Część wzrostu popularności rynku e-commerce dotyczy również jedzenia.

Chiny to dziś największy rynek e-commerce na świecie. Ponad 1,4 mld potencjalnych konsumentów regularnie zagląda do sieci w poszukiwaniu swoich ulubionych produktów.

Badanie “Generacja #sfintechowani - millenialsi i fintech” przeprowadzone przez portal Fintek.pl jasno wskazuje na dużą popularność zakupów online wśród przedstawicieli pokolenia Y.

Trend handlu społecznościowego przybiera na sile.

A ich wymagania są wysokie.

Trend dopiero się rozkręca, ale już zapowiada się ciekawie.

W dobie zwiększonego ruchu w sklepach on-line głównym wyzwaniem okazało się skuteczne dotarcie do klienta – zarówno na poziomie technologicznym jak i marketingowym.

Rozwój e-commerce i tendencja wzrostowa w wielu branżach to optymistyczny sygnał dla tych, którzy wahają się, czy otworzyć własny sklep internetowy. Jak pokazują najnowsze dane, nawet całkowite otwarcie gospodarki i uruchomienie galerii handlowych nie spowodowało tąpnięcia w e-commerce.

Na to pytanie odpowiada Tomasz Korczyński, Ekspert ds. Technologii Marketingowych dla regionu Europy Wschodniej i Środkowej w firmie Oracle.

Na wprowadzeniu tego formatu mogą zyskać zwłaszcza przedstawiciele branży spożywczej.

O to zapytaliśmy Zuzannę Orman - Kołodyńską, Head of Paid Social z agencji K2 Precise.

O to zapytaliśmy Katarzynę Manios z Unity Group.

Analityka internetowa w czasie zwiększonej troski o prywatność staje się prawdziwym wyzwaniem.

Sklepy e-commerce w Polsce coraz chętniej wykorzystują chatboty do automatyzacji obsługi klienta. Jednocześnie niemal wszystkie zgodnie przyznają, że nie mierzą rzetelnie ich skuteczności.

Specjalnie dla Interaktywnie.com piszą Mateusz Płatnerz i Lucjan Szatkiewicz z Performics.

Jak wynika z badania CRBE, szybki rozwój e-commerce, z którym mamy do czynienia od początku pandemii, nie omija zakupów spożywczych.

Ekologia staje się dla młodych odbiorców coraz ważniejszym kryterium zakupowych wyborów.

Trend przenoszenia działalności do internetu odzwierciedla wzrost zapotrzebowania na rozwój internetowych kanałów sprzedaży. Stał się widoczny z niewielkim opóźnieniem po rozpoczęciu lockdownów.

Pandemia przyspieszyła rozwój kanałów sprzedaży online nawet o kilka lat, ale też mocno obciążyła ich infrastrukturę technologiczną. Utrudnienia związane z funkcjonowaniem dostrzegło aż 80 proc. sklepów internetowych - wynika z raportu IDG, Oktawave i Grupy K2.