Kryzys w PR się kończy. Najważniejszym wydarzeniem dla branży w 2011 roku było przejęcie Ciszewski PR przez światowego potentata - Publicis, a jeśli chodzi o trendy - jeden zarysował się wyjątkowo wyraźnie. Nazywa się Facebook.
Tylko przez pierwsze sześć miesięcy tego roku rodzimi reklamodawcy wydali na SEM ponad 940 milionów złotych. Wzrost w skali roku sięga 44 procent.
Money.pl po raz szósty, w tym roku z Gazetą Wyborczą i wyborczą.biz, pod lupę wzięły ponad 100 największych i najpopularniejszych sklepów internetowych.
Multimedia w sieci odpowiadają dziś już za nieco ponad 50 procent całego ruchu w internecie. Najpóźniej za cztery lata ten odsetek wzrośnie do ponad 90 procent, co będzie oznaczać nawet nie dominację, a absolutną hegemonię.
Pozycja e-mail marketingu jest stabilna i niezagrożona, choć media społecznościowe podobno miały odebrać mu popularność. Nic bardziej mylnego.
Po załamaniu rynku sprzed dwóch lat prawie nie ma już śladu. Agencje reklamowe i domy mediowe mogą spać spokojnie, bo pracy im w najbliższym czasie nie zabraknie - wartość rynku rośnie i rosnąć ma nadal.
Rynek IT w Polsce w tym roku osiągnąć ma rekordową wartość - sięgnie nawet 29 miliardów złotych, co oznaczać będzie dynamikę wzrostu na poziomie prawie 11 procent.
Fraza "kredyty" jest wpisywana do wyszukiwarki Google ponad milion razy miesięcznie. Fraza "ubezpieczenia" - dziewięćset tysięcy razy. Dla aktywnych internautów sieć jest najważniejszym źródłem informacji o usługach finansowych.
Już za trzy lata internautów mobilnych będzie więcej, niż stacjonarnych. Rynek reklamy już zarzuca na nich sieć. W ubiegłym roku jego globalna wartość wyniosła 1,5 miliarda dolarów, ale już za cztery lata przekroczyć ma 20 miliardów. Polscy m-internauci tymczasem przełamują kolejne bariery.
Według Alexy, narzędzia do mierzenia ruchu w witrynach internetowych, największe polskie portale się nie liczą. W czołówce jest Facebook, Google i YouTube - pisze Marta Smaga w raporcie Interaktywnie.com.
Google+, Facebook, czy Nasza Klasa - kto wygra wyścig o czas, uwagę i pieniądze polskich internautów?
W ubiegłym roku na tort reklamowy w polskiej sieci przełamał barierę 1,5 miliarda złotych. Potencjał jest jednak nadal ogromny i jeśli nie w tym, to w przyszłym roku padnie kolejna spektakularna granica.
Aż 39 procent polskich przedsiębiorstw nie posiada strony internetowej. Nie można przecież nie zauważać ponad 17 milionów osób, które regularnie korzystają w Polsce z internetu. Interaktywnie.com przygotowało poradnik dla początkujących, który pozwoli rozwinąć skrzydła w internetowym biznesie.
Dostawcy materiałów wideo w sieci pochwalić się mogą audytorium sięgającym poziomu 17,8 miliona real users i zasięgiem, który w ciągu roku powiększył się o 18 procent.Tylko w ubiegłym roku reklamodawcy wydali na kampanie wideo blisko 35 milionów złotych.
Eksperci usability wzięli pod lupę 20 największych serwisów społecznościowych w Polsce. Z rodzimych witryn najlepiej wypadły Goldenline oraz Wykop. Nieźle radzą sobie również Profeo i Fotka.pl, jednak czołówka rankingu należy zdecydowanie do zagranicznych graczy.
Wirtualne rozgrywki są niemal dwukrotnie przyjemniejsze, niż oglądanie telewizji i trzy razy bardziej przyjemne od kina. Statystyczny gracz poświęca im 8 godzin w tygodniu.
Noc z 3 na 4 stycznia tego roku była dla polskiego internetu historyczna. Wtedy właśnie zarejestrowana została domena tu-tam.pl. Co w niej tak niezwykłego? Otóż to, że jest dokładnie dwumilionowym adresem internetowym z polską końcówką, jaki pojawił się w sieci.
Ubiegły rok to wyraźny spadek zainteresowania cyberprzestępców systemem operacyjnym Microsoftu. Na celownik biorą juz coraz częściej inne systemy operacyjne. Zwłaszcza te, w które wyposażone są smartfony i tablety.
W ubiegłym roku polski rynek usług public relations zaczął odrabiać straty po tąpnięciu w kryzysowym, 2009 roku. Jednak dopiero w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy - jeśli wierzyć prognozom specjalistów z International Communications Consultancy Organisation, zrzeszającej agencje i krajowe organizacje zajmujące się rynkiem PR - mamy szanse powrócić do poziomów z rekordowego, 2008 roku.
Która agencja interaktywna zarobiła w 2009 roku najwięcej, która straciła? Kto jest autorem najlepszej kampanii 2010 roku? Prezentujemy raport Interaktywnie.com.