują nasi eksperci.